W pobliżu jest jezioro Czterech Kantonów, pofałdowany akwen z wielkimi górami.
Kara
Jerzy Dudek, nasz - najprawdopodobniej - były reprezentacyjny bramkarz, zabalował wraz z kolegami z Liverpoolu na „zakrapianej” imprezie na zgrupowaniu w Portugalii, gdzie ponoć nawet policja musiała mu nałożyć kajdanki. Ostatecznie sprawa rozeszła się po kościach. Cóż... Jego zespół ograł w Lidze Mistrzów FC Barcelonę, a pan Jerzy zapłaci klubowi za swoje zachowanie równowartość ok. 360 tys. zł, co stanowi mniej więcej połowę jego miesięcznego uposażenia. Kara musi być!
Mistrz
„Orzeł” z Wisły, czyli Adam Małysz, już po raz siedemnasty zdobył tytuł mistrza Polski w skokach narciarskich. W praktyce nie ma on w kraju żadnej konkurencji. Oby też tak było w Pucharze Świata, na mistrzostwach i olimpiadach, czego fani sportów zimowych życzą mu z całego serca!
Powrót
Luiz Nazario de Lima, czyli po prostu Ronaldo, wraca do wielkiej formy. Po przejściu z Realu Madryt (ostatnimi czasy nie wiodło mu się tam) do Milanu (kiedyś był graczem Interu) pokazuje się z jak najlepszej strony, będąc wiodącą postacią prawie w każdym meczu. Wydaje się zatem, że ów genialny trzydziestoletni napastnik nie ma zamiaru wieszać butów na kołku. Ponoć schudł, a tym, którzy w to nie wierzą, miłośnicy jego talentu niezmiennie odpowiadają, że przecież nie jest gruby, lecz tylko tęgi...
Pomóż w rozwoju naszego portalu