Reklama

Wiara

Bocelli: film „Fatima” zawiera przesłanie, które zawsze starałem się przekazać moim śpiewem

Światowej sławy tenor Andrea Bocelli użyczył swojego głosu w najnowszej produkcji opowiadającej o objawieniach maryjnych w Fatimie. Premierową pieśń „Gratia Plena” można usłyszeć na zakończeniu filmu pt. „Fatima”, który trafi do kin w całej Polsce już 1 października.

[ TEMATY ]

Fatima

Materiał prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie pierwszy raz współpracuję przy tworzeniu ścieżki dźwiękowej do filmu. Jednak ten projekt jest inny, ponieważ film jest bliski memu sercu i zawiera przesłanie, które zawsze starałem się przekazać moim śpiewem. Odwiedziłem to święte miejsce tylko raz, ale wywarło na mnie ogromne wrażenie, ponieważ znałem historię zdarzeń z Fatimy jeszcze z czasów dzieciństwa. Znowu się tam znalazłem tym razem śpiewając, co było dużym przeżyciem. Musimy zdać sobie sprawę, że Matka Boża przychodzi nam z pomocą. Jest przy nas, ukazuje się i przekazuje wiadomości, które powinniśmy wziąć sobie do serca” - mówił Andrea Boccelli podczas pracy nad utworem.

Film „Fatima” to portugalsko-amerykański produkcja w reżyserii Marco Pontecorvo. Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, poruszająca opowieść o objawieniach maryjnych, które dały siłę milionom chrześcijan. Według recenzentów, ten obraz to jak dotąd najbardziej przekonująca adaptacja tej wyjątkowej historii.

Podziel się cytatem

Jest rok 1917. Świat pogrążony jest w mrokach I wojny światowej. Do małej portugalskiej wioski Fatimy, podobnie jak do tysięcy miejscowości w całej Europie płyną dramatyczne wieści o tysiącach zabitych. Do domów wracają okaleczeni i pozbawieni nadziei weterani. W takich chwilach łatwo o zwątpienie i załamanie. Właśnie w tych okolicznościach troje dzieci z Fatimy - Franciszek i Hiacynta Marto oraz Łucja dos Santos - doświadcza niezwykłego spotkania. Ich oczom ukazuje się Matka Boża, by przekazać im przepowiednie dla świata. Relacje dzieci z tego wydarzenia spotykają się z wielkim sceptycyzmem zarówno osób świeckich, jak i przedstawicieli Kościoła. Nikt nie traktuje poważnie dziecięcych opowieści. A jednak wieść o cudownych wydarzeniach w Fatimie roznosi się coraz dalej. Tysiące pielgrzymów przybywają do wioski, a cud fatimski zaczyna odmieniać ich losy, wywierając przemożny wpływ także na instytucję Kościoła i na cały świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Fatima” to nie pierwsza próba przeniesienia na kinowy ekran wydarzeń z niewielkiej portugalskiej wioski. Wydaje się jednak, że jak dotąd to najbardziej udana. Z pewnością ogromną rolę odegrał tu włoski reżyser, Marco Pontecorvo - autor genialnych zdjęć do m.in. „Gry o Tron” czy „Rzymu”. Jako reżyser Pontecorvo ma już na swoim koncie Nagrodę im. Francesco Pasinettiego z 65. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji.

Reklama

„Fatima” niezwykle precyzyjnie umieszcza wydarzenia w planie przeszłości, przedstawiając je w dużej mierze w retrospekcji, z perspektywy starzejącej się siostry Lúcii – w tej roli brazylijska aktorkę Sônię Braga. Jej rozmówcą w klasztorze karmelitów w Coimbrze jest sceptyczny profesor religii Nichols. Postać tę kreuje Harvey Keitel, który uznawany jest za jednego z najlepszych aktorów amerykańskich. Szerszej publiczności znany z „Taksówkarza” czy z obrazu „Czasie Apokalipsy”. Co ciekawe, specjalnie skomponowany do filmu utwór śpiewa Andrea Bocelli.

Zdjęcia do filmu powstały w całości w Portugalii, a ich autorem jest operator Vincenzo Carpineta. Jak zauważył jeden z recenzentów filmu „w scenach, gdy pojawia się Matka Boża, transcendentny charakter tego doświadczenia sugerują nie świetliste efekty specjalne, ale subiektywna, impresjonistyczna praca kamery i montaż.

Do polskich kin „Fatima” trafi 1 października. Dystrybucja: Monolith Films i Rafael Film.

Zwiastun filmu dostępny jest na:

2021-09-21 11:16

Ocena: +13 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szósty rok Wielkiej Nowenny Fatimskiej

Niedziela zamojsko-lubaczowska 20/2014, str. 2

[ TEMATY ]

Fatima

Archiwum ks. Tomasza Bomby

W roku 2009 w Kościele powszechnym została zainaugurowana Wielka Nowenna poprzedzająca obchody setnej rocznicy objawień w Fatimie. Rok ten przebiegał pod hasłem „Pewni zwycięstwa” i nawiązywał do słów Maryi przekazanych s. Łucji o ostatecznym triumfie Jej Niepokalanego Serca. W 2010 r. koncentrowaliśmy się na treści hasła „Bezpieczni na krawędzi czasu”. Dla nas, Polaków, był to rok katastrofy smoleńskiej, kataklizmów i powodzi, wydarzeń, które uświadamiały nam niewątpliwą prawdę o kruchości i znikomości ludzkiego życia w obliczu śmierci. Dla każdego przyjdzie jego „krawędź czasu”, którą trzeba będzie przekroczyć. Ważne dla naszego zbawienia jest, abyśmy byli na ten moment przygotowani. Rok 2011 nawiązywał do trzeciego objawienia z 13 lipca 1917 r., podczas którego Maryja ukazała małym wizjonerom piekło. Stąd hasło tego roku – „Więcej niż doczesność. Jest niebo, jest piekło, jest czyściec”. Dla współczesnego zlaicyzowanego świata przypomnienie tych rzeczywistości ma ogromne znaczenie. Człowiek pogrążony w konsumpcjonizmie musi uświadomić sobie przemijalność tego świata i prawdę, że stanie kiedyś przed Bogiem, pozostawiając cały dorobek życia. W roku 2012 hasłem przewodnim było: „Nie żyjemy dla siebie. Wynagrodzenie za grzechy świata”. Nawiązywało ono do wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy świata i nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca, o co prosiła Maryja objawiając się s. Łucji. Wielka Nowenna w 2013 r. przebiegała pod hasłem: „Eucharystyczny klucz. Cud nad cudami, który zmienia wszystko”. Niektórzy uważają, że kult Matki Bożej niejako przesłania samego Chrystusa. A tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Całe życie Maryi było skoncentrowane i poświęcone Synowi. Żyła w Jego „cieniu”, a po Wniebowstąpieniu Jezusa stała się kimś najważniejszym w Kościele, uczestnicząc wraz z Apostołami we wspólnej modlitwie i „łamaniu chleba”. Wszystkie objawienia Matki Bożej, zwłaszcza w Fatimie, są ukierunkowane na Chrystusa, co ten rok ma nam szczególnie przypomnieć. 2014 r. – szósty – niesie kolejne ważne przesłanie: „Zaproszeni do nieba. Jednak różaniec, szkaplerz, sznur pokutny”. Ukazując małym wizjonerom piekło, ku ich przerażeniu, Maryja, na zasadzie przeciwieństwa, wskazuje piękno i pragnienie nieba, które powinno być celem każdego wierzącego w Chrystusa. W osiągnięciu tego celu pomogą: codzienny różaniec, noszenie szkaplerza, a także, choć dziś nierzadko wyśmiewane, umartwienia cielesne.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: sensem Eucharystii jest spotkanie z miłością

2024-03-28 20:44

[ TEMATY ]

Kraków

Wielki Czwartek

bp Damian Muskus

diecezja.pl

- Przy jednym stole spotykają się z Jezusem biedacy, grzesznicy, słabi i poranieni ludzie. To nie jest uczta w nagrodę za dobre sprawowanie, uroczysta kolacja dla wybrańców, którzy zasłużyli na zaproszenie - mówił w Wielki Czwartek o Eucharystii bp Damian Muskus OFM. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim.

- Bóg, który pokornie schyla się do ziemi, by umyć nogi człowiekowi, nie wywołuje entuzjazmu. Ten osobisty i czuły gest budzi sprzeciw i zgorszenie wielu - mówił bp Muskus, zauważając, że obraz Boga, który obmywa nogi uczniom, kojarzy się z upokorzeniem. - Paradoksalnie łatwiej przyjąć fakt, że Jezus cierpiał i poniósł śmierć na krzyżu, niż zaakceptować Boga, który z miłości obmywa ludzkie stopy - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję