Reklama

Kościół

Oświęcim: modlitwa w intencji ofiar byłego niemieckiego obozu

Za ofiary obozów i łagrów modlono się 2 listopada, w liturgiczne wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, podczas Mszy św. na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

[ TEMATY ]

Oświęcim

ofiary

Wikipedia/Bibi595

Brama wjazdowa do obozu Auschwitz-Birkenau

Brama wjazdowa do obozu Auschwitz-Birkenau

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz pierwszy w długoletniej historii modlitw w Dniu Zadusznym w tym Miejscu Pamięci liturgia, z powodu obostrzeń sanitarno-epidemicznych, odbyła się bez udziału wiernych.

W modlitwie udział wzięło pięciu kapłanów – księży diecezji bielsko-żywieckiej z dekanatu oświęcimskiego oraz dyrektor Centrum Dialogu i Modlitwy ks. Jan Nowak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Liturgii w Dzień Zaduszny przewodniczył dziekan oświęcimski ks. Fryderyk Tarabuła. Msza sprawowana była w budynku dawnej pralni obozowej, nieopodal bloku 11.

Przed Eucharystią pod Ścianą Straceń, gdzie hitlerowcy rozstrzelali co najmniej kilka tysięcy osób, zapalono znicze. W ten sposób oddano hołd pomordowanym w Auschwitz i we wszystkich obozach oraz łagrach. Wśród uczestników ceremonii był przedstawiciel Muzeum Auschwitz-Birkenau Andrzej Kacorzyk, dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście.

W byłym obozie koncentracyjnym Niemcy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie straciło tu ponad 1,1 mln osób, głównie Żydów.

2020-11-02 16:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświęcim: zmarł ks. Stanisław Urbańczyk SDB, wieloletni dyrektor Szkół Salezjańskich

[ TEMATY ]

zmarły

Oświęcim

salezjanie

Salezjanie Inspektoria Krakowska

Ks. Stanisław Urbańczyk SDB

Ks. Stanisław Urbańczyk SDB

W wieku 92 lat zmarł ks. Stanisław Urbańczyk SDB, salezjanin, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Salezjańskich w Oświęcimiu, nauczyciel, spowiednik w oświęcimskim sanktuarium.

Stanisław Urbańczyk urodził się 3 lutego 1930 roku w Woli koło Pszczyny jako najmłodszy wśród sześciorga rodzeństwa. W czasie okupacji niemieckiej kształcił się pod okiem rodziców i dopiero w 1946 roku rozpoczął naukę w Gimnazjum Salezjańskim w Oświęcimiu. Podjął studia na Uniwersytecie Wrocławskim na wydziale matematyczno-fizyczno-chemicznym. Umożliwiło mu to w następnych latach nauczanie przedmiotów ścisłych.
CZYTAJ DALEJ

Kościół wrocławski niesie pomoc od pierwszych dni powodzi

2024-09-20 23:30

Marzena Cyfert

Eucharystia pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego w intencji poszkodowanych w czasie powodzi i zmagających się z żywiołem

Eucharystia pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego w intencji poszkodowanych w czasie powodzi i zmagających się z żywiołem

W katedrze wrocławskiej abp Józef Kupny, metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w intencji poszkodowanych w czasie powodzi i zmagających się z żywiołem.

Zebrani na modlitwie łączyli się duchowo z pielgrzymami, którzy tego dnia udali się na Jasną Górę w ramach Pielgrzymki Duchowieństwa i Wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Na Jasnej Górze towarzyszą im bp Jacek Kiciński i bp Maciej Małyga.
CZYTAJ DALEJ

Przedstawienie

2024-09-21 17:28

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

To już zaczyna zakrawać o farsę. Podziękowania składane na ręce wojewody, który na sztabie kryzysowym odczytuje je premierowi Donaldowi Tuskowi. Jedno wielkie łubudubu. Jak bardzo ten cały cyrk kontrastuje z tragedią powodzian i oceną działań rządu nie trzeba pisać, wystarczy posłuchać ludzi, którzy mierzą się z powodzią i jej skutkami. To już nie komedia, to tragikomedia, gdzie raz słyszymy pohukiwanie premiera, który obiecuje ściganie szabrowników, a innym razem podległa mu policja ściga młodego człowieka, który miał czelność w mediach społecznościowych przed nimi ostrzegać.

Gdy opadnie wielka woda, konieczny będzie solidny rachunek sumienia tej władzy, a co za nim idzie wyciągnięcie wniosków i pociągnięcie do odpowiedzialności tych, którzy zawiedli. Nie dało się uniknąć żywiołu, ale można było zminimalizować straty i przygotować mieszkańców na to, co nieuchronne. Wyszło już na jaw, że Komisja Europejska ostrzegała, meteorolodzy ostrzegali, a władze w Polsce wprowadzały obywateli w błąd, z premierem na czele. Zamiast już na początku września ostrzegać i informować – były zapewnienia, że „nie ma powodów do paniki”. Dziś powodów do dymisji jest kilka. Przede wszystkim nieprzygotowanie zbiorników retencyjnych na przyjęcie fal powodziowych, nie spuszczanie wody, „bo złote algi”, wypowiedzi premiera z 13 września, gdy nasz sąsiad, premier Czech już był po pierwszych konsultacjach kryzysowych z lokalnymi władzami. Do tego dochodzi odpowiedzialność samorządów i zbyt późna reakcja wojewodów na zagrożenie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję