Reklama

Bitwa w obronie Europy

Niedziela legnicka 17/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Łukaszów: - W czerwcu miną trzy lata proboszczowania Księdza w sanktuarium w Legnickim Polu

Ks. Włodzimierz Gucwa: - Tak, to już trzy lata mojego duszpasterzowania w tym szczególnym miejscu. Wcześniej Opatrzność Boże pozwoliła mi przez pięć lat pełnić posługę kapłańską w naszym diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. Najpierw jako kustosz sanktuarium, później jako proboszcz. Oba te sanktuaria łączą postaci św. Jadwigi Śląskiej, jej syna Henryka Pobożnego i jego małżonki księżnej Anny. W pewnym stopniu wydarzenia, jakie miały miejsce 9 kwietnia 1241 r. na Legnickich Polach przyczyniły się do powstania dwóch fundacji piastowskich. Wielką rolę odegrały też dwa wielkie zakony - Benedyktynów i Cystersów. Mój pobyt w Krzeszowie i teraz w Legnickim Polu uważam za wielką łaskę daną mi od Boga, która mobilizuje mnie do dalszego działania.

- Jaka jest historia sanktuarium w Legnickim Polu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Już w średniowieczu wzniesiono w Legnickim Polu kościół pw. Trójcy Świętej i Najświętszej Marii Panny, który według starych przekazów stanął w miejscu kaplicy ufundowanej przez księżną śląską św. Jadwigę, matkę księcia Henryka II Pobożnego, w rejonie odnalezienia jego zwłok po bitwie z Mongołami w 1241 r. Kościół ten do czasów reformacji znajdował się pod opieką Benedyktynów. Na początku XVIII w. wrócili oni do Legnickiego Pola i z inicjatywy opata Othmara Zinke rozpoczęli od 1723 r. budowę klasztoru, a od 1727 r. zaczęli wznosić nowy kościół pw. Podwyższenia Świętego Krzyża i św. Jadwigi Śląskiej. Całe założenie kościelno-klasztorne zostało zrealizowane w latach 1723 - 1738 według projektu słynnego ówczesnego architekta Kiliana Ignacego Dientzenhofera z Pragi. Konsekracji kościoła dokonał 7.10.1731 r. sufragan wrocławski bp Eliasz von Sommerfeld. Po kasacie zakonów przez władze pruskie w 1810 r. zabudowania klasztorne przejęła i użytkowała armia pruska, która najpierw przeprowadziła adaptację wnętrz klasztoru, a w późniejszym okresie dobudowała dodatkowe skrzydła do elewacji ogrodowych. W czasie II wojny światowej znajdował się tutaj obóz jeniecki. Po wojnie kościół pełnił funkcje parafialne, a od 1961 r. w klasztorze umieszczono Państwowy Dom Opieki Społecznej. Po ustanowieniu w dniu 25 marca 1992 r. diecezji legnickiej, pierwszy biskup legnicki Tadeusz Rybak ustanowił kościół w Legnickim Polu diecezjalnym sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej.

- Jakie znaczenie strategiczne dla Polski i Europy miała bitwa na Legnickim Polu?

- Przeogromne. Historycy podają, że choć bitwa była przegrana, to jednak przyczyniła się do zatrzymania ekspansji mongolskiej na Europę i obrony chrześcijaństwa. Jak wielkie miała znaczenie przekonaliśmy się, kiedy w 1997 r. na zaproszenie pierwszego biskupa legnickiego Tadeusza Rybaka przybył do naszej diecezji sługa Boży Papież Jan Paweł II, który odprawiając Mszę św. na dawnym radzieckim lotnisku, wypowiedział znamienite słowa o samej bitwie i wielkim bohaterstwie księcia Henryka Pobożnego. Papież powiedział m.in: „Wasza diecezja jest młoda, ale chrześcijaństwo na tych ziemiach ma swoją długą i bogatą tradycję. Pamiętamy, że Legnica to miejsce historyczne - miejsce, na którym książę piastowski Henryk Pobożny, syn św. Jadwigi, stawił czoło najeźdźcom ze Wschodu - Tatarom - wstrzymując ich groźny pochód ku Zachodowi. Z tego powodu, choć bitwa była przegrana, wielu historyków uznaje ją za jedną z ważniejszych w dziejach Europy. Ma ona również wyjątkowe znaczenie z punktu widzenia wiary. Trudno określić, jakie motywy przeważały w sercu Henryka - chęć obrony ojczystej ziemi i udręczonego ludu czy też wola powstrzymania wojsk mahometańskich, zagrażających chrześcijaństwu. Wydaje się, że te motywy były nierozłączne. Henryk, oddając życie za powierzony jego władzy lud, równocześnie oddawał je za wiarę Chrystusową. I to był znamienny rys jego pobożności, którą ówczesne pokolenia dostrzegały i zachowały jako przydomek”.

Reklama

- Rok 2011 został ogłoszony Rokiem Henryka Pobożnego. Padła też propozycja wszczęcia procesu beatyfikacyjnego księcia i jego małżonki księżnej Anny.

- Taką propozycję do naszego biskupa legnickiego Stefana Cichego zgłosiło Duszpasterstwo Ludzi Pracy’90 i od niego zależy dalsze działanie w tym kierunku.

- W związku z 770. rocznicą bitwy organizowane są różne uroczystości

- 5 kwietnia obchody rocznicowe bitwy zainaugurowała konferencja naukowa, która się odbyła w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Witelona w Legnicy pt: „Bitwa z Mongołami na Dobrym Polu 1241 - tło, środowisko, relacje” skupiając wokół tego zagadnienia wielu wybitnych profesorów zarówno duchownych i jak i świeckich. Honorowym gościem konferencji był bp Marek Mendyk. Tu chciałby bardzo gorąco podziękować prorektor dr. Kazimierze Jaworskiej, parafiance z Legnickiego Pola za zorganizowanie tej konferencji. W sam dzień patronalny 9 kwietnia 2011 r. przy udziale rycerstwa z całej Polski przeżywaliśmy Mszę św. w kościele Marii Panny w Legnicy, gdzie przed 770 laty książę Henryk Pobożny modlił się, wyruszając na bitwę z Mongołami. To tu jego święta matka Jadwiga błogosławiła go przed wyruszeniem w bój.

- Jakie uroczystości są przewidziane w samym sanktuarium w Legnickim Polu

- Główne uroczystości w Legnickim Polu są zaplanowane na 12 czerwca. W tym dniu przypada doroczna pielgrzymka służb mundurowych z Dolnego Śląska. Rozpoczną się one o godz. 11.00 wykładem na temat bitwy i jej znaczenia. Wykład wygłosi dr Wacław Szetelnicki. O godz. 12.45 z kościoła pw. Trójcy św. w Legnickim Polu wyruszy procesja z relikwiami św. Jadwigi Śląskiej do kościoła parafialnego, aby tam pod przewodnictwem biskupa legnickiego Stefana Cichego uczestniczyć w Mszy św. Cały ten dzień to również święto parafii z tej racji organizujemy festyn - wspólne świętowanie. W godzinach popołudniowych przewidziany jest też koncert kameralny w wykonaniu orkiestry Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze. Bardzo gorąco zapraszamy do Legnickiego Pola.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję