Do przeprowadzenia tych świętych ćwiczeń, które w takim wymiarze czasowym i duchowym organizowane są średnio raz na 10 lat, proboszcz wałbrzyskiej kolegiaty ks. kan. Wiesław Rusin zaprosił Redemptorystów z Warszawy: o. Jacka Dembka i o. Witolda Radowskiego. Do wszystkich parafian dzięki wolontariuszom, dotarły specjalne zaproszenia, w których kapłani zachęcali do wzięcia udziału w tym ważnym, duchowym wydarzeniu dla parafii. Przed rozpoczęciem misji wierni wraz z duszpasterzami przez dłuższy czas modlili się o duchowe owoce misji oraz o dary Ducha Świętego dla misjonarzy.
[zdjecie id="116798][/zdjecie]Spotkanie dla każdego
Przez cały tydzień misjonarze głosili wiernym nauki o zasadniczych prawdach wiary i moralności. Bogactwo modlitewne tygodnia misyjnego w parafii było naprawdę bardzo wielkie. Podczas każdej Mszy św. były głoszone kazania misyjne. Zgodnie z harmonogramem, który otrzymali parafianie, odbywały się nauki stanowe dla mężczyzn, kobiet, małżeństw, dzieci i młodzieży. Prowadzone były nabożeństwa maryjne, pokutne, różańcowe i pasyjne. Każdego dnia podczas apelu misyjnego odbywały się specjalne spotkania wszystkich parafian. Misjonarze głosili nauki dla chorych, udzielając sakramentu namaszczenia. Na zakończenie świętego czasu nawrócenia odbyło się uroczyste poświęcenie krzyży misyjnych, które wierni zabrali do swoich domów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Głęboko wierzę, że nasi parafianie dobrze skorzystali z tego czasu. Każdy, kto uczestniczył w misjach świętych, mógł otworzyć swoje serce na Boga – mówił jeden z duszpasterzy parafii.
Refleksja nad życiem
Podczas jednej z nauk, ojciec misjonarz poruszył kwestię przemijalności człowieka. – Śmierć dla człowieka wierzącego jest bramą, jest przejściem do lepszego życia. Gwarantem tego życia jest Jezus Chrystus, który na drzewie krzyża pokonał śmierć i grzech, a następnie zmartwychwstał. To w Nim jest cała nasza nadzieja – mówił.
[zdjecie id="116800][/zdjecie]