Publiczna sesja i uroczysta Eucharystia o beatyfikację rozpoczęły 19 marca w sandomierskiej katedrze proces beatyfikacyjny kapłana z Dzikowca, ks. Stanisława Sudoła. Uroczystości przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Podczas pierwszej, publicznej sesji dochodzenia, w której uczestniczyli wierni z całej diecezji sandomierskiej, postulatorem procesu został mianowany ks. Krzysztof Cisek. Po formalnym rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego przez bp. Krzysztofa Nitkiewicza i przedstawieniu życiorysu ks. Stanisława Sudoła zaprzysiężony został trzyosobowy trybunał. Będzie on prowadził dochodzenie dotyczące życia, cnót heroicznych i opinii świętości kandydata na ołtarze.
W skład trybunału weszli: ks. Sylwester Serafin - delegat biskupi, ks. Michał Grochowina - promotor sprawiedliwości i ks. Krzysztof Irek - notariusz. Na zakończenie sesji biskup sandomierski, postulator, członkowie trybunału i doręczyciel pism złożyli przysięgę wiernego wypełnienia zadania oraz dochowania urzędowej tajemnicy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas uroczystej Eucharystii bp Nitkiewicz podkreślił, że kandydat na ołtarze z diecezji sandomierskiej był postacią szczególną, nieprzeciętną, wyjątkową i zasługującą na świętość.
Reklama
- Przez otwarcie procesu beatyfikacyjnego ks. Stanisława Sudoła, Opatrzność Boża wydobywa ze wspólnoty Kościoła postać szczególną, nieprzeciętną, wyjątkową. Ks. Sudoł należał całkowicie do Chrystusa. Utożsamiał się z Nim nie tylko w liturgii, ale i w sposobie kapłańskiego posługiwania – mówił ordynariusz.
- Kochał ludzi i dla nich żył niezależnie od gwałtowności wojny, napięć na tle narodowościowym i w czasach komunizmu. Jest dla nas wzorem, rachunkiem sumienia, mocnym znakiem danym od Boga, aby nie zwlekać z nawróceniem i uwierzyć Ewangelii – podkreślił bp Nitkiewicz.
Biskup senior Edward Frankowski wskazał w homilii na główne cechy świątobliwego życia Sługi Bożego.
– Dziękujemy Bogu za wzór tego kapłana, za jego wiarę, kulturę życia, bezinteresowność, gorliwość duszpasterską, za dobre, piękne i świątobliwe życie. Bez przesady możemy powiedzieć, że Sługa Boży był jak proboszcz z Ars, ubogi, posłuszny Kościołowi i oddany ludziom. Odznaczał się cechami świętości św. Franciszka, ascezą i zjednoczeniem z Chrystusem i Maryją – podkreślał bp Frankowski.
Postulator procesu ks. Krzysztof Cisek zaapelował do osób, które posiadają w swoich prywatnych zbiorach pamiątki, listy, notatki lub inne pisma Sługi Bożego o kontakt z biurem postulatorskim przy Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu.
– Każda informacja o życiu i dziełach ks. Stanisława Sudoła jest bardzo cenna. Wszystkich prosimy także o modlitwę w intencji pomyślnego przebiegu procesu i beatyfikacji Sługi Bożego – apelował ks. Krzysztof Cisek.
Reklama
We wspólnej modlitwie uczestniczyli kapłani z diecezji, siostry zakonne, seminarzyści, władze samorządowe, mieszkańcy Dzikowca oraz okolicznych miejscowości, gdzie przez długie lata pracował ks. Stanisław Sudoł oraz wierni z różnych parafii diecezji.
Ks. Stanisław Sudoł urodził się 16 marca 1895 roku w Zembrzy koło Raniżowa. Uczęszczał do szkoły ludowej w pobliskiej wsi Zielonka, następnie do gimnazjum w Rzeszowie i w Przemyślu. W 1915 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie przyjął 1 czerwca 1919 r. z rąk świętego biskupa Józefa Sebastiana Pelczara. Pracował w parafiach: Rakszawa, Wiązownica i Dzikowiec.
Dał się poznać jako asceta, gorliwy duszpasterz, człowiek modlitwy, katecheta i budowniczy kościołów. Wierni z powierzonych mu parafii mogli zawsze korzystać z jego posługi sakramentalnej i kompetentnych rad. Zaangażował się również w łagodzenie napięć na tle narodowościowym i politycznym. Ks. Sudoł zmarł 19 marca 1981 r. Został pochowany w Dzikowcu.