Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekordy TVP

Rekordy politycznego podporządkowania bije TVP. Przed wyborami nie podała do wiadomości wyników zamówionego przez siebie sondażu badającego przedwyborcze poparcie dla kandydatów. Jak twierdzi członek KRRiTV Jarosław Sellin, tylko dlatego, że był on niekorzystny dla kandydatów SLD. Za sondaż zapłacono, bagatela, 165 tys. zł plus VAT (Rzeczpospolita, 13 listopada). W kontekście tego zachowania proszę odpowiedzieć na pytanie: Jesteśmy bliżej Brukseli czy Mińska?

Retusz demokracji

BWO - Bardzo Ważne Osoby z SLD przejęły się nie na żarty zjawiskiem parowania własnych szeregów i orzekły, że trzeba będzie o tych i o innych sprawach pogadać, coby kompletnemu wyparowywaniu zapobiec. Zanim jeszcze BWO zaczęły gadać, działacze z Płocka w mig przekuli słowa, które mają paść w przyszłości, w jak najbardziej teraźniejszy czyn. Wziąwszy sprawy w swoje ręce, dokonali malutkiego - o "tyciego!" - retuszu demokracji, dopisując trzysta głosów swojemu kandydatowi (Rzeczpospolita, 13 listopada). Niestety, w prawie taki retusz nazywa się fałszowaniem wyborów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gorycz porażki i smak zwycięstwa

Po wyborach przyszedł czas na łzy i radość. Płakał jak bóbr przegrany kandydat SLD w Jaworznie (woj. śląskie). Najgłośniej cieszył się natomiast wygrany kandydat PSL z miejscowości Dźwierzuty koło Szczytna. Tak balował z kolegami, że nie tylko Dźwierzuty, ale cała Polska słyszała. Spośród przyśpiewek na biesiadzie w urzędzie gminy najpopularniejsze były: stadionowe Oleee, ole, ole. Nie damy się i zaraz za nim tradycyjne Sto lat. Radość - jak skrupulatnie zmierzyli policjanci - plasowała się na średnim poziomie stanów wysokich, osiągając "jeden koma siedem dziesiątych" promila (Super Express, 14 listopada). Czego w czym - nie trzeba tłumaczyć.

Umknęli uwadze

Socjaldemokratyczny rząd ekpresowo reformuje reformę służby zdrowia. W komisji sejmowej omawianie przygotowanych projektów ustaw idzie piorunem, tak że posłowie opozycji nie mają za bardzo szans, żeby usta otworzyć. A jeśli już im się uda, to zaraz przystawiany jest knebel w postaci rządowej większości. Praca idzie tak szybko, że po drodze uwadze wrażliwych urzędników i posłów umknęło kilkanaście tysięcy nieubezpieczonych dzieci, których rodzice nie zgłosili do ubezpieczenia i które, mimo tego, że są w wieku szkolnym, na zajęcia nie chodzą (Życie, 14 listopada). Na pocieszenie dzieciaki dostaną lek za złotówkę...

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Magdalena Pijewska/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 6.12-14.

Wtorek, 25 czerwca

CZYTAJ DALEJ

Watykański dyplomata: prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako "godna" praca

2024-06-25 11:40

[ TEMATY ]

Watykan

Karol Porwich/Niedziela

Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Biurze Narodów Zjednoczonych i Instytucji Specjalistycznych w Genewie podczas 56. regularnego spotkania Rady Praw Człowieka ONZ zdecydowanie potępił wykorzystywanie kobiet i dziewcząt poprzez prostytucję. „Prostytucja jest poważnym naruszeniem ludzkiej godności i podstawowych praw człowieka” - powiedział w arcybiskup Ettore Balestrero.

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej sprzeciwił się w szczególności trywializowaniu tego zjawiska jako tzw. „pracy seksualnej”. "Prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako `godna` praca" - powiedział abp Balestrero, wyjaśniając stanowisko Kościoła. Jest to raczej nadużycie kosztem głównie kobiet i dziewcząt, które znajdują się w sytuacji ubóstwa i wielkiej bezbronności i wierzą, że nie mają innych możliwości. "Ci, którzy wykorzystują takie ofiary, tacy jak syndykaty przestępcze, handlarze ludźmi i inni, tragicznie traktują te kobiety jedynie jako niewyczerpane źródło nielegalnego i haniebnego zysku" - podkreślił abp Balestrero.

CZYTAJ DALEJ

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję