Reklama

Uczyć i wychowywać

Niedziela Ogólnopolska 39/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wrześniu, gdy rozpoczyna się nowy rok szkolny, warto pomyśleć o wychowaniu. Jest to zadanie, które powinni podjąć przede wszystkim rodzice chrześcijańscy - nie tylko państwo i Kościół. Tak jak najlepiej czuje się "sercem" - tak i wychowuje "sercem". "Miej serce i patrzaj w serce!" (A. Mickiewicz). Na ogół rodzice nie są wielkimi znawcami zasad pedagogicznych, jednak przekazują swoim dzieciom to, co im dyktuje "serce". Ale jeżeli "serce" współczesnego człowieka, a więc i rodziców, tak bardzo jest zajęte bieżącymi sprawami - jakie wartości może przekazać dzieciom? W dodatku jeśli rodzina, która winna codziennie adorować Boga, "adoruje" programy telewizyjne, które manipulują człowiekiem, i biznes - jak może wychowywać do szlachetności?
Wiele się wprawdzie pisze dzisiaj o partnerstwie nauczyciela i ucznia, rodziców i dzieci, ale nie wydaje się, by dawne stereotypy zostały głębiej podważone. Nadal pełnienie roli pedagogicznej bywa rozumiane jako coś zbliżonego do tresury, administrowania, moralizowania lub treningu. W celu unowocześnienia tych i podobnych zabiegów nadaje się im nazwę: "kształtowanie osobowości". W gruncie rzeczy jednak trwa, wpisany w układ ról: wychowawca - wychowanek, wciąż ten sam schemat: "nad - pod", zamiast "razem". Oczywiście, byłoby nonsensem kwestionować kierowniczą rolę wychowawcy w stosunku do wychowanka, ale współczesna analiza procesu pedagogicznego zdaje się wykazywać, że warunkiem jego skuteczności jest przede wszystkim odnalezienie przez wychowawcę i wychowanka wspólnej bazy i własnego człowieczeństwa.
W tej refleksji z okazji nowego roku szkolnego i zbliżającego się jubileuszu 550-lecia powstania Prowincji Ojców Bernardynów Zakonu Braci Mniejszych pragnę ukazać piękną postać naszego Zakonu - bł. o. Anastazego Pankiewicza OFM, więźnia obozu w Dachau (zm. 20 maja 1942 r.), jednego ze 108 Męczenników II wojny światowej, których Ojciec Święty Jan Paweł II beatyfikował 13 czerwca 1999 r. w Warszawie, a który większość swojego kapłańskiego życia poświęcił łódzkiej młodzieży.
O. Anastazy Pankiewicz wybudował w Łodzi trzypiętrowy budynek, w którym pomieścił się klasztor Ojców Bernardynów i prywatne męskie gimnazjum ogólnokształcące (od 1989 r., po rewindykacji budynku przez władze zakonne, Ojcowie Bernardyni ponownie prowadzą tu Gimnazjum i Liceum Katolickie - ul. Sporna 71/73, 91-738 Łódź). Powstał też kościół pw. św. Elżbiety Węgierskiej.
Talent organizacyjny i wytrwałość w realizacji dzieł Bożych zaowocowały również powstaniem Zgromadzenia Sióstr Antonianek od Chrystusa Króla, które służyło pomocą ubogiej młodzieży i najbiedniejszym łódzkim rodzinom, a obecnie służy samotnym matkom, oczeku-jącym narodzin dzieci (Siostry Antonianki od Chrystusa Króla, ul. Janosika 141, 92-108 Łódź).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Czerwińska Pani, módl się za nami...

2024-05-11 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Wołajmy do Matki Bożej Czerwińskiej słowami modlitwy: Maryjo, Pani Czerwińska, otaczaj miłością wszystkie rodziny i bądź obecna w każdym polskim domu.

Rozważanie 12

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję