Reklama

Święto łaskiej kolegiaty

Niedziela łódzka 27/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 31 maja 2012 r. w murach łaskiej kolegiaty w ramach odpustu ku czci Matki Bożej Łaskiej odbyły się uroczystości konsekracji nowego ołtarza, umieszczenia w nim relikwii bł. Jana Pawła II oraz poświęcenia odnowionego wnętrza świątyni. Znakiem duchowego przygotowania wiernych był ich udział w czterdziestogodzinnym nabożeństwie oraz koncert muzyki religijnej w wykonaniu mistrza organów bazyliki archikatedralnej w Łodzi Jakuba Garbacza.

Msza św. odpustowa

Uroczystej Eucharystii przewodniczył abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki. Koncelebrowali: ks. inf. Andrzej Dąbrowski, wikariusz generalny archidiecezji łódzkiej, i ks. prał. Ireneusz Kulesza, proboszcz bazyliki archikatedralnej. Przybyli prałaci i kanonicy Kapituły Kolegiackiej Łaskiej, liczni kapłani spoza dekanatu oraz rzesze wiernych. Byli obecni także: marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień, burmistrz Łasku Gabriel Szkudlarek, przewodniczący Rady Miasta Robert Bartosik, przewodniczący Rady Powiatu Andrzej Banaszczyk oraz inni przedstawiciele lokalnych środowisk. Witając Pasterza archidiecezji, ks. prał. Marian Ciupiński, proboszcz kolegiaty i prepozyt Kapituły Łaskiej, przedstawił historię ustanowienia odpustu Niepokalanego Poczęcia NMP, która sięga koronacji Wizerunku Matki Bożej Łaskiej, dokonanej przez kard. Józefa Glempa koronami poświęconymi przez Jana Pawła II. Ksiądz Proboszcz prosił Księdza Arcybiskupa o poświęcenie ołtarza, umieszczenie w nim relikwii bł. Jana Pawła II oraz poświęcenie odnowionego wnętrza kościoła. Relikwie będą znakiem duchowej obecności Jana Pawła II, który jest Obywatelem Honorowym Łasku. Najpierw Ksiądz Arcybiskup modlił się, aby wierni, którzy będą się w niej gromadzić, przez moc Słowa Bożego i sakramentów byli utwierdzeni w wierze, natomiast dokonując poświęcenia ołtarza, prosił, aby wierni przy tym ołtarzu karmieni Chlebem Eucharystycznym przez działanie Ducha Świętego byli przemieniani w lud Bogu poświęcony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wielki dar Eucharystii

W kazaniu Ksiądz Arcybiskup wskazał na znaczenie ołtarza, który jest w świątyni najważniejszy. Jest on miejscem, na którym jest sprawowana Eucharystia, która jest największym darem Boga dla nas. Człowiek potrzebuje Eucharystii, aby mógł żyć na wieki tym życiem, które jest z Boga samego. - Z wielką radością konsekruję, to znaczy oddaję Bogu na własność, ten stół ofiarny, który dzięki staraniom Księdza Proboszcza stanął w pięknie odnowionym prezbiterium czcigodnej Kolegiaty Łaskiej - mówił abp Władysław Ziółek. - Eucharystia powinna się stać autentycznym programem chrześcijańskiego życia. Eucharystii nie można zamknąć tylko w murach kościoła, lecz trzeba ją przenieść w życie tego, kto w niej uczestniczy. Ona musi się stać sercem życia chrześcijańskiego. Msza św. uczy nas o tym, że im bardziej dajemy siebie innym, tym bardziej siebie odnajdujemy; im mocniej kochamy, tym bardziej powinniśmy siebie ofiarowywać; im więcej dajemy, tym więcej otrzymamy. Takie jest właśnie życie, które wynika z Eucharystii.
Na ofiarowanie przedstawiciele dzieci, scholi młodzieżowej i rodzin przynieśli do ołtarza dary ofiarne. Wielu wiernych przystąpiło do Komunii św. Świątynia została wypełniona potężnym śpiewem uwielbienia Boga. Obecne były poczty sztandarowe Straży Pożarnej, Bractwa Kurkowego oraz Rzymian Łaskich. Po Mszy św. odmówiono modlitwy przed Wizerunkiem Matki Bożej Łaskiej.

Historia kolegiaty

Powstała w latach 1510-1523 kolegiata jest dziełem Jana Łaskiego, prymasa, wielkiego kanclerza koronnego. Najcenniejszym darem Prymasa dla łaskiej kolegiaty jest pochodząca z końca XV wieku alabastrowa płaskorzeźba przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem. Od samego niemal początku Wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem ściągał wielkie rzesze pielgrzymów. W marcu 1525 r. Prymas erygował kapitułę, ustanawiając w niej trzech prałatów: prepozyta, dziekana i kustosza. Przy parafii działały bractwa pobożne, jak np. Bractwo Różańcowe i Stowarzyszenie Duchownych i Świeckich. Pod opieką kolegiaty znajdowała się szkoła parafialna oraz funkcjonował miejscowy szpital dla ubogich. Także dzisiaj spotykamy liczne świadectwa łask, wysłuchanych modlitw, nawróceń, których doznają nawiedzający łaskie sanktuarium. Za niespełna trzy lata świątynia łaska będzie obchodzić 500-lecie błogosławionej obecności i opieki nad miastem Wizerunku Matki Bożej i Bożego Dziecięcia.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znaczenie Bożego Ciała i nadużycia w procesji eucharystycznej

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Karol Porwich/Niedziela

Poruszanie się procesji w drezynie lub przewodniczenie jej przez kapłana w kabriolecie to duże nadużycia liturgiczne. Takim nadużyciem mogą być też hasła o treści politycznej czy propagandowej umieszczane przy poszczególnych stacjach procesji w Boże Ciało – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr hab. Dariusz Kwiatkowski z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Teolog liturgii przypomina, że w tę uroczystość katolicy wyznają wiarę w realną obecność Chrystusa w Eucharystii, w Jego śmierć i zmartwychwstanie, które ten sakrament uobecnia. - Zmieniają się konteksty kulturalne i polityczne, ale Chrystus jest ten sam na wieki – podkreśla rozmówca KAI.

Poniżej tekst rozmowy:

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Kwietne dywany na Kozanowie

2024-05-30 15:16

Marzena Cyfert

Kwietny dywan przygotowany na procesję Bożego Ciała w parafii św. Jadwigi na Kozanowie

Kwietny dywan przygotowany na procesję Bożego Ciała w parafii św. Jadwigi na Kozanowie

Już po raz piąty w parafii św. Jadwigi wierni wraz ze swoimi duszpasterzami przygotowali kwietne dywany na uroczystość Bożego Ciała.

Powstało pięć wielobarwnych dywanów z różnymi motywami; znalazło się na nich również logo Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Wykorzystano do tego płatki kwiatów, zielone gałązki, ale również korę. W pracę zaangażowało się ok. 50 osób.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję