W cenie 20 sztuk „papierosów do podgrzewania” jest zaledwie 1,8 zł akcyzy, podczas gdy w paczce 20 papierosów tradycyjnych akcyza stanowi ponad 9 zł. Różnica (ponad 7 złotych) zamiast do budżetu trafia do zagranicznych koncernów tytoniowych. Temat ten został poddany analizie w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort Zbigniewa Ziobry proponuje zmienić mechanizm wyliczania akcyzy dla tej rosnącej części rynku. I wskazuje, że w grę wchodzą miliardy złotych – pisze Piotr Filipczyk, dziennikarz portalu wgospodarce.pl.
Do ministra finansów Tadeusza Kościńskiego pismo w tej sprawie wysłał wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Dokument z 23 grudnia przedstawia w nim autopoprawkę do ustawy o podatku akcyzowym. „W autopoprawce proponuje się doprecyzowanie przepisów w zakresie ustalania stawek na wyroby nowatorskie w całości realizując cel projektu ustawy, jakim jest wyeliminowanie nieprawidłowości w obszarze opodatkowania akcyzą" - czytamy w dokumencie. Intencja jest oczywista, jest nią zwiększenie wpływów do budżetu, co w obecnej sytuacji pandemicznej jest szczególnie istotne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Resort sprawiedliwości w krótkiej autopoprawce proponuje zmianę stawki i całego mechanizmu wyliczania. Akcyza miałaby wynosić 239,3 zł za każde 1000 sztuk sprzedanych wyrobów nowatorskich. Dziś sposób kalkulacji wygląda zupełnie inaczej. System obliczania stawki akcyzowej jest dość skomplikowany i uzależniony od dwóch czynników: wlicza się do niej 155,79 zł za każdy kilogram wyrobu oraz 32,05 proc. średniej ceny sprzedaży tytoniu do palenia w Polsce. To około 160 zł w 2021 roku. Łącznie - to ponad 316 zł. Dla przykładu, akcyza od płynów do papierosów elektronicznych wynosi 0,55 zł za każdy mililitr. Wszystkie te wartości ogłasza Ministerstwo Finansów – zauważa portal wgospodarce.pl.
Reklama
Filipczyk zwraca uwagę na społeczne skutki palenia nikotyny.- Uzależnienie od wyrobów tytoniowych jest poważnym problemem społecznym i rolą państwa jest - poza edukacją i profilaktyką, wprowadzanie takich regulacji, które pozwolą skutecznie z tym uzależnieniem walczyć. Negatywne skutki palenia tytoniu są problemem nie tylko dla palących, ale też dla rodzin, pracodawców i szerzej całego społeczeństwa.
Akcyza od wyrobów tytoniowych nie jest „prezentem” od koncernów tytoniowych, a jej poziom musi być zrównoważony. Musi być na tyle ograniczona, żeby nie powodować rozwoju szarej strefy, ale na tyle wysoka, żeby ograniczać palenie i niwelować negatywne skutki dla budżetu związane m.in. z wydatkami na ochronę zdrowia. Stawka akcyzy na wyroby nowatorskie zdaniem wielu ekspertów nie spełnia tych założeń, bo dzisiaj jest prawie pięciokrotnie niższa, niż akcyza na papierosy – pisze.
W mediach od lat toczy się debata nad zwiększeniem akcyzy na wyroby nowatorskie, bez generalnych podwyżek na wszystkie kategorie. Eksperci wskazują, że skokowa podwyżka jest konieczna ze względu na istniejące dysproporcje i dynamiczny wzrost rynku wyrobów nowatorskich – do końca 2021 roku może to być nawet 10% rynku wyrobów tytoniowych