Reklama

Aspekty

Stanowisko Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej

Stanowisko Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej w sprawie raportu Anity Kucharskiej – Dziedzic o zatrudnianiu kapelanów w lubuskich szpitalach.

[ TEMATY ]

duszpasterstwo chorych i służby zdrowia

Archiwum Aspektów

ks. Tomasz Duszczak, Diecezjalny Duszpasterz Chorych i Służby Zdrowia

ks. Tomasz Duszczak, Diecezjalny Duszpasterz Chorych i Służby Zdrowia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

14 stycznia 2021 r. pani poseł Anita Kucharska-Dziedzic opublikowała w mediach społecznościowych raport o zatrudnianiu kapelanów w lubuskich szpitalach. Raport wzbudził szerokie zainteresowanie mediów, zarówno regionalnych jak i ogólnopolskich. Ponieważ w materiale tym, jak i w powstałych na jego podstawie artykułach prasowych, znalazły się stwierdzenia niezgodne z prawdą bądź wprowadzające opinie publiczną w błąd, dlatego wydaje się konieczne zabranie głosu w tej sprawie przez Diecezjalne Duszpasterstwo Chorych i Służby Zdrowia.

1. Uzasadnienie obecności zorganizowanej opieki duszpasterskiej w szpitalach nie wynika tylko, jak podaje to raport pani poseł Anity Kucharskiej-Dziedzic, z ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, ale najpierw z konstytucyjnych zapisów odnoszących się do wolności religijnej należnej każdemu człowiekowi (art. 25 i 53 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku). Wolność ta gwarantowana jest w systemach państw demokratycznych, a szczególnie w każdym z państw członkowskich Unii Europejskiej. Z ograniczeniami tej wolności mieliśmy do czynienia w nieodległej przeszłości, na przykład w państwach tzw. demokracji ludowej. Artykuł 53 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej ust. 2 zd. 2 in fine określa, że wolność religii obejmuje „prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują”. Ponadto gwarancje prawa do opieki duszpasterskiej zawarto w wielu aktach prawa polskiego, regulacjach ustawowych i prawnomiędzynarodowych. Art. 17 Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską, podpisanego w Warszawie w dniu 28 lipca 1993 roku, gwarantuje w szczególności możliwość uczestniczenia we Mszy świętej w niedziele i święta oraz w katechizacji i rekolekcjach, a także korzystania z indywidualnych posług religijnych, zaś Rzeczpospolita Polska zapewnia warunki do wykonywania tych praktyk religijnych i korzystania z posług religijnych. W ramach uniwersalnego systemu ochrony praw człowieka można wskazać np. art. 18 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, a z kolei na poziomie regionalnego (europejskiego) systemu ochrony praw jednostki można odwołać się do art. 9 Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Status prawnowyznaniowy pacjenta zabezpieczono w art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r o gwarancjach sumienia i wyznania, w którym związki wyznaniowe wypełniając funkcje religijne mają prawo do udzielania posług religijnych oraz organizowania obrzędów i zgromadzeń religijnych w szpitalach. Wspomniane powyżej regulacje prawne ukazują poziom wrażliwości prawodawcy na potrzeby chorych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

2. Należy wskazać na istotną różnicę między duchownymi Kościoła katolickiego, a duchownymi innych wyznań w sposobie realizacji posługi duszpasterskiej. Ze względu na fakt, że znaczna liczba osób w Polsce jest wyznania rzymskokatolickiego istnieje ogromna dysproporcja między potencjalną liczbą chorych, którzy mogą być zainteresowani skorzystaniem z opieki duszpasterskiej katolickiego duchownego, a liczbą pacjentów, którzy oczekują posługi od duszpasterza innego wyznania. Zastosowanie rozwiązania polegającego na kontakcie z osobą duchowną wyłącznie „na prośbę pacjenta” nie tylko może ograniczać dostępność opieki duszpasterskiej, ale także deprecjonuje jakość profesjonalnej, zintegrowanej opieki w placówkach medycznych, wymagającej holistycznego podejścia do pacjenta, z uwzględnieniem sfery cielesno-duchowej. Doświadczenia północnoamerykańskie i zachodnioeuropejskie pokazują, że dobra opieka duszpasterska przynosi chorym wymierne korzyści, i to nie tylko w sferze duchowej, ale np. zwiększa jakość i skuteczność leczenia, bądź odgrywa ogromną rolę w końcowym okresie ludzkiego życia. Aby tak było, praca kapelanów szpitalnych nie może jednak być „przypadkowa”, interwencyjna, lecz powinna realizować się poprzez codzienne spotkania z pacjentami, co umożliwia rzeczywiste towarzyszenie człowiekowi w jednym z najtrudniejszych momentów ludzkiego życia, jakim jest doświadczenie choroby. Z całą stanowczością należy podkreślić, że rola kapelanów w szpitalach nie sprowadza się tylko do udzielenia sakramentów, ale do poznania potrzeb i oczekiwań pacjentów oraz do profesjonalnego reagowania na różnorodne potrzeby duchowe pacjentów. Współczesna medycyna promuje opiekę całościową („whole-person care”) nad chorym opartą na współdziałaniu zespołu interdyscyplinarnego, stąd kapelan szpitalny w USA, Kanadzie, czy krajach Europy Zachodniej jest traktowany jako pełnoprawny członek zespołu terapeutycznego. Zaproponowana w raporcie forma pracy kapelana jest sprzeczna z założeniami nowoczesnej opieki zdrowotnej. Ponadto, wydaje się degradować nie tyle osoby duchowne świadczące tę posługę, ale samych pacjentów, dla których opieka duchowa stanowi istotny wymiar procesu leczenia.

Reklama

3. Jeśli chodzi o wymienioną w raporcie liczbę kapelanów zatrudnionych w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. oraz Uniwersyteckim Szpitalu w Zielonej Górze, to placówki te zatrudniają po 2 kapelanów wyznania rzymskokatolickiego.

4. Z art. 31 ust. 2 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej wynika, że „(…) kierownicy właściwych zakładów państwowych zatrudniają kapelanów skierowanych przez biskupa diecezjalnego”. Z kolei art. 17 ust. 3 Konkordatu przewiduje, że „(…) biskup diecezjalny skieruje kapelanów, z którymi odpowiednia instytucja zawrze umowę”. Dopuszczalność zatrudniania kapelanów wynika również pośrednio z przepisów określających wynagrodzenie kapelanów. W odniesieniu do publicznych podmiotów leczniczych podstawowe znaczenie ma rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2014 r. w sprawie warunków wynagradzania za pracę pracowników podmiotów leczniczych działających w formie jednostki budżetowej. Podany w raporcie wzrost wynagrodzeń kapelanów za rok 2020 wynika ze wzrostu płacy minimalnej. Wynagrodzenie kapelana jest związane z jego codzienną pracą wobec pacjentów i personelu szpitala oraz pozostawania w stałej dyspozycyjności, gdyż – jak to zresztą zaznaczono w raporcie – w „sytuacji pogorszenia się stanu zdrowia lub zagrożenia życia szpital jest obowiązany umożliwić pacjentowi kontakt z duchownym i ponieść koszty realizacji tego prawa”.

Reklama

5. W raporcie nie sprecyzowano, czy podane wynagrodzenia kapelanów szpitalnych są kwotami wypłat brutto czy netto, co może wprowadzać w błąd opinię publiczną.

Konkludując, wydaje się, że intencją autorki raportu nie było rzetelne przyjrzenie się sytuacji pracy kapelanów w lubuskich szpitalach, którzy w obecnym czasie pandemii, są szczególnie blisko chorych doświadczających osamotnienia i różnych dylematów egzystencjalnych. Wskazane wyżej nieścisłości raportu zdają się wskazywać na brak dobrej woli w przedstawianiu informacji o roli kapelanów szpitalnych i warunkach ich posługi.

Raport wiele miejsca poświęca kwestiom finansowym związanym z pracą kapelanów. Warto więc może wspomnieć na koniec, aczkolwiek nie dotyczy to bezpośrednio tematyki raportu, że w roku 2020 diecezja zielonogórsko-gorzowska wspomogła lubuskie szpitale kwotą ponad 430 tys. zł przeznaczonych m.in. na zakup środków ochrony osobistej i najpilniejsze potrzeby związane z walką przeciw pandemii Covid-19.

ks. Tomasz Duszczak, Diecezjalny Duszpasterz Chorych i Służby Zdrowia

2021-01-21 12:47

Ocena: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paradyż: Powołanie Diecezjalnej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia

[ TEMATY ]

duszpasterstwo chorych i służby zdrowia

Karolina Krasowska

Większość członków rady tworzą osoby świeckie

Większość członków rady tworzą osoby świeckie

W Wyższym Seminarium Duchownym w Gościkowie-Paradyżu 19 lutego odbyło się inauguracyjne spotkanie Diecezjalnej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia. Członkowie gremium, powołani przez bp. Tadeusza Lityńskiego, otrzymali dekrety nominacyjne i dokonali wyboru zespołu programowego.

Diecezjalna Rada ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia została powołana przez biskupa zielonogórsko-gorzowskiego na wniosek diecezjalnego duszpasterza chorych i służby zdrowia, ks. Tomasza Duszczaka. Jest ona organem doradczym biskupa w sprawach odnoszących się do wszelkich działań duszpasterskich podejmowanych wobec osób chorych i pracowników służby zdrowia.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję