Nie traćcie nadziei! – zaapelował papież Franciszek do mieszkańców Mjanmy (dawnej Birmy) podczas Mszy św. intencji tego azjatyckiego kraju, jaką odprawił w bazylice św. Piotra w Watykanie. – Pragnę dziś zanieść na ołtarz Pana cierpienia waszego ludu i modlić się wraz z wami, aby Bóg nawrócił serca wszystkich do pokoju – zapewnił uczestniczących w liturgii w Birmańczyków mieszkających we Włoszech.
W homilii Ojciec Święty zachęcił, by dramatyczne i bolesne chwile życia przeżywać tak jak Jezus, który ostatnich godzinach swojego życia modlił się. Wskazał, że w chwili, gdy „wasza umiłowana ojczyzna, Mjanma, naznaczona jest przemocą, konfliktami i represjami”, trzeba „zachować wiarę, by nie poddać się w obliczu cierpienia i nie popaść w rezygnację, cechującą tych, którzy nie widzą już drogi wyjścia”. A „zachować wiarę to skierować spojrzenie ku niebu, podczas gdy na ziemi toczy się walka i przelewa niewinna krew”, a także „nie poddawać się logice nienawiści i zemsty, ale trwać ze spojrzeniem utkwionym w Boga miłości, który wzywa nas, abyśmy byli względem siebie braćmi i siostrami”.