Reklama

patrząc w niebo

Pomiary odległości (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie spoglądają na rozgwieżdżone niebo w sposób przypominający podziwianie zza szyby niedostępnej wystawy w muzeum. Dotknąć nie można, ale obejrzeć - zawsze! Do gwiazd jest tak daleko, że zawsze będą one dla nas nieosiągalne. Poprzednio opisałem sposoby pomiarów odległości do Księżyca, Słońca i bliskich planet. Można to zrobić, nie opuszczając Ziemi, a zastosowane metody są proste i znane od dawna. Pierwsze pomiary paralaks zostały wykonane dopiero w XIX wieku, ale podziwiam ludzi z dawnych epok, którzy równie wspaniale radzili sobie z opisywaniem otaczającego ich świata. A jak zmierzyć odległości do bliskich gwiazd, które są miliony razy dalej?
Wiemy już, że metoda paralaktyczna wymaga określenia tzw. bazy. Jest to możliwie długi odcinek w kierunku prostopadłym do kierunku na badany obiekt. Długość takiego odcinka musi być znana, a pomiar będzie tym dokładniejszy, im dłuższa jest wybrana baza. W tym przypadku potrzebna jest baza znacznie przekraczająca rozmiary Ziemi, ale skoro obliczyliśmy już odległość Ziemi od Słońca, to właśnie ją możemy wykorzystać jako bazę do dalszych pomiarów. Przecież średnica orbity Ziemi w jej rocznym ruchu wokół Słońca jest wystarczająco długim odcinkiem w przestrzeni! Następnie wystarczy dokładnie zmierzyć kąt α i do obliczenia szukanej odległości skorzystać ze znanych funkcji trygonometrycznych.
Najlepiej przekonać się, na czym polega zjawisko paralaksy, patrząc na własny palec raz prawym, raz lewym okiem. Podobnie w celu zmierzenia odległości do bliskiej gwiazdy, należy zmierzyć kąt 2α, o jaki pozornie przesuwa się gwiazda widoczna z dwu różnych punktów, czyli tzw. paralaksę heliocentryczną. Trzeba tylko odczekać pół roku, ażeby Ziemia przemieściła się o tę odległość. Bliską gwiazdę widzimy na tle gwiazd dalszych, które wydają się nie zmieniać swego położenia na ziemskim niebie. Jednak pomiary takie wymagają niezwykłej precyzji, a zaznaczony na rysunku kąt α dla najbliższej gwiazdy Proxima Centauri wynosi zaledwie 0, 76’’.
Paralaksa równa jednej sekundzie odpowiada odległości jednego parseka, a 1pc jest to odległość, z której odcinek Ziemia - Słońce jest widoczny pod kątem 1’’. Wiemy już, że odległość, jaką światło przebywa w ciągu roku, nazywamy rokiem świetlnym, warto więc zapamiętać przelicznik: 1pc = 3, 26 lś. Np. najbliższa gwiazda Proxima Centauri jest odległa o 1,3 parseka, czyli ponad 4 lata świetlne. Średnią odległość Ziemi od Słońca nazwano jednostką astronomiczną (1AU) i wynosi ona „zaledwie” 150 milionów kilometrów, czyli niewiele ponad 0 pc. Rozumiemy teraz, że odległość z Ziemi do Słońca jest z kosmosu wprost niezauważalna!
Metodą paralaktyczną wyznaczono odległości do kilkudziesięciu tysięcy najbliższych gwiazd. Dzisiaj można mierzyć paralaksę heliocentryczną dla gwiazd odległych nawet o tysiąc lat świetlnych, ale przy dużych odległościach błąd pomiaru zaczyna przekraczać rozsądne granice. Dlatego odległości do gwiazd dalekich oraz do bliskich galaktyk wyznacza się metodą obserwowania tzw. cefeid lub mierzenia jasności gwiazd supernowych. Odległości do jeszcze dalszych galaktyk ocenia się na podstawie prawa Hubble’a, w którym pomiar szybkości opiera się na optycznym efekcie Dopplera.
Ciepła wiosna sprzyja obserwowaniu planet i gwiazd. Pamiętajmy jednak o znacznych różnicach odległości między nimi, bowiem nasz słoneczny świat planet jest zaledwie pyłkiem na olbrzymiej gwiezdnej pustyni. Patrząc w niebo, aż trudno w to uwierzyć, prawda? Wszystkie świecące kropki wydają się być przecież równo odległe.
Czytelnikom dziękuję za propozycje tematów do niniejszej rubryki, a dzisiejszy tekst jest właśnie odpowiedzią na Wasze oczekiwania. Serdecznie dziękuję za wszystkie listy i e-maile.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Tagle: Leon XIV to misyjny pasterz, który będzie prowadził Kościół słuchając wszystkich

2025-05-16 14:40

[ TEMATY ]

kard. Luis Antonio Tagle

Papież Leon XIV

Vatican Media

Proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji opowiada w rozmowie z Mediami Watykańskimi o swoim doświadczeniu konklawe oraz dzieli się refleksjami dotyczącymi pierwszych kroków Leona XIV, którego poznał wiele lat temu, gdy o. Robert Francis Prevost był przełożonym generalnym augustianów. Filipiński kardynał ze wzruszeniem wspomina również papieża Franciszka, od którego śmierci minął prawie miesiąc.

W Kaplicy Sykstyńskiej, podczas konklawe, siedzieli obok siebie. Dziś kard. Luis Antonio Tagle i Leon XIV – Robert Francis Prevost spotkali się ponownie – tym razem na audiencji w Pałacu Apostolskim – tydzień po ogłoszeniu: Habemus Papam i pierwszym błogosławieństwie Urbi et Orbi nowego Papieża. Amerykańsko-peruwiański kardynał, który został papieżem, i filipiński purpurat znają się od wielu lat, a przez ostatnie dwa współpracowali blisko, jako kierujący dykasteriami: ds. Biskupów i ds. Ewangelizacji. W rozmowie z mediami watykańskimi kard. Tagle przedstawia osobisty portret nowego Papieża, dzieli się duchowym doświadczeniem konklawe i wspomina z wzruszeniem papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: duchowny zawieszony po zarzutach dotyczących posiadania i udzielania substancji

2025-05-17 11:36

[ TEMATY ]

komunikacja

Archidiecezja Warszawska

Red.

- Władze archidiecezji niezwłocznie podjęły decyzję o jego zawieszeniu we wszystkich czynnościach duszpasterskich - poinformował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej, w związku z zatrzymaniem jednego z duchownych pod zarzutem posiadania oraz udzielania substancji psychoaktywnej.

Duchowny Archidiecezji Warszawskiej został zatrzymany w ubiegłym tygodniu. Jak poinformowała prokuratura, usłyszał zarzuty dotyczące posiadania oraz nieodpłatnego udzielenia mefedronu. Po zatrzymaniu, zgodnie z decyzją władz kościelnych, został zawieszony we wszystkich czynnościach duszpasterskich, w tym w sprawowaniu sakramentów, do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję