Słowa pozdrowienia skierowane do pielgrzymów przez kard. Camillo Ruiniego, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch, podczas uroczystej Mszy św. Pontyfikalnej na Jasnej Górze 15 sierpnia 2003 r.
Pozwólcie, że wyrażę moją wielką radość i wdzięczność Panu Bogu, iż mogłem wraz z Wami tu, na Jasnej Górze, celebrować tę Mszę św. w dzień Wniebowzięcia Dziewicy Maryi
oraz w 25. rocznicę Pontyfikatu Jana Pawła II.
Jako Wikariusz Ojca Świętego dla Diecezji Rzymskiej chciałbym, pod koniec tej celebracji liturgicznej, zastanowić się wraz z Wami nad tym wielkim darem, jaki Bóg uczynił dla Polski, dla
Rzymu, dla Italii oraz dla całego świata przez osobę, nauczanie i świadectwo życia Jana Pawła II. Istotnie, jest on wielkim bohaterem historii tych 25 lat; jest nim jako syn Waszego Narodu,
jako syn i czciciel tego Sanktuarium.
W okresie minionych 25 lat Jan Paweł II nie odegrał jakiejś przygodnej roli na scenie historii, jak, niestety, czynią to niekiedy wielcy tego świata, ale dzięki głębokiej mądrości, oświeconej
wiarą, zrozumiał oraz potrafił niejako uprzedzić to wszystko, co gromadziło się w świadomości ludów. Zdołał ukierunkować bieg wydarzeń według planu Bożego.
Jezus powiedział nam, że jeśli będziemy mieli wiarę, to będziemy mogli przenosić góry. I rzeczywiście! Wiara Jana Pawła II poruszyła góry, naprawdę zmieniła ona bieg historii w Polsce
i na całym świecie. Papież mógł tego dokonać, ponieważ jego serce i jego życie należą całkowicie do Maryi, wedle słów biskupiego herbu: Totus Tuus - Cały Twój.
Ta jego bardzo głęboka więź z Maryją, pielęgnowana i dojrzewająca na modlitwie tu, na Jasnej Górze, i w każdym momencie życia, jest jakby tajemniczym źródłem,
z którego pochodzi nadzwyczajna siła. Dzięki niej Jan Paweł II nie przestaje prowadzić ludzkości Bożymi drogami.
Drodzy Bracia i Siostry, to świadectwo Papieża staje się równocześnie wezwaniem, jakie kieruje on do wszystkich nas - wezwaniem, abyśmy w życiu kierowali się wiarą, abyśmy
z odwagą płynącą z wiary stawiali czoło wyzwaniom, jakie niesie życie oraz historia.
Dzisiejszy świat ulega bardzo szybkim zmianom, ale, oczywiście, Jan Paweł II nie lęka się tych nowości i zmian, gdyż wie, iż Jezus Chrystus ma niejako w swoich rękach losy
historii, a także posiada moc zbawić ludzkość wszystkich czasów, tak czasów teraźniejszych, przyszłych, jak i przeszłych.
Przed kilkoma laty Italia przeżywała bardzo trudne chwile w swojej historii. Jan Paweł II napisał wtedy list do Biskupów włoskich, ażeby obudzić ufność w naszym narodzie,
a także by bronić oraz na nowo wskazać całej Europie wielką spuściznę wiary i chrześcijańskiej kultury, jaka bierze swój początek ze świadectwa oraz męczeństwa Apostołów
Piotra i Pawła.
To papieskie wezwanie staje się nie mniej aktualne dla Polski, jak dla Italii. Dlatego chciałbym je także skierować w imieniu Papieża do Was, właśnie z tego Sanktuarium Czarnej
Madonny, Królowej Polski, Sanktuarium będącego bastionem Waszej wiary na przestrzeni wieków.
Drodzy Bracia i Siostry, bądźcie zawsze mocno związani z tym Sanktuarium! Pozostańcie wierni oddaniu Waszej Ojczyzny Maryi, a wówczas znajdziecie w Niej
światło i moc do budowania, wraz ze wszystkimi braćmi w wierze, chrześcijańskiej przyszłości Polski i Europy - przyszłości, w której każdy
mężczyzna i każda kobieta będą szanowani oraz kochani jako dzieci Boże.
Niech Bóg błogosławi Polskę!
Pomóż w rozwoju naszego portalu