Człowiek wielkiego serca i niezłomnego ducha, Kapelan Golgoty Wschodu - ks. prał. Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski obchodzi złoty jubileusz kapłaństwa. - Drogi Księże Zdzisławie! Proszę przyjąć płynące z duszy i serca życzenia Bożej Opieki, długich lat życia i zdrowia. I niech trwa w duszy Księdza ten nieustający płomień żywej Miłości - źródło siły duchowej w służbie Bogu i Ojczyźnie.
Nigdy z królami nie będziem w aliansach,
Nigdy przed mocą nie ugniemy szyi,
Bo u Chrystusa my na ordynansach,
Słudzy Maryi...
To początek Pieśni Konfederatów Juliusza Słowackiego. Zaśpiewaliśmy ją na rozpoczęcie Dziękczynnej Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze. Podziękowaliśmy Matce Bożej za nasze
Wieczory ocalonych od zapomnienia, ukrytych pod sercem pieśni i piosenek. Będą trwać nadal dzięki Jej Opiece i Wstawiennictwu u Jej Syna. Serdecznie dziękuję, w imieniu uczestników Wieczorów - o.
Zachariaszowi Jabłońskiemu, paulinowi, za odprawienie Mszy św. i wzruszającą homilię, dodającą sił w zmaganiach o Polskę opartą na fundamencie Prawdy, Polskę prawdziwie Niepodległą. Dziękuję za pełne
miłości słowa o naszych Wieczorach i apel do rodaków o krzewienie polskich pieśni, w których jest przecież dusza narodu. I dziękuję za słowa o moim ołtarzowym obrazie-wotum - W środku nocy, i o
powinności artysty wobec Boga i człowieka. Były z nami i pielgrzymami z całej Polski przybyłe z rodzicami w 1. rocznicę Komunii św. dzieci z mojej parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, pod
przewodem katechetki Sabiny Stasiak i proboszcza - ks. Krzysztofa Jacniackiego, koncelebrującego Mszę św.
Otrzymałem wiadomość z Podlasia, z Tucznej, od Józefa Czapskiego. 12 czerwca Pan Józef z Rodziną Różaniec, odmawiany za pośrednictwem Radia Podlasie z Siedlec, ofiarował Matce Bożej w intencji naszych
Wieczorów, wszystkich uczestników i mojej rodziny. Panie Józefie! Od nas wszystkich - dla Pana i Bliskich - gorące „Bóg zapłać!”.
19 czerwca - pogrzeb śp. Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Uroczysta Msza św. pod przewodem biskupa polowego WP Leszka Sławoja Głódzia w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Złożenie
urny z prochami Pułkownika - w ojczystej ziemi, w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojskowego na Powązkach. Pragnę przypomnieć słowa, które napisałem w Niedzieli po śmierci Pułkownika Kuklińskiego: „...
Swoje życie i czyny poświęcił walce o wyzwolenie Polski spod jarzma Moskwy i rządzących z jej nadania komunistów. Przywrócił Wojsku Polskiemu Godność i Honor (...). Postawa Pułkownika Kuklińskiego do
ostatnich dni jego życia godziła w trwający ciągle w Polsce, zrodzony w PRL-u, umocniony przy Okrągłym Stole i w Magdalence, system zniewolenia kłamstwem, którego trwanie powoduje rozkład moralny społeczeństwa
i uniemożliwia budowę państwa praworządnego i suwerennego. Heroizm i poświęcenie Pułkownika Ryszarda Kuklińskiego jest wyzwaniem dla naszych sumień i poczucia odpowiedzialności za losy Ojczyzny”.
Dzisiaj - piosenka Biegną dni i noce. Jest w niej nostalgia przemijania, miłość, zachwycenie... Zaśpiewamy ją na naszym 50. Wieczorze. Serdecznie zapraszam w niedzielę 27 czerwca o godz. 18.00
do częstochowskiego Liceum Ogolnokształcącego im. J. Słowackiego przy al. Kościuszki 8. Tytuł Wieczoru: „Na poddaszu u malarza”. Będzie możliwość nabycia śpiewników (3 zł).
Biegną dni i noce...
piosenka z filmu Noce i dnie - walc
Słowa: Agnieszka Osiecka
Muzyka: Waldemar Kazanecki
Nim las, nim kłos, nim noc dojrzeje,
ktoś wygra los, ktoś porzuci nas.
Nasz dom, nasz ląd zniknie gdzieś,
odpłynie w dal biała wieś,
będziemy snem, zorzą zórz,
morskim dnem, srebrną gwiazdą.
pokochaj mnie na sto lat,
pokochaj mnie, jakbyś był
tak młody, jak był dawniej świat.
Już zielenieje sad po burzy,
nim roztopimy się w podróży,
ty kochaj mnie, kochaj mnie
od nocy, do nocy, aż po noc.
masz jeszcze czas, by pokochać mnie.
Bo jak to jest, jak to tak,
że więdnie bez, cichnie ptak,
zegary tak śpieszą się,
biegną dni i noce.
Pokochaj mnie, lesie mój,
kochajcie mnie ranne mgły,
darujcie mi biały strój,
tak mało już nocy i dni.
nim roztopimy się w podróży,
ty kochaj mnie, kochaj mnie,
od nocy do nocy, aż po noc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu