Reklama

Obecność Błogosławionego

Studenci Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu nie tylko czują, że bł. Jan Paweł II patrzy na nich z domu Ojca. Teraz mogą także odczuć tę obecność w sensie materialnym - w wydziałowej kaplicy znajdują się relikwie Błogosławionego Papieża. Rozmowa z ks. prof. Waldemarem Irkiem, rektorem uczelni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marta Pietkiewicz: - W pierwszych dniach czerwca Papieski Wydział Teologiczny spotkał wyjątkowy zaszczyt...

Ks. Prof. Waldemar Irek: - Tak. Kard. Stanisław Dziwisz przekazał dla naszej społeczności relikwie bł. Jana Pawła II. Jest to kapsuła z fragmentem krwi Ojca Świętego, podobna do tej, którą mieliśmy okazję obejrzeć w większej formie w Rzymie. Bardzo się cieszymy z tego faktu, tym bardziej, że postać Ojca Świętego, najpierw jako kardynała, później jako papieża, jest nam szczególnie bliska. Bliska nie tylko z tego powodu, że jesteśmy Polakami, że papież wielokrotnie odwiedzał Wrocław, ale także dlatego, że już jako kardynał przyjeżdżał na ważne spotkania na nasz Papieski Wydział, był poniekąd jego przyjacielem, jego wielkim protektorem.

- Gdzie na stałe będzie się znajdował relikwiarz?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Mamy na naszym Wydziale kaplicę, do której zostanie przeniesiony piękny postument wizerunku Jana Pawła II, znajdujący się dotychczas w Sali Senatu Uczelni. W kaplicy, przy postumencie będzie stał również relikwiarz, więc każdy będzie mógł podejść, pomodlić się, prosić Pana Boga o łaski razem z bł. Janem Pawłem II, a także ucałować ze czcią te relikwie. Bardzo jesteśmy dumni z tego faktu, radośni i szczęśliwi. Kard. Dziwisz ofiarnym sercem przekazał te relikwie, mówiąc, że taka instytucja, jak Papieski Wydział we Wrocławiu, powinna je mieć.

- Myśli Ksiądz Rektor, że to będzie mobilizacją dla studentów?

- Mam taką nadzieję, tym bardziej, że wszyscy potrzebujemy jakichś autorytetów. Zawsze to wielka sprawa, kiedy człowiek ma taką świadomość, że jest zakorzeniony w wielkiej tradycji nauki, teologii, filozofii, ale także wielkiej tradycji autorytetów i to takich autorytetów, które dosięgnęły samych szczytów, a więc świętości. Zależy nam na tym, żeby studenci wychodzili z uczelni jako ludzie ukształtowani, nie tylko intelektualnie, ale także duchowo. Dbaliśmy o to w ostatnim czasie, żeby był na stałe duszpasterz akademicki, jest Msza św., są też spotkania związane z modlitwą Liturgią Godzin, dni skupienia. Mam nadzieję, że ten kolejny aspekt, bardzo materialny, jakim są relikwie, pozwoli nam odczuć, że mieliśmy w Kościele wyjątkowy autorytet, jakim był Papież, notabene związany i z filozofią, i z teologią.

- Rok akademicki powoli zbliża się już ku końcowi, to czas na podsumowania, ale także na myśli o przyszłości. Jak będzie wyglądał Wydział od października?

- Na razie zbieramy żniwa - trwają obrony, absolwenci zbliżają się do zakończenia swoich studiów. Mamy tego świadomość i jesteśmy pokornie dumni, że bardzo dużo pięknych magisteriów, dobrych doktoratów i poważnych habilitacji w ostatnim roku dokonało się na naszej uczelni. Kolejna grupa naszych absolwentów wyruszy w świat. Zawsze składam gratulacje studentom, że spotkali dobrych promotorów, bo ważną rzeczą jest, żeby mieć w życiu mistrza, który nie zaprowadzi nas na manowce, ale do określonego celu. Ale gratuluję też bardzo często promotorom, że dorobili się takich właśnie studentów. Natomiast nowy rok przyniesie z pewnością nowe zadania. Po pierwsze to jest cały czas problem tzw. niżu demograficznego. Wszystkie uczelnie martwią się dziś o to, ilu będą miały studentów. Nasza uczelnia jest specyficzna, jest to uczelnia na swój sposób elitarna, ponieważ tutaj w grę wchodzi nie tylko intelekt, ale także duch i odczucie powołania. Chcę zwrócić uwagę, że studiują tu nie tylko osoby, które chcą być duchownymi, ale jest też bardzo duży zastęp studentów świeckich, którzy chcą być teologami czy filozofami. Mamy nadzieję, że znowu Papieski Wydział wypełni się nowymi twarzami, nowymi ludźmi.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję