Reklama

Wiadomości

Policja po Marszu Niepodległości

35 policjantów rannych podczas Marszu Niepodległości; wśród policjantów mamy urazy kręgosłupa, głowy, złamaną rękę; w tej chwili jeszcze trzy osoby przebywają w szpitalu z uwagi na swój stan - mówił w czwartek rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.

[ TEMATY ]

Marsz Niepodległości

PAP/Tomasz Gzell

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W środę ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Mimo że - zgodnie z zapowiedziami organizatorów - miał być zmotoryzowany - wielu uczestników brało w nim udział pieszo. Podczas Marszu doszło do zamieszek; policja informowała m.in., że na rondzie de Gaulle'a w stronę policjantów poleciały kamienie i race. Komenda Stołeczna Policji informowała, że zgromadzenie pieszych jest nielegalne.

Marczak podczas czwartkowej konferencji prasowej zwracał uwagę, że taktyka policji nie uległa zmianie w kontekście działań poszczególnych osób biorących udział w protestach, zgromadzeniach, które odbywały się w ostatnim czasie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Gdy mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jest agresja kierowana wobec policjantów, agresja wobec mienia, mamy do czynienia z reakcją policjantów. Te działania, które wczoraj były prowadzone przez policjantów nie zmieniły się w żaden sposób; one były takie same w przypadku agresji podczas wczorajszych wydarzeń, podczas protestów przedsiębiorców, podczas protestu kobiet" - zapewniał.

Marczak poinformował, że ilość rac i niebezpiecznych przedmiotów, które były rzucane w kierunku policjantów podczas środowego marszu stanowiło realne zagrożenie dla życia i zdrowia tych policjantów. "To jest tak naprawdę podstawa wszelkiego działania policjantów" - podkreślił.

Reklama

Dodał, że podczas Marszu Niepodległości "rannych zostało 35 policjantów". "Mamy urazy kręgosłupa wśród policjantów, urazy głowy, mamy złamaną rękę. W tej chwili jeszcze trzy osoby przebywają w szpitalu z uwagi na stan, w którym się znajdują. To pokazuje tak naprawdę podejście części osób, które brały udział we wczorajszych wydarzeniach" - powiedział.

Portal tysol.pl. poinformował w środę po Marszu Niepodległości, że fotoreporter "Tygodnika Solidarność" Tomasz Gutry, "został postrzelony" podczas marszu.

"Według relacji Tomasza Gutrego (...) miał do niego strzelić z kilku metrów policjant. Gumowy pocisk utkwił w twarzy (...) fotoreportera" - pisał portal.

"Bardzo często tam, gdzie są używane środki przymusu bezpośredniego pojawiają się takie sytuacje, między linią policjantów, a osób protestujących pojawiają się dziennikarze, fotoreporterzy (…), ale niestety mogą się zdarzyć takie sytuacje, że część osób może odnieść obrażenia" – powiedział Marczak.

Reklama

Wyraził współczucie dla poszkodowanego reportera. "Szczególnie przykro jest nam z powodu wczorajszego wydarzenia związanego z jednym fotoreporterów, który doznał obrażeń, dlatego od wczoraj ta sprawa jest wyjaśniana z polecenia komendanta stołecznego policji" - powiedział.

Podziel się cytatem

Zapewnił, że od środy wydział kontroli policji prowadzi działania mające wyjaśnić przyczyny zdarzenia. "Wyjaśnimy wątpliwości, które pojawiły się wczoraj w przypadku działań policjantów. Ale jeszcze raz podkreślam jedno, policjanci działają na linii frontu" - oznajmił.

Reklama

Jak poinformował dziennikarzy Marczak "łącznie wczoraj zatrzymano ponad 300 osób". "270 przypadków, to są zatrzymania prewencyjne, a zatem takie zatrzymania, po których osoby po wykonaniu czynności zostały po prostu zwolnione" - przekazał.

Podziel się cytatem

"Mamy ponad 40 zdarzeń o charakterze przestępstwa, zatrzymano już 36 osób w tych sprawach. Mówimy m.in. o: naruszeniu nietykalności cielesnej, o czynnym udziale w zbiegowisku, o znieważeniu policjanta, o kradzieży, o zabezpieczeniu narkotyków u kilkunastu osób, ale mamy też zabezpieczone ponad 100 różnego rodzaju produktów pirotechnicznych" - poinformował rzecznik KSP.

Dodał, że zabezpieczono także "pałki teleskopowe, jeden paralizator". "Zabezpieczona jest również broń, która zostanie poddana analizie ze strony biegłego pod kątem tego, o jakim charakterze broni mówimy. Dopiero na podstawie tej opinii biegłego będziemy podejmować dalsze decyzje w kontekście postępowania konkretnie w tej sprawie" - zaznaczył.

Rzecznik stołecznej policji zastrzegł, że trwają postępowania związane z przestępstwami, do których doszło podczas marszu, i liczba zatrzymanych osób może się zwiększyć.

"Jeśli mówimy o kolejnych liczbach, to mówimy o osobach ukaranych mandatami. To jest ponad 260 mandatów karnych, 420 wniosków o ukaranie do sądu, ponad 700 osób wylegitymowanych" - poinformował ponadto Marczak. Natomiast w związku z naruszeniami obostrzeń związanych z pandemią - jak dodał rzecznik KSP - 655 notatek zostanie przekazanych do sanepidu. (PAP)

2020-11-12 09:27

Ocena: +1 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz Niepodległości odbędzie się jako zgromadzenie legalne

[ TEMATY ]

Marsz Niepodległości

Karol Porwich/Niedziela

Marsz Niepodległości 2021

Marsz Niepodległości 2021

Prezydent Warszawy zgodził się, aby Marsz Niepodległości przeszedł ulicami Warszawy. Tym samym marsz odbędzie się jako zgromadzenie legalne.

Podziel się cytatem Informację potwierdziła rzeczniczka stołeczna ratusza Monika Beuth.
CZYTAJ DALEJ

O. Tadeusz Rydzyk wytacza proces stacji TVN

2024-12-13 11:49

[ TEMATY ]

TVN

O. Tadeusz Rydzyk

Adobe Stock

Dyrektor Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk CSsR, zdecydował o wytoczeniu procesu stacji TVN o ochronę dóbr osobistych. Sprawa dotyczy pseudo reportażu, który został wyemitowany na antenie TVN 24 pod tytułem „29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza”, a kilka lat później – już z cyfrą 32 na początku – pojawił się w internecie - informuje Radio Maryja.

Materiał w sposób obraźliwy przedstawia o. Tadeusza Rydzyka oraz Rodzinę Radia Maryja. W pozwie przeciwko stacji TVN Dyrektor Radia Maryja domaga się: przeprosin, usunięcia kłamliwego materiału z internetu oraz wypłaty na rzecz Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” 650 tys. złotych.
CZYTAJ DALEJ

„Kochaj czynem” – Betlejemskie Światło Pokoju

2024-12-13 20:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Betlejemskie Światło Pokoju

Karol Porwich/Niedziela

Harcerze polscy od lat włączają się w międzynarodowe przekazanie Światła Pokoju. Również w tym roku Światło odbierane z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem, dotrze do Polski ze Słowacji, by rozbłysnąć także na Jasnej Górze. Tym razem inicjatywie prześwieca hasło: „Kochaj czynem”.

Harcmistrz Przemysław Kowalski, zastępca komendantki Hufca ZHP Częstochowa i komendant BŚP w Częstochowie, zauważył, że w czasie konfliktów w Ziemi Świętej, akcja jest trochę utrudniona, ale dzięki wsparciu ojców i braci, którzy tam na co dzień posługują, możliwym jest kontynuowanie idei. Z Ziemi Świętej Światło trafia do Austrii. Tam następuje się uroczyste przekazanie w jednej z katedr. Otrzymują je harcerze ze Słowacji, by przekazane mogło zostać naszym rodzimym skautom. W Polsce pierwszymi dwoma najważniejszymi przystankami dla BŚP są Jasna Góra i katedra na Wawelu, potem to Światło wędruje na cały kraj i poza jego granice.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję