Reklama

151. Piesza Pielgrzymka z Płocka do Skępego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pozostańcie wierni tradycjom waszych praojców!

"151. raz wyrusza z płockiej fary, z parafii św. Bartłomieja, zaprzysięgła piesza pielgrzymka do Skępego, do Matki Bożej, Pani i Królowej Mazowsza. Z tym miejscem wiele osób związało swoje życie. Wędrują z pokolenia na pokolenie. Ale czy wędrują tylko dlatego, że się przyzwyczaili? Czy może dlatego, że chcą wypełnić przysięgę, że chcą doświadczyć inności i potraktować tę drogę jako odskocznię od codzienności?
Z pewnością tego nie można wykluczyć, ale w tym wędrowaniu jest coś znamiennego, jedynego, wyjątkowego. Bo pielgrzymowanie jest niczym innym, jak zadumą nad prawdą ludzkiego życia. Żyć - to znaczy być na szlaku. Takie stwierdzenie leży u podstaw każdej pielgrzymki, która w tym, że jest drogą, jest zawsze obrazem ludzkiego życia" - tak zdefiniował pielgrzymoanie w homilii, wygłoszonej podczas Mszy św. na rozpoczęcie 151. płockiej pielgrzymki do Skępego bp Roman Marcinkowski.
"Ktoś tak pięknie się wyraził, że pielgrzymka to człowiek, Bóg i przestrzeń między nimi". W tę przestrzeń jak co roku od lat Ksiądz Biskup wprowadził płockich pielgrzymów, wędrując z nimi do Maszewa. W tym roku pielgrzymów było zdecydowanie więcej niż w latach ubiegłych: z samego Płocka wyszło prawie 370 osób, a po drodze dołączali jeszcze kolejni pątnicy.
Pielgrzymowanie do Skępskiej Matki to nie tylko płocka kompania. Z Sierpca, Ligowa, Rypina, Gostynina i wielu innych miejscowości do tronu Pani Mazowsza przybyło w sumie ponad 7 tys. pątników, by ofiarować Jej swoje smutki i radości.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Roman Marcinkowski. "W Polsce święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny obchodzone jest jako Matki Bożej Siewnej" - rozpoczął Kaznodzieja. "Ojczyzna, to ukochana ziemia rodzinna. Ale od pewnego czasu obserwuje się lekceważący stosunek do ziemi ojczystej. Z taką łatwością wyzbywamy się ziemi; z kolei cudzoziemcy chętnie ją kupują i uprawiają. Pozostańcie wierni tradycjom waszych praojców!" - podkreślał Ksiądz Biskup.
"Dzisiejsze święto jest świętem rodziny i gniazda rodzinnego - mówił Kaznodzieja. Tak mało jest w naszych domach miłości. A przecież każde dziecko ma niezbywalne prawo do posiadania rodziny, domu, miłości. To na naszych rodzicach ciąży obowiązek wychowania dziecka i zapewnienie mu bezpieczeństwa. Bo to rodzice są pierwszymi i niezastąpionymi nauczycielami modlitwy i postaw chrześcijańskich. Badania psychologiczne pokazują, że bezpośredni kontakt dziecka z rodzicami, zwłaszcza z matką, jest najlepszy dla jego rozwoju. To właśnie w rodzinie najlepiej dokonuje się tajemnica dojrzewania. A kryzys dziecka jest wyzwaniem dla całej rodziny.
Często oferujemy dzieciom wartości pozorne zamiast prawdziwych. Więc należy wówczas zapytać: czy jako rodzice stworzyliśmy dzieciom dom? Czy jako rodzice szanowaliśmy swoich rodziców? Czyż nie jest wymowne powiedzenie: ´Czcij ojca swego i matkę swoją, aby ci się dobrze powodziło na ziemi´?!
Ale nie upadajmy na duchu. Zły duch nas nie pokona. Matka Chrystusa nam pomoże. Jakże napawa optymizmem, że tak dużo młodych ludzi nie wstydzi się swojej wiary. Prośmy więc o ratunek dla zagrożonego moralnie i materialnie narodu polskiego. Nie opuszczaj nas, Maryjo, Matko Miłosierdzia. Maryjo, ratuj nas" - zakończył homilię bp Roman Marcinkowski.
Tradycją wielu skępskich kompanii jest to, że nie tylko idą do Matki Bożej, ale również wracają do domu pieszo. Mieszkańcy Skępego wylegają na ulice, by pożegnać kolejne grupy wracające od tronu Maryi.
Tak jest też z pielgrzymką płocką, którą tradycyjnie już w Płocku wita i uroczyście wprowadza do fary bp Roman Marcinkowski. Pielgrzymi zatrzymują się przy młodej parafii pw. Ducha Świętego, by ten ostatni postój wykorzystać na poprawienie wyglądu, rozwinięcie chorągwi i feretronów i z radością i dumą wkroczyć do miasta, a po dojściu do fary uczestniczyć w ostatniej już w tym roku Mszy św. pielgrzymkowej. Wielu z nich znów za rok wyruszy, by pozostać wiernym tradycjom praojców, którzy ponad 150 lat temu zaprzysięgli co roku pielgrzymować przed tron Bożej Matki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy diakon w Archidiecezji Wrocławskiej

2024-05-11 12:25

ks. Łukasz romańczuk

diakon Eryk Cichocki

diakon Eryk Cichocki

Eryk Cichocki przyjął dziś w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu. Pochodzący z parafii pw. Narodzenia NMP w Kiełczynie [diecezja świdnicka] przyjął je z rąk bp. Jacka Kicińskiego CMF.

Podczas homilii biskup Jacek zaznaczył, jaka postawa powinna towarzyszyć uczniowi Pana Jezusa. - Bycie uczniem Jezusa to budowanie jedności z Nim na drodze wiary. To codzienne słuchanie Jego słowa i naśladowanie Jego życia. To postawa gotowości pójścia tam, gdzie nas posyła. To wszystko zawarte jest w strukturze powołania, bo Jezus powołał uczniów, aby z Nim byli, słuchali Go i potem ich posyłał - nauczał biskup.

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za Kościół i korzenie

2024-05-11 14:30

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

900‑lecie diecezji lubuskiej

Jubileusz diecezji lubuskiej

Karolina Krasowska

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.

Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję