Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwane po imieniu

Jako obrońcy życia zmuszani jesteśmy, już od wielu lat, do powtarzania oczywistej prawdy:
Życie każdego człowieka od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci jest święte i nietykalne. Wynika to nie tylko z prawa Bożego („Nie zabijaj!”), ale także z podstawowego prawa naturalnego, przypisanego każdej istocie ludzkiej.
Nie może być jakiejkolwiek akceptacji dla tzw. aborcji, dla stosowania środków wczesnoporonnych, dla licznych zabójstw dzieci poczętych w wyniku zapłodnienia „in vitro”, dla eutanazji (nawet tej na tzw. życzenie)! A już samo tylko milczenie wobec propagowania, planowania bądź dokonywania tych potwornych zbrodni jest poważnym grzechem zaniechania.
Zwolennicy tzw. aborcji uparcie głoszą, że to ich prywatna, osobista sprawa. Należałoby zadać w tym miejscu retoryczne pytania: Czy zabicie człowieka może być, w jakimkolwiek przypadku, czyjąś prywatną, tylko osobistą sprawą? Czy np. podpalenie komuś domu, gwałt, złodziejstwo,to są prywatne, tylko osobiste sprawy: podpalacza, gwałciciela, złodzieja?
Myślę, że najwyższy czas skończyć z tą obłudną, pseudogrzecznościową, okrężną argumentacją na rzecz życia, jaka ma nieraz miejsce także na forum publicznym, np. podczas niektórych telewizyjnych debat. Najwyższy czas, aby stojąc w Prawdzie, zło nazywać zawsze złem, każdą aborcję - morderstwem oraz bardzo ciężkim grzechem! To nic, że takie postawienie sprawy, taka retoryka może kogoś urazić. Przelana niewinna krew zawsze woła o pomstę do Nieba. I niewątpliwie szczególnie obciąża także każdego parlamentarzystę, który opowiada się, głosuje za prawnym przyzwoleniem na zabijanie poczętych dzieci. Nie chciejmy mieć nic wspólnego z cywilizacją śmierci!

Tadeusz Surma

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy

2025-09-27 15:16

[ TEMATY ]

Górzyca

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Ośno lubuskie

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Karolina Krasowska

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Z Ośna Lubuskiego wyruszyła VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna do Górzycy. W tym roku pątnicy pielgrzymowali pod hasłem „Pielgrzymi nadziei", a wydarzenie było finalnym akcentem świętowania jubileuszu 900-lecia ustanowienia diecezji lubuskiej.

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy rozpoczęła się nabożeństwem pokutnym w kościele parafialnym pw. św. Jakuba Apostoła połączonym z adoracją Najświętszego Sakramentu i możliwością spowiedzi. Modlitwie przewodniczył ks. Jacek Błażkiewicz, a muzyczną oprawę nabożeństwa poprowadzili Teresa i Robert Malina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję