Reklama

Posługa kapłańska - dekanat Szczecin-Niebuszewo (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymując po dekanatach naszej archidiecezji i przyglądając się posłudze kapłańskiej, zawitaliśmy do dekanatu Szczecin-Niebuszewo. Należy do niego osiem parafii: pw. Świętej Rodziny, Najświętszego Zbawiciela, św. Kazimierza, św. Brata Alberta, Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, św. Dominika w Szczecinie i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pilchowie.
Na początku naszej wędrówki odwiedzimy najstarszą parafię tego dekanatu pw. Świętej Rodziny. Jej początki sięgają jeszcze czasów przedwojennych. Pod koniec XIX wieku w Szczecinie osiedliły się siostry boromeuszki. Wpierw zamieszkały w centrum miasta, następnie nabyły działkę przy obecnej alei Wyzwolenia w 1872 r. i na początku XX wieku zaczęły budować Fundację św. Karola Boromeusza: szpital, klasztor i kościół.
W 1913 r. została ustanowiona lokalia pw. Świętej Rodziny, w której prowadzone było duszpasterstwo. Kościół pw. Świętej Rodziny został konsekrowany w 1919 r. przez kard. Adolfa Bertrama z Wrocławia. Od czasu powstania lokalii przy kościele był kapłan, który prowadził duszpasterstwo planowanej parafii oraz sprawował opiekę kapelana w klasztorze i szpitalu. 1 lipca 1936 r. dekretem bp. Konrada von Preisinga z Berlina została ustanowiona kuracja, która miała wydzielone granice terytorialne i pełniła funkcję parafii. Pierwszym kuratorem został ks. Karl Zinke. W czasie wojny przy kuracji w szpitalu mieszkał sługa Boży ks. prał. dr Carl Lampert (beatyfikacja 13 listopada br.), który wspomagał duszpasterstwo parafii pw. Świętej Rodziny oraz opiekę nad szpitalem. W 1944 r. został aresztowany i stracony za działalność „antypaństwową”. Po wojnie do Szczecina przyjeżdżali polscy duszpasterze. Ks. Kazimierz Świetliński TChr, jeden z pierwszych kapłanów, którzy przybyli z nowymi mieszkańcami, po zorientowaniu się w sytuacji miasta, dla przedwojennej parafii pw. Świętej Rodziny poświęcił poprotestancki zbór Świętego Krzyża, dedykując go Matce Bożej Królowej Korony Polskiej. Ks. Kazimierz Świetliński TChr został pierwszym administratorem parafii po II wojnie światowej. Zorganizował pierwsze duszpasterstwo i uporządkował kościół, który przez pierwsze lata służył jako prokatedra. Nie był tu jednak długo. W posłudze administratora w lutym 1946 r. zastąpił go ks. Wacław Perz TChr. Podjął on dzieło rozpoczęte przez poprzednika. Swoją posługę pełnił do lipca 1946 r. Od tego czasu duszpasterstwo przejęli księża diecezjalni.
Pierwszym proboszczem parafii został ks. Tadeusz Załuczkowski, kapłan, który przyjechał transportem repatriacyjnym ze Lwowa. Podjął się trudu scalenia w jedną parafię ciągle przybywających nowych mieszkańców parafii pochodzących z różnych terenów przedwojennej Polski. Podjął także starania o powstanie na terenie parafii domu zakonnego Sióstr Służebniczek, zakończone zresztą sukcesem. Gościł również na plebanii bł. ks. Michała Sopoćko. Po usunięciu ks. Edmunda Nowickiego w styczniu 1951 r. ks. Tadeusz Załuczkowski został wikariuszem kapitulnym ordynariatu gorzowskiego. Jednak niedługo pełnił tę funkcję, ponieważ po roku w młodym wieku zmarł. Następcą na urzędzie proboszcza został ks. Kazimierz Terlecki. W parafii urząd proboszcza piastował do 1953 r., kiedy to z polecenia władz świeckich został zmieniony. Jego następcą został ks. Andrzej Czechowicz i podjął troskę o duszpasterstwo oraz zabudowania parafialne. W 1956 r. proboszczem został ustanowiony ks. Zygmunt Szelążek, dotychczasowy wikariusz kapitulny ordynariatu gorzowskiego. Posługę tę pełnił do 1980 r. Wielką troską otoczył posługę duszpasterską. Był kapłanem o wielkim sercu i bardzo mocno wpisał się w pamięć parafian. W 1980 r. proboszczem został zamianowany ks. prał. Wenancjusz Borowicz, pochodzący z tej właśnie parafii. Otwarty i życzliwy wobec drugiego człowieka, zawsze chętny i pomocny. Podjął pracę z młodzieżą oraz wychodził do walczących o wolność Ojczyzny. Zmienił wystrój kościoła. Posługę pełnił do 1986 r. Jego następcą został ks. kan. Józef Cyrulik. Posługę pełnił w latach 1986-88. W tym czasie na terenie parafii - na Jasnych Błoniach - odbyło się spotkanie z bł. Janem Pawłem II. W latach 1988-91 urząd proboszcza piastował ks. kan. Jan Szczepańczyk, kapłan wielkiej serdeczności i życzliwości. W 1991 r. proboszczem został ks. Czesław Sampławski. Z wielkim zapałem podjął dzieło poprzedników. Został zapamiętany jako kapłan radosny i otwarty. W 1994 r. nowo mianowanym proboszczem został ks. kan. Ireneusz Antkowiak, który w diecezji pełnił posługę w Sądzie Metropolitalnym. Kapłan zawsze życzliwy. W kościele oprócz posługi duszpasterskiej podjął wiele prac remontowych.
Od 2001 r. urząd proboszcza pełni ks. kan. dr Krzysztof Cichal, diecezjalny duszpasterz rodzin. Dynamicznie podjął posługę wśród wiernych. Zadbał również o świątynię poprzez kapitalny remont organów, witraży, nawy bocznej oraz pomalowanie całego wnętrza kościoła. Kapłan o wielkiej otwartości serca, który zawsze ma czas na rozmowę. W duszpasterstwie ks. proboszcza wspierają księża wikariusze: ks. Paweł Obręczarek, ks. Andrzej Supłat, ks. Dariusz Skibicki.
Posługa tak wielu wspaniałych kapłanów oraz sióstr służebniczek zaowocowała powołaniami kapłańskimi i zakonnymi, bowiem z parafii pochodzą: śp. ks. Zygmunt Kostecki, śp. ks. Wenancjusz Borowicz, ks. Wincenty Jankowski, ks. Jan Mazur, ks. Waldemar Michałowski, ks. Marek Piotrowski, ks. Ireneusz Kamionka, ks. Tomasz Piotrowski, ks. Tadeusz Giedrys, ks. Marian Nohanowicz, ks. Mirosław Łąkiewicz, ks. Sebastian Kubiński, ks. Paweł Ostrowski, śp. ks. Przemysław Redes, ks. Maciej Piotrowski, ks. Marcin Miczkuła, s. Anna Majerczak, s. Agnieszka Marzec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wojciech Osial: religia ma niezastąpioną rolę w wychowaniu

2025-09-28 19:35

[ TEMATY ]

religia

bp Wojciech Osial

religia w szkole

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Podczas jubileuszowego spotkania katechetów w Rzymie bp Wojciech Osial, który towarzyszy pielgrzymom z Polski, podkreślił znaczenie katechezy w kształtowaniu młodego pokolenia. Wskazał na wyzwania, z jakimi mierzą się katecheci w Polsce, krytycznie odniósł się do decyzji władz o redukcji godzin religii w szkole oraz zaapelował o zachowanie nadziei w misji głoszenia Chrystusa.

Bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z mediami watykańskimi zaznaczył, że najważniejszym zadaniem katechetów pozostaje wprowadzanie młodych ludzi w świat wiary. „Na pierwszym miejscu jest wielka troska o wychowanie do wiary dzisiejszego człowieka” - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję