Reklama

Echo naszej publikacji

W sprawie podręcznika "To lubię!"

Niedziela Ogólnopolska 46/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna Redakcjo,
artykuł p. Piotra Jaroszyńskiego pt. Antypodręcznik. Co zawiera podręcznik "To lubię!"? (Niedziela, nr 44/2002) spowodował, że natychmiast przystąpiłam do uważnego studium wspomnianej książki. Gdyby zarzuty stawiane przez Autora okazały się słuszne, byłby to po prostu skandal w polskim szkolnictwie, tym bardziej bolesny, że tak późno odkryty. Znam nauczycieli, którzy realizują podręczniki tych Autorek i mieli swoje uwagi na ich temat, ale zaraz usprawiedliwiali je powiedzeniem, że trudno od razu napisać doskonały podręcznik. Nigdy natomiast nie padł ani jeden zarzut tego typu, który wymienia w artykule p. P. Jaroszyński. Zresztą uczeń nie korzysta sam z podręcznika (jest to przecież szkoła dzienna, a nie w systemie zaocznym), ale przewodnikiem jest zawsze nauczyciel. Dla nauczyciela zaś jest ten podręcznik dobrą bazą do wykorzystania go w swej pracy.
Otóż, po dokładnej lekturze całości podręcznika (zarówno komentarzy Autorek, jak i wybranych fragmentów dzieł i wierszy) uważam, że wypowiedź p. Jaroszyńskiego wskazuje na całkowite niezrozumienie treści podręcznika. Wygląda na to, że Autor artykułu szuka "na siłę" potwierdzenia własnej tezy, że obecnie wszędzie "króluje" zło, bardziej lub mniej zakamuflowane.
Czy można uznać za prawdziwe zdanie: "...jesteśmy porażeni treścią wybranych tekstów. Króluje w nich zło i jeszcze raz zło w najrozmaitszych odmianach. Ten podręcznik ocieka krwią, wulgarnością i brudem, a czytanie niektórych tekstów przyprawia wręcz o mdłości", jeśli w omawianym podręczniku na s. 61 czytamy: "1. Na podstawie obserwacji najbliższego otoczenia i telewizyjnych wiadomości ze świata zredagujcie apel wzywający do zaprzestania działań, które szerzą zło. Zwróćcie przy tym uwagę, jaki apel formułuje Tadeusz Różewicz. 2. Przygotujcie na jedną z lekcji prezentacje bohaterów lektur, których autorzy wyrażają wiarę w niezwykłe możliwości człowieka"? Zanim Autorki poleciły te zadania uczniom, umieściły m.in. utwory M. Dąbrowskiej, M. Musierowicz, J. Lieberta, A. Kamieńskiej, św. Pawła - List do Galatów.
Co natomiast, ku mojemu zdziwieniu, spotkałam, czytając dokładnie podręcznik (a czego się w ogóle nie spodziewałam znaleźć), znając jego recenzję autorstwa p. Jaroszyńskiego, zamieszczoną w Niedzieli:
1. Każdy tekst wybrany przez Autorki inspiruje do własnych refleksji na temat przedstawianego problemu.
2. Cytowany fragment jest tak dobrany, że nie tylko przedstawia jakiś problem, ale także zachęca do przeczytania całej książki.
3. Wybór autorów i dzieł wyraźnie preferuje chrześcijański sposób widzenia świata. Zwraca uwagę choćby np. cytowanie wprost św. Pawła, przytoczenie w całości przypowieści o synu marnotrawnym, zamieszczenie wypowiedzi Matki Teresy, św. Tomasza z Akwinu, utworów ks. Jana Twardowskiego, Anny Kamieńskiej.
4. Trafny dobór autorów, zarówno dawnych, jak i współczesnych. Przytaczanie takich fragmentów dzieł, które odpowiadają umysłowości 13-letniego dziecka, bez szkody dla jego wrażliwości, a wprost przeciwnie, kształtujących jego właściwy stosunek do tego, co niesie otaczający go świat. Wobec powyższego uważam, że recenzja podręcznika To lubię! przedstawiona przez p. P. Jaroszyńskiego mija się z prawdą zawartą w pracy jego autorek: Marii Jędrychowskiej i Zofii Agnieszki Kłakówny, a sam podręcznik jest godny polecenia polonistom.

Z poważaniem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczyna się 12. edycja „24 godzin dla Pana”

2025-03-28 12:36

[ TEMATY ]

24 godziny dla Pana

Adobe Stock

„Ty jesteś moją nadzieją” (Ps 71,5) to hasło tegorocznej, 12. edycji „24 godzin dla Pana”, inicjatywy, którą Kościół podejmuje co roku w piątek i sobotę przed czwartą niedzielą Wielkiego Postu. W Rzymie stanowi ona w tym roku także element rozpoczętego dzisiaj Jubileuszu Misjonarzy Miłosierdzia, szóstego dużego spotkania Roku Świętego.

„Wydarzenie 24 godziny dla Pana jest ściśle związane z liturgicznym okresem Wielkiego Postu, a zwłaszcza z IV Niedzielą Wielkiego Postu, zwaną Laetare. Radość celebrowana w tym dniu wypływa z osobistego nawrócenia, pojednania z Bogiem i łaski otrzymanej w sakramencie pokuty i pojednania - czytamy w materiałach, przygotowanych na tegoroczną edycję „24 godzin dla Pana” przez Dykasterię ds. Ewangelizacji. - Inicjatywa została podjęta właśnie w dniach poprzedzających IV Niedzielę Wielkiego Postu, aby dać wszystkim wiernym możliwość uwolnienia się od grzechów, przygotowując się w ten sposób na zbliżającą się Wielkanoc.”
CZYTAJ DALEJ

Droga Krzyżowa z kard. Grzegorzem Rysiem

2025-03-06 21:28

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Kard. Grzegorz Ryś

Graziako

W pierwszy piątek Wielkiego Postu zapraszamy do rozważań Drogi Krzyżowej wspólnie z kard. Grzegorzem Rysiem. Niech jego słowa, będą dla nas zachętą do jeszcze mocniejszego przylgnięcia do Chrystusa. Pójścia drogą krzyża do światła – miłości Jezusa.

Artykuł zawiera fragmenty rozważań Drogi Krzyżowej z książki kard. Grzegorza Rysia „Krzyż i światło”, wyd. eSPe. Zobacz całość rozważań w książce: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję