Reklama

Z Rzeszowa na Kresy

Jedziemy, by odnaleźć ślady rzeszowskie, polskie, odwiedzić starych znajomych i poznać kolejnych, sprawdzić, czy cywilne wsparcie w ramach akcji pomocy Kościołowi na Wschodzie ma sens, jakie przynosi owoce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pięć lat temu wśród adresatów pomocy znalazł się Dom Obrony Życia w Pisarówce za Tarnopolem. Od początku do ogólnopolskich działań dołączyli związkowcy solidarnościowi z Rzeszowa. Siostra Maria, przełożona wspólnoty, bywała na Podkarpaciu. Teraz, kiedy droga w obu kierunkach jest przetarta, wypada w bezkresie Ukrainy odnaleźć znajome trakty, porównać co się zmieniło i zapytać, czego jeszcze potrzeba. Gościnność mieszkańców parafii nie uległa zmianie, za to matki i dzieci już inne, zmieniają się co rok. W sumie przewinęło się ich ponad 40 przez ten dom. Po opuszczeniu domu starają się żyć samodzielnie, choć z życzliwą troską i zainteresowaniem sióstr.
W Latyczowie, na wewnętrznym wirydarzu, wita przybyłych Jan Paweł II z pierwszego na Ukrainie pomnika. W kościele niedawno zainstalowane organy służą studentom z Kijowa do ćwiczeń. W ołtarzu bocznym płaskorzeźba Matki Bożej Kozielskiej wyraża prośby uczestników rajdu katyńskiego: pomóż przebaczyć. Oni też podążali do Kijowa Bykowni. Powstanie tam kiedyś kolejny po Katyniu, Charkowie i Miednoje cmentarz upamiętniający 2 tysiące oficerów polskich, ofiar wojennych z tzw. listy ukraińskiej.
Kolejno na trasie spotykamy Żytomierz. Przed katedrą św. Zofii od roku stoi pomnik bł. Papieża Polaka, a witający nas wśród łanu czerwonych tulipanów biskup senior diecezji kijowsko-żytomierskiej Jan Purwiński wspomina pobyt w Rzeszowie w 1991 r. w czasie papieskiej pielgrzymki. Na polskim cmentarzu odnajdujemy grób rodziców Jana Paderewskiego. Z kolei w sąsiednim Berdyczowie zapraszają na czerwcową celebrę poświęcenia świątyni, miejsca słynącego łaskami obrazu Matki Bożej Berdyczowskiej, której kopia udekorowana koronami czeka w kaplicy dolnej.
Na trasie z Kamieńca Podolskiego do Jazłowca zatrzymujemy się w Dźwiniaczne, obok cudownego źródełka, przy kapliczce z tablicą ku czci abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Zesłanie carskie na dalekie Podole obowiązywało tego świętego również kilka lat po śmierci, nim doczesne szczątki powróciły do Warszawy. Po drodze spotykamy Jazłowiec i siostry Niepokalanki oraz Bar i siostry Benedyktynki Misjonarki. Opiekunki obydwu miejsc zapraszają i obiecują gościnę.
Przed Lwowem nie można zapomnieć o Zadwórzu, miejscu bitwy 17 sierpnia 1920 młodzieży lwowskiej z armią konną Budionnego. Trzystu osiemnastu zginęło, ale obronili swoje miasto. Znicze, flagi biało-czerwone i w takich samych kolorach szarfy na mogiłach są wyrazem pamięci i szacunku, a słowa „Chwała Bohaterom” nie są na wyrost. „Polskie Termopile” znają Polacy na świecie. W tym miejscu byli uczestnicy rajdu z tureckiego Adampola założonego w XIX wieku przez wieszcza Mickiewicza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biały Dom: Trump odbył pozytywną rozmowę z Putinem na temat Ukrainy

2025-12-29 20:34

[ TEMATY ]

Donald Trump

Władimir Putin

PAP

Prezydent Donald Trump

Prezydent Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump zakończył pozytywną rozmowę z przywódcą Rosji Władimirem Putinem dotyczącą Ukrainy - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Nie podała szczegółów rozmowy przywódców.

Podziel się cytatem - napisała Leavitt w jednozdaniowym wpisie na platformie X.
CZYTAJ DALEJ

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Karol Porwich/Niedziela

Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Kolędowanie – życzenie dobra na progu Nowego Roku

2025-12-30 08:55

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

BP KEP

Dzieci – Kolędnicy Misyjni – podejmują dziś dawny zwyczaj kolędowania, łącząc świąteczne i noworoczne życzenia z pomocą rówieśnikom na misjach. Ich wizyta u progu Nowego Roku nawiązuje do wielowiekowej tradycji kolędniczej obecnej w kulturze polskiej. W ramach inicjatywy Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci tradycja ta nabiera wymiaru solidarności z dziećmi z krajów misyjnych.

Kolędowanie to jeden z najbardziej barwnych zwyczajów dawnej kultury polskiej wsi. Choć kojarzymy je głównie z Bożym Narodzeniem, było też obrzędem noworocznym – sposobem składania życzeń na nadchodzący rok.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję