Reklama

Wiara

Ja trzymam różaniec - Maryja mnie!

Pamiętasz swój pierwszy różaniec? Pewnie z utęsknieniem czekałeś na moment, gdy w czasie przygotowań do I Komunii św. otrzymasz go z książeczką i medalikiem...

[ TEMATY ]

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być może twój dziecięcy wzrok nie potrafił jeszcze wtedy wznieść się ponad ziemskie piękno koralików i schludnego futerału. I może nawet do dziś po prostu „nie czujesz” Różańca. Nie martw się. Św. Tereskę nużył i nie od razu umiała odkryć jego piękno. Bo z Różańcem jest jak z drzewem. Nie zachwycasz się samym pniem. Mimo że jest najważniejszy, to sam w sobie jest nudny. W podziw wprawia nas dopiero widok owoców. Różaniec również zachwyci cię dopiero wtedy, gdy po czasie zobaczysz jego owoce.

Precz z nudą!

Reklama

Czy powtarzanie tych samych formułek na okrągło, przez pół godziny, nie jest bezsensownym i nudnym klepaniem? Bezsensowne to nie jest na pewno. A nudę da się pokonać. Po pierwsze – warto się wyleczyć z tego specyficznego rodzaju „stresu”, w jaki sami siebie wpędzamy: „muszę kontrolować uciekające myśli”, „muszę się skupić tylko na wypowiadanych słowach”. Stop! A kto tak każe? Gdzie znalazłeś nakaz bezwzględnego koncentrowania całej uwagi wyłącznie na kolejnych słowach „zdrowaśki”? Nie wymagaj od siebie myślenia o każdym słowie wypowiadanych formuł. One mają ci pomóc wejść w prawdziwą modlitwę. Modlitwę sercem. Regularnie wypowiadane słowa mają je „ukołysać”, by zaczęło medytować! Tak! Bo Różaniec to modlitwa medytacyjna! Tutaj chodzi o rozważanie konkretnych tajemnic, jakby przy „melodii” powtarzanych słów. Mam się skupiać na kolejnych tajemnicach, a nie na kolejnych „paciorkach”. Sens i piękno Różańca nie polega na panicznym skupianiu uwagi na nim samym, ale na „dostrojeniu serca”. Dzięki niemu dusza staje się otwarta na rozważanie prawd z życia Jezusa i Maryi, a po czasie zaczyna z nich czerpać mądrość do własnego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co to znaczy „rozważać”?

Modlitwa „Zdrowaś Maryjo” jest jak sama Matka Boża: pokorna, a niesłychanie potężna. Ma niezwykłą właściwość: potrafi koić duszę, wyciszać serce i skupiać uwagę na rozważanych tajemnicach. Żeby głęboko je rozważać, warto sobie pomóc gotowymi tekstami. Czyta się je przed każdą „dziesiątką”. Gdzie je znaleźć? Najlepsza jest Biblia. Znajdziesz w Ewangelii fragmenty pasujące do każdej tajemnicy. Piękniejszych rozważań nie ma. Poza tym połączenie owej „modlitwy otwartego serca” ze Słowem Bożym jest dla duszy jak skondensowana dawka najbardziej wartościowego pokarmu. Rozważania są też w modlitewnikach albo po prostu w necie i często opierają się nie tylko na Biblii, ale także na tekstach świętych autorów. Po przeczytaniu rozważania zaczynasz daną dziesiątkę. Na ustach masz „Zdrowaś Maryjo”, a w sercu przedłuża się spotkanie z Jezusem, tyle że już bez kartki. Rozważanie ma dać ci impuls. Resztę zrobi twoje serce, kołysane rytmem powtarzanych słów.

Nie dobranocka, lecz kołysanka

Różaniec możesz mówić lub śpiewać. Samemu albo wspólnie. Głośno albo szeptem. Tradycyjnie bądź „z dopowiedzeniami”. Niezależnie od formy – na pewno podziała na osoby, które omadlasz, i na ciebie, który się modlisz. Zawsze, gdy trzymasz różaniec w ręku, wiedz, że ciebie za rękę trzyma Maryja. A tam, gdzie jest Ona, zawsze wylewa się łaska. I zawsze zstępuje Duch Święty, który jest Dawcą pokoju i mądrości. Nie bój się, gdy w czasie modlitwy nagle się „rozproszysz” i przed oczami staną ci aktualne problemy czy bliskie osoby. O to właśnie chodzi! Różaniec tak działa. Maryja celowo wydobywa z serca na wierzch to, co je obciąża. I zaczyna to sortować. Porządkuje myśli. Pomaga rozeznać sytuację i podjąć decyzję. Wielu ludzi zaraz po zakończeniu Różańca doświadcza „dziwnego” spokoju. Inni wstając od modlitwy, nagle wiedzą, co mają robić, mimo że nawet nie prosili o jasność w danej sprawie. Gdy więc spostrzeżesz, że na modlitwie atakują cię jakieś myśli o sprawach i ludziach – od razu zanurzaj je w tej modlitwie! Oddawaj Matce Bożej! Uczyń z rozproszeń intencję modlitewną. I pozwól, by ta modlitwa dalej kołysała twoją duszę. To jest właśnie medytacja. Pokój wlewa się do serca. Wnętrze się kołysze, ale ty wcale nie usypiasz.

I promise!

Nie sposób wymienić wszystkich obietnic, jakie do Różańca przywiązuje Maryja. W objawieniach wskazuje na niego jako skuteczne narzędzie nawrócenia człowieka i jego bliskich. Odmawianie Różańca ma moc wyproszenia i zachowania pokoju w świecie. Na różańcu można wymodlić cuda, uzdrowienie, a nawet zatrzymanie wojen. Historia już nieraz potwierdziła nadzwyczajne ingerencje Boga w sprawy omadlane Różańcem. Warto wspomnieć choćby o Hiroszimie, wojnie na Bałkanach czy odbiciu kolumbijskiej senatorki Ingrid Betancourt przez wojsko, które do akcji przygotowywało się przez Różaniec! Święci nazywali go „biczem na szatana”, a sam Chrystus powiedział św. Gertrudzie, że „Zdrowaś Maryjo” to „moneta, za którą nabywa się niebo”. Różaniec to taka niebiańska kroplówka, dzięki której za każdą „zdrowaśką” do twojego duchowego organizmu sączy się kolejna kropla mądrości i pokoju. Ten, kto odmawia Różaniec, zmusza diabła do kapitulacji, a siebie i świat na nowo chowa pod płaszcz Maryi.

2022-08-17 08:11

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Dominik - apostoł modlitwy różańcowej

Głęboka cisza obejmuje każdego, kto opuszczając tętniące miejskim życiem ulice Bolonii, przekroczy progi kościoła św. Dominika. Położona przy placu o tej samej nazwie bazylika San Domenico jest jednym z najważniejszych miejsc kultu w stolicy regionu Emilia-Romania. To tu przechowywane są doczesne szczątki św. Dominika, założyciela Zakonu Kaznodziejskiego Ojców Dominikanów i apostoła Różańca

W styczniu 1218 r. św. Dominik przybył do Bolonii i zamieszkał wraz z braćmi w klasztorze przy kościele pw. Oczyszczenia Najświętszej Panny Maryi, wówczas znajdującym się poza murami miasta. Wobec potrzeby większej siedziby, w 1219 r. św. Dominik osiadł na stałe w klasztorze San Nicolò delle Vigne, na którego miejscu stoi obecna bazylika Dominikanów. Tutaj św. Dominik osobiście przewodniczył dwóm pierwszym zgromadzeniom ogólnym, mającym na celu zdefiniowanie podstawowych praw Reguły. Tutaj też 6 sierpnia 1221 r. Święty zmarł i został pochowany. Kanonizował go 13 lipca 1234 r. papież Grzegorz IX.
CZYTAJ DALEJ

Biografię papieża Franciszka przeczytamy za jego życia

2024-12-17 20:28

[ TEMATY ]

nadzieja

biografia

papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Biografia pt. "Nadzieja", która pierwotnie miała zostać opublikowana dopiero po śmierci następcy św. Piotra, została napisana przez Franciszka wraz z Carlo Musso. Zawiera ona prywatne wspomnienia i wcześniej niepublikowane zdjęcia. Jubileusz Roku Świętego 2025 i „potrzeby naszych czasów” skłoniły papieża do opublikowania książki jeszcze za jego życia, ogłosiło wydawnictwo Kösel, które wyda książkę po niemiecku Włoskie gazety „La Repubblica” i „Il Corriere della Sera” opublikowały z wyprzedzeniem fragmenty włoskiego wydania, które zostanie opublikowane przez oficynę Mondadori, w 88. urodziny papieża, które przypadają 17 grudnia 2024 r.

Dzieciństwo w Barrio Flores
CZYTAJ DALEJ

Przeszliśmy przez 13 lat wojny domowej. Wiemy, że Bóg jest z nami

2024-12-18 09:02

[ TEMATY ]

Syria

Aleppo

wojna domowa

Abp Joseph Tobjie

Bóg jest z nami

PAP/EPA

Syria

Syria

„Syria sobie poradzi, jesteśmy odpornym narodem, przeszliśmy przez 13 lat wojny domowej, a także trzęsienie ziemi, koronawirusa i głód” - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim maronicki arcybiskup Aleppo. „Nie chcę powiedzieć, że przywykliśmy do katastrof, ale wiara nas nie opuszcza, jesteśmy pewni, że Bóg jest z nami” - dodał abp Joseph Tobjie.

Przyznaje on, że w Syrii panuje względny spokój po wydarzeniach ostatnich kilkunastu dni, które doprowadziły do upadku Baszara al-Assada. „Jeśli chodzi o bezpieczeństwo - powiedział - to jesteśmy teraz dość spokojni. Wciąż są walki i przemoc, ale nie tutaj, w Aleppo. Zdarzają się akty przemocy, ale są one odosobnione, być może Damaszek jest miastem, które jest w gorszej sytuacji. Broń jest niestety nadal używana, nie wiemy przez kogo, ponieważ tutaj jest kilka ugrupowań rebeliantów. Niestety, broń jest również szeroko rozpowszechniona wśród nieletnich, a to jest coś, co nigdy nie powinno się zdarzyć: widok dzieci trzymających karabiny jest straszny”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję