Reklama

"Niedziela" wierna Bogu i Ojczyźnie

Niedziela Ogólnopolska 39/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bogu i Ojczyźnie. Te słowa wypowiadane są dość często i niekiedy wydają się sloganem. Dlatego gdy zdecydowaliśmy się mówić o historii, znaczeniu i zadaniach Niedzieli używając właśnie tego określenia, zawahaliśmy się, nie chcąc zbanalizować sprawy. Trzeba jednak z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że Niedziela realizuje to hasło.
Sięgnijmy do czasów, gdy pismo zaczynało swoje istnienie na częstochowskiej ziemi. Warto pamiętać, że pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina, Ślązak z pochodzenia, bardzo kochał Polskę i choć, przynajmniej na początku, lepiej mówił po niemiecku niż po polsku, bo posługiwał się śląską gwarą, to jego uczestniczenie w plebiscycie po polskiej stronie, gdy walczył o polskość Śląska, mówi samo za siebie. Ten polski patriota, Ślązak, założył pismo, któremu nadał tytuł Niedziela. Więcej - uczynił pierwszym redaktorem tego pisma ks. Wojciecha Mondrego, także polskiego działacza plebiscytowego na Warmii i Mazurach.
Każde pismo katolickie ma na uwadze cele duszpasterskie. Inaczej mówiąc - chce pomagać Kościołowi w pracy duszpasterskiej, chce pomagać duszpasterzom, by lepiej mogli prowadzić lud do Boga. Dlatego, jak to już nieraz pisaliśmy, pierwszy Biskup częstochowski nazywał Niedzielę swoim sufraganem, a proboszczom mówił, że Niedziela ma stawać się wikarym w ich posługiwaniu wiernym.
Niedziela jako pismo katolickie chciała zawsze służyć Bogu. Realizowała to przez drukowanie artykułów z zakresu życia religijnego; mówiła o prawdach Bożych zawartych w Piśmie Świętym, o nauczaniu Kościoła; przypominała o zagadnieniach moralnych, z zakresu etyki chrześcijańskiej, z życia rodziny katolickiej. Tematy, które są ważne dla duszpasterzy, znajdowały się zawsze na łamach Niedzieli.
Chciałbym też zwrócić uwagę na to, iż pismo nasze nosi tytuł Niedziela - niedziela jako najważniejszy dzień tygodnia, dzień poświęcony czci Boga. Ojciec Święty Jan Paweł II wydał specjalny list apostolski Dies Domini. W dokumencie tym czytamy o znaczeniu dnia Pańskiego dla życia chrześcijańskiego. Tytuł Niedziela ma być więc pomocny w pracy duszpasterskiej. Dobrze byłoby, żeby i współcześni duszpasterze zauważali, że Niedziela ma pomóc w tym, by ludzie lepiej rozumieli znaczenie dnia Pańskiego; żeby mieli tę świadomość, że cały tydzień życia i pracy chrześcijanina powinien być pod wpływem tego, co przeżywa się w niedzielę. Tygodnik idący z katolikiem do jego domu i noszący tytuł Niedziela jest jakby drogowskazem, jak trzeba służyć Panu Bogu. Trzeba wciąż o tym przypominać, gdyż nie chodzi tu o cele komercyjne, ale o kształtowanie świadomości chrześcijańskiej. Tam bowiem, gdzie nie dotrze ksiądz, gdzie wymagana jest refleksja i czas potrzebny dla niej, tam zadanie do spełnienia ma pismo katolickie. Dzisiaj nowoczesne duszpasterstwo nie może ograniczyć się do tego, że chrześcijanin jest obecny w kościele, a potem idzie do domu i jakby o wszystkim zapomina. Ten "pomocniczy duszpasterz" ma pomóc chrześcijaninowi żyć w obecności Bożej i rozpoznawać cały swój tydzień jako czas poświęcony Bogu. Korzystanie z katolickich mediów to w ogóle sprawa sumienia.
Czytanie katolickiej prasy przez katolików w Polsce osobiście uważam za święty obowiązek. Przez dziesiątki lat nie było w Polsce powszechnie dostępnej katolickiej prasy. Istniały pewne tytuły, ale nie zaspokajały one potrzeb całej Polski. Dzisiaj jest możliwość wydawania bez ograniczeń dobrych pism katolickich. Dlatego wydaje się, że duszpasterze muszą mieć tę świadomość i przy każdej okazji powinni przypominać wiernym o obowiązku czytania prasy katolickiej i korzystania z katolickich mediów.
Niedziela stara się służyć Ojczyźnie. Służyła przed wojną, gdy była wprowadzana przez Biskupa częstochowskiego do parafii jego nowo powstałej diecezji częstochowskiej. Miała bardzo ważne zadanie, bo trzeba było scalić diecezję składającą się z dwóch części: włocławskiej i kieleckiej. Następnie trzeba było biedny lud diecezji uczyć Kościoła, religii i tego wszystkiego, co miało służyć Polsce. Niedziela przynosiła wiadomości nie tylko religijne, ale i społeczne, a także dotyczące spraw międzynarodowych. Oczywiście, gdy przyszła wojna, Niedziela podzieliła losy swojego narodu, przestała się ukazywać. Cierpiała Polska, cierpiała również Niedziela.
Po wojnie szybko podjęte zostały starania o wznowienie pisma, przyszli nowi, oddani Kościołowi ludzie, zgromadziły się wokół Tygodnika znakomite pióra i pismo uzyskało zasięg ogólnopolski o nakładzie ok. 100 tys. egzemplarzy. Niedziela przyjmowana była serdecznie i ciepło w całej Polsce. Ale przyszła okrutna cenzura i, niestety, nie wszystko można było publikować.
Nastał jeszcze większy niż po wojnie terror stalinowski i w 1953 r. na długie 28 lat Niedziela zamilkła. Czasy komunistycznego reżimu totalitarnego wykluczały każde wolne pismo, służące i mówiące o miłości Ojczyzny. Dlatego ten okres milczenia Niedzieli jest niemal krzykiem narodu tamtego czasu.
Starała się diecezja częstochowska o reaktywowanie swojego tygodnika, ale niestety, na darmo. Umarł ks. Antoni Marchewka, drugi redaktor naczelny Niedzieli, który do końca życia walczył o wznowienie pisma. Warto wiedzieć, że w 1947 r. z tego powodu blisko rok spędził w areszcie na Rakowieckiej w Warszawie. Z tego czasu pochodzą jego bardzo ciekawe zapiski-wspomnienia.
W 1981 r. Niedziela została przywrócona do życia i stała się pismem od razu serdecznie przyjętym przez opinię katolicką w Polsce. Staraliśmy się w tym ostatnim 20-leciu bardzo pilnować spraw naszej Ojczyzny. Oczywiście, było to bardzo utrudnione w okresie stanu wojennego i wszechwładnej cenzury, staraliśmy się jednak zaznaczać miejsca ingerencji cenzorskich, by na ile to możliwe, informować społeczeństwo o prawdzie czasu.
Po wolnych wyborach w 1989 r. nasza praca mogła się już swobodnie rozwijać. Podejmowaliśmy tematy dotyczące historii i kultury polskiej; tematy związane z życiem społecznym, z życiem rodzin, życiem politycznym, widząc, że polscy chrześcijanie, że polska prawica nie ma zbyt wielkich możliwości, żeby pokazywać narodowi swoje myślenie i pracę. Niejednokrotnie służyliśmy w tej sprawie pomocą, udzielając miejsca na naszych łamach politykom prawicy. Uważaliśmy to również za działanie patriotyczne, działanie na rzecz Polski i Polaków. Nawiązywaliśmy i nawiązujemy stale kontakty z Polakami na świecie, ze światową Polonią. Ludzie mają do nas duże zaufanie, piszą, informują, doradzają, a nade wszystko jesteśmy dla nich ostoją polskości.
Rok 2001 r. jest Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego z racji 100. rocznicy jego urodzin. Staramy się w tym czasie informować o postaci tego wielkiego Polaka, drukując wiele jego tekstów, które i dziś okazują się jakże aktualne i pomocne.
Niedziela ma też swoje zasługi w sprawie ratyfikacji Konkordatu, blokowanej przez rządzącą wówczas lewicę - ukazało się ok. 100 artykułów broniących Konkordatu. To także działalność patriotyczna.
Oczywiście, wszystko, co jest związane z działaniem Ojca Świętego, a szczególnie jego mówienie o Polsce i do Polaków, znajdowało zawsze swój wyraz na łamach Niedzieli. Towarzyszyliśmy Papieżowi podczas jego wszystkich pielgrzymek do Ojczyzny i służyliśmy mu w tym wszystkim, co chciał przekazać rodakom.
Dzisiaj, gdy obchodzimy 75 lat istnienia Niedzieli - choć były w tym także lata milczenia - chciałbym podkreślić, że dla nas powiedzenie Deo et Patria nie jest pustym frazesem, nie jest także wyrażeniem spłyconym. Zawiera ono głębokie treści i wyraża naszą pełną świadomość celowości dziennikarskiej pracy zespołu Niedzieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Papież: 7 października dniem modlitwy i postu w intencji pokoju

2024-10-02 11:08

[ TEMATY ]

synod

Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Papież Franciszek podczas Mszy w środę w Watykanie zapowiedział, że 7 października, czyli rocznica ataku Hamasu na Izrael będzie dniem modlitwy o pokój. Ogłosił to w czasie inauguracji synodu biskupów, który do końca tego miesiąca będzie obradować pod hasłem "Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja".

W homilii na placu Świętego Piotra papież powiedział, że uda się w niedzielę do rzymskiej bazyliki Matki Bożej Większej, gdzie odmówi różaniec i będzie modlić się o dar pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Aborcjoniści będą uczyć o zdrowiu w polskich szkołach?

2024-10-02 15:11

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

"Edukatorka seksualna" Antonina Kopyt, która z ramienia rządu Tuska pracuje nad podstawą programową do obowiązkowego od 1 września 2025 przedmiotu "edukacja zdrowotna", ogłosiła rozpoczęcie płatnej współpracy z Federą - jedną z największych organizacji lobby aborcyjnego w Polsce, żądającej nieograniczonej aborcji dzieci w łonach matek i promującej nielegalne pigułki poronne. Fundacja Pro-Prawo do Życia zwraca uwagę, iż Federa zajmuje się również promocją wulgarnej "edukacji seksualnej" wśród dzieci i młodzieży, w ramach której zachęca uczniów do masturbacji, oglądania pornografii i posiadania wielu partnerów seksualnych jednocześnie.

Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (Federa) to jedna z największych organizacji aborcyjnych w Polsce. Celem jej działania jest m.in. forsowanie aborcji na żądanie, legalizacji i dekryminalizacji aborcji oraz upowszechnianie domowych aborcji z użyciem nielegalnych pigułek poronnych. Federa zrzesza również "edukatorów seksualnych", którzy wchodzą do szkół i organizują dla uczniów demoralizujące lekcje. Kilka dni temu płatną współprace z Federą ogłosiła w mediach społecznościowych Antonina Kopyt - "edukatorka seksualna", która weszła w skład powołanego przez rząd Tuska zespołu mającego stworzyć podstawę programową do obowiązkowej "edukacji seksualnej", która od 1 września 2025 r. wejdzie do wszystkich polskich szkół pod nazwą nowego przedmiotu "edukacja zdrowotna". W ramach tej współpracy, Kopyt ma zająć się przeciwdziałaniem rzekomej "dezinformacji" na temat "edukacji seksualnej", która pojawiła się w przestrzeni publicznej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję