Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piekary Śląskie

Pielgrzymka mężczyzn

Reklama

Do sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich przybyło 27 maja na doroczną pielgrzymkę ponad 100 tys. mężczyzn. Była to jubileuszowa, 60. pielgrzymka. Podczas spotkania wierni pożegnali dotychczasowego biskupa pomocniczego archidiecezji katowickiej Piotra Liberę, który 2 maja został mianowany biskupem płockim. Specjalny telegram do pielgrzymów przesłał Benedykt XVI.
Na początku Mszy św. metropolita katowicki abp Damian Zimoń powiedział, że śląska rodzina zawsze odznaczała się swoistym etosem. Autorytet ojca, najczęściej jedynego żywiciela rodziny, nie był przez nikogo kwestionowany, matka zaś organizowała w domu życie codzienne i dbała o formację duchową męża i dzieci. - Dzisiaj rodzina śląska dzieli los wielu rodzin w całej Polsce, wystawionych na ubóstwo, na konieczność emigracji za pracą, na negatywne działanie niektórych środków przekazu. Arcybiskup wyraził zaniepokojenie rozbiciem małżeństw i kryzysem rodziny. Model rodziny chrześcijańskiej ściera się z konsumpcyjnym stylem życia, z tzw. kulturą singli, z propagandą homoseksualną. - Jak biskup Bednorz jo sie pytom: „Kaj my to som?”. Rodzina musi pozostać rodziną. Nie można iść w poprzek praw natury - apelował abp Zimoń, przypominając, że Polskę objął już niż demograficzny.
Homilię wygłosił biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Edward Dajczak. Zauważył, że współczesny świat szczególnie potrzebuje prawdziwych mężczyzn: ojców, synów, braci. Stwierdził on, że w czasach, gdy mówi się o deficycie mocnych mężczyzn, trzeba ludzi zdolnych do ryzyka, zmiany. Za wzór stawiał postaci biblijne: Mojżesza, Abrahama, Eliasza, Dawida, Piotra i Pawła. Wypełniali oni wolę Bożą, nic i nikt nie był w stanie ich zatrzymać. Przypomniał też górników z kopalni „Wujek”, którzy mieli odwagę bronić swoich przekonań i zapłacili za to najwyższą cenę.
Biskup zachęcał pielgrzymów, aby każdego dnia na nowo odkrywali swoje powołanie do bycia mężczyzną.

KUL

Medal dla bp. Karpińskiego

Medal za Zasługi dla KUL-u otrzymał 30 maja bp Ryszard Karpiński. Uroczystość wręczenia medalu poprzedziła Msza św. w kościele akademickim KUL-u, której przewodniczył bp Karpiński, oraz sesja naukowa dotycząca kwestii Polonii i duszpasterstwa emigracji. Laudację dla „charyzmatycznego pasterza Polonii” wygłosił ks. prof. Edward Walewander. Podkreślił, że już w czasie rzymskich studiów laureata ujawniła się jego „wielka umiejętność nawiązywania żywych kontaktów zarówno z Polakami żyjącymi w różnych krajach, jak i z obcokrajowcami pielgrzymującymi do Rzymu”. Przyrównał duszpasterską posługę bp. Karpińskiego do apostołowania św. Pawła. Abp Józef Życiński zauważył, że bp Karpiński „w sposób szczególny realizuje to, o czym pisał Jan Paweł II w liście apostolskim poświęconym apostolskiemu szlakowi Cyryla i Metodego, gdzie Ewangelię apostołowie Słowian nieśli jako źródło wspólnoty wartości duchowych i źródło zespolenia trwalszego od wszelkich więzów”.
Bp Karpiński był, w ramach duszpasterstwa polonijnego, 163 razy za granicą, w tym 63 razy jako delegat Komisji Episkopatu Polski. Wszędzie pamiętał o lubelskim uniwersytecie.

Przeprośna Górka

Dar relikwii

Wielkie relikwie św. Ojca Pio 25 maja zostały intronizowane w sanktuarium św. Ojca Pio na Przeprośnej Górce (k. Częstochowy). Bieżący rok jest wyjątkowy z racji przypadających rocznic Świętego (120. rocznica urodzin, 5. kanonizacji i 100. ślubów zakonnych). Przekazana przez ojców kapucynów z San Giovanni Rotondo relikwia pierwszego stopnia to duży fragment bandaża okrywającego stygmat serca św. Ojca Pio. Temu historycznemu wydarzeniu, w którym licznie uczestniczyli czciciele Świętego z całej Polski, przewodniczył metropolita częstochowski - abp Stanisław Nowak. Pielgrzymi - naśladując św. Ojca Pio, który umiłował nade wszystko rozważanie Drogi Krzyżowej i przez 50 lat, najdłużej ze wszystkich stygmatyków, otrzymywał łaskę wyjątkowego zjednoczenia z Męką Chrystusa - kroczyli śladami Jezusa na tamtejszej Kalwarii. Kulminacyjnym momentem uroczystości była Msza św. - Jego umęczone ciało to głos bezgranicznej miłości do Boga. Tajemnica jego męki, stygmatów stanowi wyzwanie dla naszych czasów, kiedy to widzimy karykaturę etyki seksualnej, a ludzkie ciało - świątynia Ducha Świętego - sprowadzone zostało do przedmiotu - mówił w homilii abp Stanisław Nowak.

Krótko

29 maja odbył się dwugodzinny strajk nauczycieli. Według danych MEN, uczestniczyło w nim mniej niż 25 proc. placówek oświatowych. ZNP domaga się znaczących podwyżek pensji nauczycielskich od przyszłego roku. Grozi też gorącym strajkowym wrześniem.

„Nasz Dziennik”, powołując się na nawróconego gangstera Wiesława Michalskiego ps. „Olsen”, który oddał się w ręce CBŚ i liczy na status świadka koronnego, podał, że gen. Marka Papałę zabił wynajęty zabójca ze Wschodu albo z Włoch. Zlecenie na zabójstwo miał otrzymać od grupy powiązanych z mafią biznesmenów i byłych funkcjonariuszy UB.

Kaczką dziennikarską okazały się zapowiedzi, że Szwajcarzy wkrótce przekażą polskim organom ścigania dane o rzekomych kontach polityków lewicy w ich bankach. SLD przechodzi do kontrataku i grozi sprawą sądową szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi za to, że powiedział o kontach polityków związanych z lewicą.

Po 26 latach doszło do skazania zomowców z plutonu specjalnego podejrzanych o udział w masakrze górników w kopali „Wujek”. Najwyższy - 11-letni - wyrok dostał szef zomowców Romuald Cieślak. Cieślak został aresztowany, a obrońcy zapowiedzieli apelację.

Kolejny sondaż wskazuje, że maleje przewaga PO w preferencjach politycznych Polaków. Notowania Platformy spadają od marca, a wyniki PiS pomału pną się do góry.

Minister zdrowia Zbigniew Religa wyznał na konferencji prasowej, że jest chory na nowotwór płuc. Religa przeszedł 31 maja operację w szpitalu w Warszawie. Obecnie przechodzi terapię onkologiczną. Jak sam powiedział, prawdopodobieństwo wyzdrowienia wynosi 95 proc. Po wyzdrowieniu minister zamierza wrócić do pracy.

Prokuratura postawiła zarzuty dwójce byłych posłów SLD. Aleksandrze Jakubowskiej grozi 12 lat więzienia. Jerzemu Sztelidze - 8. Oskarżeni są o korupcję.

30 maja odbyły się rozmowy między PiS, LPR i Samoobroną. Chodzi o renegocjację umowy koalicyjnej. Powodem jest pewne rozluźnienie dyscypliny koalicyjnej, co skutkowało przegranymi głosowaniami w Sejmie. Rozmawiano o obniżeniu składki rentowej, sytuacji lekarzy i nauczycieli oraz o polityce rodzinnej.

Polska gospodarka rozwija się. Według prognoz, w tym roku wzrost gospodarczy powinien wynieść ponad 6 proc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Pytania o Anioła Stróża

Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski

Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Wętkowski modlił się przy grobie św. Jana Pawła II

2025-10-02 17:43

[ TEMATY ]

Watykan

bp Krzysztof Wętkowski

grób JPII

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Wętkowski

Bp Krzysztof Wętkowski

Do bycia ludźmi zawierzenia i zaufania zachęcał podczas Mszy św. odprawionej w czwartkowy poranek przy grobie św. Jana Pawła II biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. W kaplicy Świętego Sebastiana w bazylice św. Piotra w Rzymie 2 października zgromadziło się około trzystu wiernych z diecezji włocławskiej.

Wizyta przy grobie św. Jana Pawła II była dla nich ważnym momentem pielgrzymki do Rzymu. Mszy Świętej przewodniczył biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Eucharystię koncelebrowali bp Stanisław Gębicki, biskup pomocniczy senior diecezji włocławskiej, bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej oraz trzydziestu kapłanów diecezjalnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję