Reklama

Polska

Centrum Życia i Rodziny: likwidacja przesłanki eugenicznej uratuje tysiące ludzkich istnień

Centrum Życia i Rodziny z satysfakcją przyjęło fakt publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. niekonstytucyjności przesłanki eugenicznej. Organizacja wskazuje, że publikacja wyroku pozwoli na uratowanie tysięcy ludzkich istnień. Eksperci organizacji zwracają jednak uwagę na pewne niebezpieczeństwo proaborcyjnych nadinterpretacji obowiązującego prawa.

[ TEMATY ]

aborcja

Centrum Życia i Rodziny

aborcja eugeniczna

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wskazują eksperci Centrum Życia i Rodziny, aborcja eugeniczna była w Polsce realnym zagrożeniem dla dzieci przed narodzeniem. Tylko w latach 2009 – 2018 dokonano w Polsce 8239 aborcji z powodu podejrzenia choroby lub niepełnosprawności dziecka. Aborcja eugeniczna stanowiła 96 proc. wszystkich aborcji w tym okresie, a zatem stwierdzenie niekonstytucyjności tej przesłanki tj. faktyczna jej likwidacja, zdecydowanie zwiększa prawną ochronę ludzkiego życia w Polsce.

Podziel się cytatem

Reklama

Fundacja podkreśla, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego oraz jego publikacja w Dzienniku Ustaw jest milowym krokiem w dziedzinie ochrony życia. Decyzja sędziów TK potwierdziła, że polskie państwo musi traktować swoich obywateli w ten sam sposób – gwarantując prawo do życia wszystkim – zarówno tym narodzonym jak i nienarodzonym, niezależnie od ich potencjalnych chorób, niepełnosprawności czy dysfunkcji. Zdaniem Centrum Życia i Rodziny, zwiększenie prawnej ochrony życia w Polsce będzie dostrzeżone w całej Europie i może stać się punktem odniesienia i inspiracją dla obrońców życia i polityków z różnych stron świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Centrum Życia i Rodziny wskazuje jednak na pewne wątpliwości związane z interpretacją sformułowania: „duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu może wiązać się także z zagrożeniem dla życia lub zdrowia matki”, które zawarto w uzasadnieniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

„Bez wątpienia życie i zdrowie każdej kobiety i matki stanowią najwyższą wartość z uwagi na niezbywalną godność i wartość każdej osoby ludzkiej, szczególną wartość macierzyństwa dla wspólnoty społecznej a także ze względu na dobro dziecka. Nasze obawy budzi jednak prezentowanie choroby dziecka w życiu prenatalnym jako bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia czy nawet życia matki, pozbawione uprzedniej rzetelnej weryfikacji jego prawdziwości na gruncie nauk medycznych” – wskazują eksperci Centrum Życia i Rodziny.

Reklama

„Zwracamy uwagę, że współczesna medycyna jednoznacznie wskazuje na możliwość skutecznego niesienia pomocy matce w ciąży bez narażania na szwank życia czy zdrowia dziecka, nawet przy tak poważnych schorzeniach jak choroby nowotworowe. Tymczasem aborcja ma na celu pozbawienie życia dziecka i pozostanie dziecka przy życiu jest sprzeczne z jej celem” – czytamy w komunikacie.

„Konieczne jest zatem wyraźne rozróżnienie pomiędzy niezbędnymi działaniami lekarskimi nieodzownymi dla ratowania życia czy przeciwdziałania bezpośredniemu i poważnemu zagrożeniu zdrowia matki, a działaniami wymierzonymi wprost przeciwko dziecku i jego życiu” – napisano w stanowisku Centrum Życia i Rodziny.

Podziel się cytatem

2021-01-29 08:40

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozwólmy urodzić się geniuszowi

Niedziela szczecińsko-kamieńska 38/2010

[ TEMATY ]

aborcja

Joseph Karl Stieler

Joseph Karl Stieler, Portret Ludwika van Beethovena, Beethoven-Haus, Bonn. Gdyby matka Beethovena posłuchała argumentów rozpowszechnionych wśród zwolenników aborcji, świat nie znałby wielkiego kompozytora

W dzisiejszym świecie dziecko przed urodzeniem jest obiektem swoistej wrogości. Prowadzi się z nim drogą aborcji niespotykaną dotąd w historii walkę. Co roku na świecie uśmierca się najprawdopodobniej ok. 50 mln nienarodzonych dzieci. Jak wynika z danych statystycznych w Europie w 2008 r. dokonano 2 863 649 aborcji, w tym w krajach Unii Europejskiej - 1 207 646, co oznacza, że co 11 sekund ginie dziecko w łonie matki (raport „Aborcja w Europie i Hiszpanii”). Któż jest w stanie obliczyć rzeczywistą liczbę ofiar tej ukrytej hekatomby?
Istnieją statystyki dotyczące motywów dokonywania aborcji. Wiele kobiet usprawiedliwia tę decyzję trudnymi warunkami materialnymi, problemami osobistymi itd. Jedną z ankiet przeprowadzono w latach 1996-2004 w USA (objęła stany: Luisiana, Nebraska, Utah). W 121 047 przypadkach aborcji, co stanowi 99,16% wszystkich badanych przypadków (122 083), jako uzasadnienie podano jedną z poniższych przyczyn: to nie jest właściwy moment; w tej chwili nie mogę pozwolić sobie na dziecko; nie chciałam być panną z dzieckiem; dziecko wywróciłoby moją edukację; moje dzieci są już duże; nie chciałam, żeby inni wiedzieli, że jestem w ciąży; mój mąż (mój przyjaciel, rodzice) chcieli, żebym dokonała aborcji.
Natomiast zagrożenie życia i zdrowia matki stanowiło 0,42%, gwałt lub kazirodztwo - 0,22%, prawdopodobieństwo, że dziecko może urodzić się niepełnosprawne - 0,20%.
Czy kiedykolwiek można podać powód dla usprawiedliwienia zamierzonego zabójstwa niewinnego dziecka? Zamachu na życie dziecka nic nie usprawiedliwia. Jego życie „jest tak samo święte jak życie matki. Stłumić go nikt (nawet państwo), nigdy nie będzie miał prawa. Niedorzecznie bardzo przywodzi się przeciw tym niewinnym istotom prawo miecza, gdyż ono obejmuje jedynie winnych. Nie wchodzi tu także w grę zasada godziwości krwawej obrony przeciw napastnikowi (któż bowiem niewinne takie maleństwo mógłby nazwać napastnikiem?). Nie ma też żadnego tzw. prawa bezwzględnej konieczności, które by mogło usprawiedliwić uśmiercenie niewinnego dziecka. Zasługują zatem na pochwałę owi sumienni i doświadczeni lekarze, którzy starają się i życie matki, i życie dziecka zachować i obronić. Niegodnymi natomiast okazaliby się szlachetnego miana i tytułu lekarskiego ci, którzy by ze względów leczniczych albo przez niewłaściwe współczucie nastawali na życie matki lub dziecka” (Pius XI, Encyklika „Casti connubii”, 31.12.1930 r.).
Pewien profesor przedstawił studentom medycyny następującą sytuację z zapytaniem, co poradziliby kobiecie oczekującej piątego dziecka. Kobieta jest chora na gruźlicę, a jej mąż na syfilis. Pierwsze dziecko urodziło się niewidome, drugie umarło, trzecie urodziło się głuche, czwarte jest chore na gruźlicę. Ona chce pozbyć się piątego dziecka, które ma się narodzić. Większość studentów uznała, że najlepszym rozwiązaniem dla kobiety byłoby dokonanie aborcji. Wtedy profesor stwierdził: „Jeżeli doradzacie aborcję, to jednocześnie chcecie zabić jednego z największych twórców muzycznych wszech czasów - Ludwika van Beethovena!”. Rzeczywiście, ojciec Beethovena był chory na syfilis, a matka na gruźlicę. Jego najstarszy brat przyszedł na świat niewidomy, trzeci był głuchy, czwarty był gruźlikiem, drugi zmarł po urodzeniu.
Inną historię, która może pomóc wielu matkom „w trudnych sytuacjach” pragnącym uratować życie swoich dzieci, zamieściła na swoim portalu internetowym „Acçăo Família” (portugalska organizacja katolicka). Słynny tenor i kompozytor włoski Andrea Bocelli opowiada o młodej kobiecie w ciąży, która znalazła się w szpitalu z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Po zakończeniu leczenia lekarze sugerowali, że najlepszym rozwiązaniem jest aborcja, ponieważ dziecko może urodzić się upośledzone. Jednak młoda, odważna kobieta zdecydowała się urodzić dziecko. Bocelli zakończył: „Tą kobietą była moja matka, a tym dzieckiem byłem ja. Mogę powiedzieć, że tamten wybór był właściwy”. Andrea Bocelli urodził się z wrodzoną wadą wzroku (jaskrą), a wzrok stracił całkowicie w wieku 12 lat, po uderzeniu w głowę podczas gry w piłkę nożną.
Być może popularyzacja tych i podobnych historii mogłaby pomóc w uniknięciu aborcji tysiącom innych Bocellich i Beethovenów.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję