Reklama

Wiadomości

Aborcja zrównana z antykoncepcją

Parlament Europejski uznał, że aborcja jest "prawem człowieka". Choć rezolucja nt. Raportu Matića nie zmienia europejskiego prawa, to w dłuższej perspektywie może okazać się niebezpieczna także dla Polski

[ TEMATY ]

aborcja

parlament europejski

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Treść rezolucji Parlamentu Europejskiego jest szokująca. Dokument jest pełną afirmacją aborcji, uznaniem jej za "prawo człowieka", które zabezpiecza "prawo seksualne" kobiet. - Wyrażam głęboki smutek po rezolucji Europarlamentu, w której wzywa się do zapewnienia możliwości zabijania dzieci nienarodzonych. Kultura życia, o jakiej myśleli Ojcowie Założyciele UE przeradza się w kulturę śmierci i wykluczenia, a ideologia bierze górę nad rozumem - napisał na twitterze abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP i wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy.

W świetle rezolucji o aborcji należy mówić dobrze, bardzo dobrze i tylko dobrze. Nie ma tam nawet słowa o tym, że w pierwszej kolejności należy zmniejszyć liczbę aborcji, bo nie jest ona jedynie formą antykoncepcji. - Niestety, ale treść tej radykalnej rezolucji w zasadzie zrównuje aborcję z antykoncepcją. Oczywiście uznano, że aborcja jest tak samo dobra jak antykoncepcja i nie powinno się jej ograniczać, bo "odmowa udzielenia opieki aborcyjnej jest formą przemocy" wobec kobiet - mówi "Niedzieli" Anna Kubacka, analityk Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Działali po cichu

W europejskiej debacie publicznej w wielu państwach pojawiały się słowa krytyki ze strony konserwatywnych i katolickich mediów. Ostre stanowiska wyraziło wiele organizacji i lokalnych Kościołów. - Aborcja zawsze jest pogwałceniem fundamentalnego prawa człowieka do życia, tym bardziej odrażającym, że dotyczy życia człowieka najsłabszego i całkowicie bezbronnego. Sama prawna legalizacja aborcji głęboko zniekształca życie społeczne, a cóż dopiero uznanie jej za „podstawową usługę opieki zdrowotnej”, jak domagają się autorzy rezolucji - napisał w specjalnym komunikacie abp Stanisław Gądecki.

Niestety apele, petycje i protesty nie przemówiły do politycznego rozsądku eurodeputowanych. Prawdopodobnie wielu z nich nie wiedziało za jak bardzo radykalnym dokumentem głosowało, bo proaborcyjna lewica europejska działała po cichu i nie chwaliła się szykowaną przez siebie rezolucją. - Jej tekst ukazał się bardzo późno, bo na niecały miesiąc przed głosowaniem. Całkiem możliwe, że był to celowy zabieg, aby zabrakło nam czasu na większa kampanię informacyjną i zbudowanie silniejszej koalicji sprzeciwu - wskazuje Kubacka.

Podziel się cytatem

Reklama

Dramat i zabójstwo

Reklama

Podczas dyskusji w PE Jadwiga Wiśniewska zwróciła uwagę, że "prawo do życia jest podstawowym prawem", z którego wywodzą się wszystkie inne. - Czy panie i panowie widzieliście zdjęcia dziecka z USG, któremu bije serce i pragnie życia? A autor tego raportu twierdzi, że aborcja powinna być dostępna na każdym etapie życia dziecka nienarodzonego. Ja wstydzę się za was, bo przecież aborcja nie jest antykoncepcją. Jest dramatem dla matki i zabójstwem dla dziecka - mówiła Wiśniewska w imieniu frakcji EKR.

Reklama

Dwie frakcje, w których jest najwięcej polityków z Polski - Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy oraz Europejska Partia Ludowa złożyły w PE alternatywne treści rezolucji ws. ochrony praw kobiet. Niestety zabrakło opamiętania i obydwa projekty przepadły w głosowaniach. Okazuje się, że frakcje lewicowe w tego typu głosowaniach uzyskują większość. Ostatecznie za aborcyjną rezolucją głosowało też wielu polskich polityków Platformy Obywatelskiej i lewicy. - To jest kolejna odsłona gloryfikacji tzw. wartości europejskich, które są zupełnie sprzeczne z wartościami, na których UE była tworzona. Oni ciągle szokują i sprawdzają jak daleko mogą się posunąć w eksponowaniu antywartości - mówi "Niedzieli" europoseł Beata Kempa.

Tylnymi drzwiami

Rezolucja teoretycznie jest bezprawnym happeningiem politycznym, w którym użyto wielu niebezpiecznych sformułowań, a historia pokazuje, że z czasem mogą wejść do obiegu prawnego UE. - Dokument nie jest dla Polski wiążący, ale może być wykorzystywany do budowania presji na państwa członkowskie, a w przyszłości Unia Europejska pewnie będzie się do niego odwoływać w innych dokumentach, jak dyrektywy i rozporządzenia. W podobny sposób tylnymi drzwiami wprowadzono np. pojęcie "praw seksualnych", które teraz są powielane w wielu unijnych dokumentach - mówi Kubacka.

Reklama

Rezolucję PE, która w pełni afirmuje aborcję poparli europosłowie: Europejska Partia Ludowa (Chrześcijańscy Demokraci) - Magdalena Adamowicz, Bartosz Arłukowicz, Danuta Hübner, Ewa Kopacz, Elżbieta Łukacijewska, Janina Ochojska, Radosław Sikorski, Włodzimierz Cimoszewicz

Lewica - Robert Biedroń, Marek Balt, Marek Belka, Leszek Miller, Łukasz Kohut , Sylwia Spurek, Bogusław Liberadzki

2021-06-25 12:24

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsze z hasłem: chcemy zabijać przynajmniej niektórych

Niedziela Ogólnopolska 41/2016, str. 3

[ TEMATY ]

aborcja

Artur Stelmasiak

Jesteśmy świadkami wielkiego krzyku, w którym słychać głosy o obronie kobiet, o obronie ich wolności, o obronie przed przemocą itd. W istocie krzyki te odnoszą się do woli zabijania niewinnych. Czy jest bowiem winą poczętego dziecka, że jego poczęcie dokonało się w sytuacji gwałtu lub że cierpi na zespół Downa? To dziecko jest człowiekiem, niezależnie od tego, skąd się wzięło i jaki jego początek. Wydaje się więc, że w organizowanych w ostatnich dniach protestach mamy do czynienia z jakąś postacią rasizmu. Bo rasizm jest ideologią traktującą ludzi wybiórczo, przyjmującą wyższość jednych nad innymi.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję