Reklama

Jeden procent cudów

Zostali uzdrowieni, nawrócili się, zmienili swoje życie. Wierzą, że dzięki Janowi Pawłowi II. Teraz można przeczytać ich świadectwa

Niedziela Ogólnopolska 12/2008, str. 14-15

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drżenie, sztywnienie, ból, bezsenność. Objawy choroby Parkinsona u francuskiej zakonnicy - s. Marie Simon pogłębiały się. Nie mogła już pisać ani prowadzić samochodu. Cierpiąc, podziwiała siłę i odwagę Jana Pawła II, który też mężnie walczył z chorobą. Kiedy Papież zmarł, zawalił jej się świat. - Straciłam przyjaciela, który mnie rozumiał i dodawał mi sił, by iść naprzód. W kolejnych dniach czułam wielką pustkę, ale jednocześnie miałam pewność, że był on nieustannie obecny - mówi s. Simon.
Jej współsiostry zaczęły intensywnie modlić się do Jana Pawła II o uzdrowienie s. Simon. I dokładnie dwa miesiące po śmierci Ojca Świętego rzeczywiście została uzdrowiona. Przypadek s. Simon jest pierwszym uznanym oficjalnie przez Kościół cudem za wstawiennictwem Jana Pawła II. Został dokładnie opisany w wydanej właśnie książce „Cuda” (Wydawnictwo św. Stanisława BM), a także sfilmowany przez hiszpańskiego twórcę Javiera Figuera (ten krótkometrażowy film również dołączono do wspomnianej książki).
„Cuda” zawierają 150 świadectw łask otrzymanych za wstawiennictwem Jana Pawła II. Wszystkie należą do dokumentacji procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Papieża Polaka. Były spontanicznie nadsyłane z wielu krajów przez ludzi różnych narodowości, najczęściej w formie przejmujących listów pełnych wdzięczności. Niektóre świadectwa były pozostawiane na grobie Jana Pawła II. - Pogrupowaliśmy je w kilku rozdziałach, m.in. opowiadających o niezwykłych uzdrowieniach i nawróceniach, o powołaniach do życia duchowego oraz o cudownym darze rodzicielstwa. W tej książce jak w lustrze odbija się cały pontyfikat Jana Pawła II. Jego życzliwe spojrzenie na osoby samotne, cierpiące, chore. W dodatku są to świadectwa osób z całego świata, a nawet niechrześcijan - mówi Maria Zboralska, redaktor książki.
- Jednak przypadki opisane w tej publikacji to zaledwie niecały jeden procent wszystkich zgłoszonych do postulatora - podkreśla ks. prał. Sławomir Oder, postulator procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II. W jego opinii, publikacja jest wypełnieniem sprawiedliwości wobec wielkiego dzieła Bożego i Bożej Opatrzności, która przez osobę Jana Pawła II dokonuje niezwykłych znaków w naszym życiu.
Ks. Oder poinformował na spotkaniu promocyjnym w Warszawie, że są już na ukończeniu prace związane z redagowaniem „Pozycji”, czyli dokumentu stanowiącego niejako syntezę całego procesu udokumentowania świętości Jana Pawła II. Jeszcze przed trzecią rocznicą jego śmierci zostaną przekazane do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję