Reklama

Nie tylko wśród łąk umajonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oddawanie w maju przez pobożnych mieszkańców polskich wsi czci Matce Jezusa ma ponad 170-letnią tradycję. Nabożeństwa majowe rozpropagowali w Polsce w 1838 r. jezuici. Jednak historia pobożności Maryjnej jest znacznie starsza. W Kościele wschodnim gromadzono się w celu oddawania śpiewem czci Matce Bożej już w V wieku, a w Kościele zachodnim nabożeństwa takie upowszechniły się na przełomie XIII i XIV wieku.
W wielu miejscach kraju, niestety, piękna tradycja odprawiania nabożeństw majowych przy przydrożnych kapliczkach zanikła. Przyczyną tego jest urbanizacja kraju i związane z nią procesy migracyjne ludności ze wsi do miast. Przede wszystkim jest to jednak dziedzictwo po czasach PRL-u, kiedy władze komunistyczne z bezmyślną zajadłością niszczyły przydrożne kapliczki, często cenne zabytki rodzimej kultury.
W dawnej Polsce przydrożne kapliczki stawiano głównie w miejscach nagłych śmierci osób (morderstw, wypadków itp.), a także jako wota dziękczynne za uratowanie życia, wyleczenia z ciężkiej choroby, udane małżeństwa itp. W latach 30. XX wieku kilkuletni syn rzeszowskiej rodziny Barłowskich uległ ciężkiemu wypadkowi, wskutek którego musiał zostać poddany operacji trepanacji czaszki. Jako wotum wdzięczności za uratowanie mu życia, w 1937 r. rodzina Barłowskich postawiła na swojej posesji przy ul. Pułaskiego, murowaną kapliczkę Matki Bożej Różańcowej. Kapliczka przetrwała do 1974 r., kiedy to pod pretekstem budowy w tym miejscu osiedla mieszkaniowego została zburzona i wywieziona na rumowisko. Czynu tego dokonano mimo usilnych starań ks. Józefa Sondeja, ówczesnego proboszcza parafii Chrystusa Króla, który bezskutecznie zabiegał u władz o przeniesienie kapliczki na inne miejsce. Fotografię ukazującą potłuczoną i sprofanowaną kapliczkę zobaczyć można m.in. w książce abp. Ignacego Tokarczuka „W służbie Kościoła i narodu”. Ks. Józef Sondej i mieszkańcy ul. Pułaskiego nie pogodzili się jednak nigdy ze zburzeniem kapliczki. Jej odbudowa stała się możliwa dopiero po upadku PRL.
Podczas zebrania osiedlowego 13 lutego 1996 r. ks. inf. Sondej zaapelował do mieszkańców Osiedla Pułaskiego o odbudowę kapliczki. Apel spotkał się z entuzjastycznym odzewem. Jego realizacja trwała trzy lata. W lutym 1998 r. powołano grupę inicjatywną odbudowy kapliczki, a we wrześniu wydano folder pokazujący projekt kapliczki (autorstwa architekta Romana Orlewskiego) i przeprowadzono zbiórkę. Zgodnie z pierwotnym projektem, kapliczka miała być wykonana z kamienia, ostatecznie zdecydowano się na wykonanie jej z elementów betonowych. Formy drewniane na betonowe odlewy wykonano w zakładzie stolarskim Tadeusza Gawła w Krasnem k. Rzeszowa, a elementy betonowe wykonał w garażu plebanii Marian Irzyk. Piasek dostarczyło rzeszowskie KRUSZGEO. 14 listopada na fundamentach zmontowano elementy kapliczki i wmurowano akt erekcyjny. Na początku 1999 r. artysta plastyk Andrzej Tarnawski wykonał figurkę Matki Bożej Różańcowej. Ostatnie prace wykonano w marcu 1999 r., a w kwietniu dzięki staraniom Mariana Irzyka, Urząd Miasta przebudował chodnik koło kapliczki i sfinansował nasadzenie zieleni.
Odbudowaną kapliczkę poświęcono uroczyście 7 maja 1999 r. Aktu tego dokonał ks. prał. Stanisław Zych, proboszcz parafii Chrystusa Króla, a homilię wygłosił ks. inf. Józef Sondej. Na uroczystości obecna była m.in. rodzina Barłowskich, fundatorów i budowniczych pierwszej kapliczki. Od października 1999 r. kapliczka oświetlana jest reflektorem ufundowanym przez Zbigniewa Sieczkosia, ówczesnego wojewodę podkarpackiego, a zamontowanego bezpłatnie przez RZE. I tak od 12 lat, pośrodku wielkiego miasta, mieszkańcy dziesięciopiętrowych bloków zbierają się przy odbudowanej przez siebie kapliczce, by śpiewem „Chwalcie łąki umajone” oddawać cześć Matce Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję