Reklama

Franciszek

Papież do Irakijczyków: przybywam jako pielgrzym pokoju, dążąc do braterstwa

Przybywam jako pielgrzym pokoju, dążąc do braterstwa - powiedział papież Franciszek w wideoprzesłaniu do mieszkańców Iraku przed planowaną na 5-8 marca wizytą apostolską w tym kraju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Już za kilka dni będę wreszcie pośród Was! Bardzo pragnę się z wami spotkać, zobaczyć wasze twarze i odwiedzić waszą ziemię, będącą starożytną i niezwykłą kolebką cywilizacji - zaznaczył Ojciec Święty.

Wyjaśnił, że przybywa jako pielgrzym: "jako pielgrzym pokutujący, aby błagać Pana o przebaczenie i pojednanie po latach wojny i terroryzmu, aby prosić Boga o pocieszenie dla serc i o uleczenie ran". - Przybywam też do was jako pielgrzym pokoju, żeby powtórzyć: "wszyscy braćmi jesteście". Tak, przybywam jako pielgrzym pokoju, dążąc do braterstwa, ożywiony pragnieniem wspólnej modlitwy i wspólnej wędrówki, także z braćmi i siostrami innych tradycji religijnych, w duchu Ojca Abrahama, który łączy muzułmanów, żydów i chrześcijan w jedną rodzinę - wskazał papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwracając się chrześcijan, którzy dali "świadectwo wiary w Jezusa pośród najtrudniejszych prób", zapewnił, że nie może się doczekać, żeby ich ujrzeć i że jest zaszczycony, że może "spotkać Kościół męczenników". - Niech wielu, nazbyt wielu męczenników, których znacie, pomoże nam wytrwać w pokornej mocy miłości. Wciąż macie w oczach obrazy zniszczonych domów i sprofanowanych kościołów, a w sercach rany po pozostawionych ukochanych osobach i opuszczonych domach. Pragnę wam przynieść wyrazy miłości całego Kościoła, który jest blisko was i udręczonego Bliskiego Wschodu i zachęca, byście szli naprzód - mówił Franciszek.

Reklama

Wezwał, by nie pozwolili na to, aby "zwyciężyły straszne cierpienia", których doświadczyli. - Nie poddawajmy się w obliczu szerzącego się zła: starożytne źródła mądrości waszych ziem prowadzą nas gdzie indziej, abyśmy postępowali tak, jak Abraham, który, choć opuścił wszystko, nigdy nie utracił nadziei; i ufając Bogu, zrodził potomstwo tak liczne, jak gwiazdy na niebie - przypomniał Ojciec Święty.

Podziel się cytatem

Wyznał, że wiele myślał w tych latach o irackich chrześcijanach, którzy tak wiele wycierpieli, ale nie dali się pognębić. - Teraz przybywam do waszej błogosławionej i zranionej ziemi jako pielgrzym nadziei. U was, w Niniwie, rozbrzmiało proroctwo Jonasza, które zapobiegło zniszczeniu i przyniosło nową nadzieję, nadzieję Boga. Dajmy się zarazić tą nadzieją, która zachęca nas do odbudowy i zaczynania od nowa. A w tych trudnych czasach pandemii pomagajmy sobie nawzajem, by umacniać braterstwo, by wspólnie budować pokojową przyszłość. U was, tysiące lat temu, Abraham rozpoczął swoją pielgrzymkę. Dziś naszym zadaniem jest jej kontynuowanie, przemierzając wspólnie drogi pokoju! Dlatego modlę się dla was wszystkich o pokój i błogosławieństwo Najwyższego - stwierdził papież, prosząc wszystkich, abyś towarzyszyli mu poprzez modlitwę.

2021-03-04 10:19

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieski dokument dla czytelników „Niedzieli”

Ojciec Święty Franciszek okazuje się odkryciem dla Kościoła. Być może niektórzy kardynałowie, zapytani dzisiaj, czy takiego następcę św. Piotra sobie wyobrażali, zastanawiają się głębiej i nic nie mówią albo niewiele, bo jednak myśleli o innym papieżu. Raz jeszcze okazało się, że poprzez ludzkie głosowania na konklawe działa sam Duch Święty. I przychodzi papież, który pokazuje nam Ewangelię jakby od innej strony. Woła: Popatrzmy – my wszyscy, którzy jesteśmy grzesznikami – popatrzmy na Boga jeszcze raz, a zobaczymy, że On nie męczy się świadczonym nam miłosierdziem. To człowiek może się zmęczyć, Bóg raduje się tym, że człowiek zbliża się do Niego, że więcej rozumie i więcej kocha. Taka jest Ewangelia!

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy - 11 maja

2024-05-05 08:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Łaskawa

Magdalena Wojtak

Kult wizerunku Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy, sięga 1652 r. Wiąże się z uratowaniem miasta przed zarazą. Po raz pierwszy nazwano wówczas Maryję "Strażniczką Polski". Centralne uroczystości odbędą się 11 maja w prowadzonym przez jezuitów sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Papież Innocenty X ustanowił święto Mater Gratiarum Varsaviensis na drugą niedzielę maja.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję