Wśród wielu osób wciąż pokutuje przekonanie, że sakrament namaszczenia chorych udzielany jest wyłącznie dla umierających. - Namaszczenie chorych jest sakramentem uzdrowienia. To wyjątkowa tajemnica umocnienia cierpiącego człowieka – przypomniał duchowny.
Bp Solarczyk zwrócił uwagę, że z powodu pandemii koronawirusa tegoroczne obchody Światowego Dnia Chorego nabierają zupełnie nowego doświadczenia. - Ostatni rok wnosi zupełnie coś wyjątkowego w przeżywanie tego dnia. Choroba i cierpienie dotyka praktycznie nas wszystkich. One nie dotykają kogoś tam, ale jest to związane z nami i naszymi sąsiadami – powiedział gość Radia Plus Radom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dalej biskup mówił, że człowiek, który całkiem nieźle się czuje, musi być bardzo ostrożny w mówieniu o cierpieniu i jego wartości. - Uczę się tego patrząc na tych, którzy je przeżywają, czy doświadczają wielu duchowych owoców. Bliskie są mi słowa św. o. Pio, że w każdym doświadczeniu cierpienia, Bóg wiąże wielki dar dobra. To wymaga naszej wiary i wrażliwości na drugiego człowieka oraz ludzkiego wsparcia – powiedział ordynariusz radomski.
Bp Marek Solarczyk zachęcił do przeczytania orędzia papieża Franciszka z okazji Światowego Dnia Chorego. - Ten list przypomina fundamentalne rzeczy, by stanąć z wrażliwością wobec człowieka chorego. Ja nie byłym chory, nie przechodziłem Covid, ale byłem na kwarantannie i sam doświadczyłem wsparcia drugiego człowieka – powiedział.
Zdaniem biskupa Solarczyka każdy człowiek inaczej przeżywa swoje cierpienie. - To tajemnica. Cenne jest doświadczenie tego, że człowiek nie jest sam. W jaki sposób ta obecność i to wsparcie będzie wyrażone, w jaki sposób może być przyjęte w danym momencie choroby, to jest zupełnie co innego. Ale kiedy człowiek doświadcza dobra, troski jest niezwykle cenne. Wobec chorego trzeba zachować wrażliwość – podkreślił kapłan.
Bp Solarczyk przypomniał, że będąc na wikariacie na warszawskiej Pradze, pełnił posługę duszpasterską w szpitalu. - To był moment, kiedy byłem z chorymi. Sama obecność wśród nich jest wsparciem. To wyjątkowa tajemnica. W pamięci mam wiele osób, którym towarzyszyłem w doświadczeniu cierpienia, niejednokrotnie również w przejściu do wieczności. I to jest właśnie rola kapelana – podsumował hierarcha.
Na zakończenie dodał, że 11 lutego "trzeba stanąć z wdzięcznością wobec służby zdrowia i docenić ich poświęcenie dla nas, dla ludzi chorych i cierpiących".