Reklama

O niedzieli w „Niedzieli”

W niedzielę katolik powinien: Przeżyć czas w gronie rodziny i przyjaciół

Niedziela legnicka 5/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. Urlich Beer w książce „Czas wolny w rodzinie”, w rozdziale zatytułowanym: „Rodzina w niedzielę” zawarł taki przykład: „Tydzień jest ciężki, a niedziela dopiero okropna - narzeka pewien strudzony ojciec rodziny, który sumiennie traktuje zarówno swoje obowiązki zawodowe, jak i rodzinne. - Rano nikt nie chce wcześnie wstać, za to każdy chciałby przyjść na gotowe. Z drugiej strony nikt jakoś nie pali się, by pomóc w przygotowaniu śniadania. Kończymy jeść tak późno, że już nie zdążamy do kościoła. A po południu każdy chce się zająć czymś innym, byleby tylko nie iść na wspólny rodzinny spacer. Trzeba gonić, namawiać, odgórnie zarządzić, by jakoś utrzymać wszystkich razem. To gorsze, niż cały tydzień. Ani trochę wolnego, czy odpoczynku!”. Ten przykład, mimo że przytoczony przez obcokrajowca, całkowicie oddaje rzeczywistość wielu polskich domów. Ciągle się mijamy, biegniemy, chcemy dużo zrobić, nauczyć się… Niestety, nawet w niedzielę czas, który powinien być inny, świąteczny, staje się szarą codziennością. Badania naukowe dowodzą, że dzisiaj przedstawiciele obojga płci, czerpią więcej satysfakcji z pracy niż z życia rodzinnego. Straszne to. Stąd też należy czynić wszystko, by niedziela była inna. Pomimo zabiegania, to właśnie w pierwszy dzień tygodnia trzeba uczynić wszystko, by pobyć razem w gronie rodziny, czy też wśród przyjaciół. Zwracał na to uwagę Jan Paweł II w liście o świętowaniu niedzieli „Dies Domini”: „także w obecnej sytuacji historycznej mamy obowiązek tak działać, aby wszyscy mogli zaznać wolności, odpoczynku i odprężenia, które są człowiekowi niezbędne ze względu na jego ludzką godność oraz związane z nią potrzeby religijne, rodzinne, kulturowe i społeczne, trudne do zaspokojenia, jeśli nie jest zagwarantowany przynajmniej jeden dzień w tygodniu dający wszystkim możliwość wspólnego odpoczynku i świętowania”.
Kiedy dobrze pomyślimy, to bez trudności znajdziemy wiele możliwości wspólnego spędzenia czasu. Wartościowy film, który można odtworzyć na DVD; wspólna gra, których nie brakuje na rynku; spacer do parku; wyjście na Nieszpory do kościoła; spotkanie z rodziną, z którą tak rzadko się widzimy, a mieszkają nieopodal; wizyta u znajomych, przyjaciół… Można mnożyć wiele sposobów, by spędzić czas na byciu razem. Kawa w gronie rodzinnym też inaczej smakuje. Niedziela musi być inna niż pozostałe dni tygodnia.
Na koniec pozwolę sobie wspomnieć o pięknym sposobie spędzania niedzielnego czasu z przyjaciółmi. Onegdaj miałem okazję przez kilka miesięcy posługiwać na Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech. Szybko zauważyłem, że po Mszy św. niedzielnej nikt nie spieszył się do domu. Przy kościele znajdowała się duża sala parafialna, a w niej stoliki, kawa, ciasto. Ludzie przychodzili i cieszyli się swoją obecnością. W tygodniu był pośpiech, a tu spokojnie rozmawiali, wymieniali doświadczenia, delektowali się spokojną chwilą bycia z kimś. Dzieci od czasu do czasu przygotowywały różne występy, dając satysfakcję rodzicom, że mają zdolne i rozmiłowane w kulturze potomstwo. Było też sporo pytań do księdza, wracano do treści kazania, proszono o katechezę. Nikt po Mszy św. nie szedł do sklepu, czy dokończyć porządki w mieszkaniu. Przecież niedziela to dzień święty i czas na bycie razem. W Polsce już też spotkałem się z takim zwyczajem. Co prawda ksiądz proboszcz nie miał do dyspozycji dużej sali, ale w okresie letnim przed kościołem Stowarzyszenie Rodzin Katolickich i Akcja Katolicka rozstawiali krzesełka i stoliki. Można było kupić za parę groszy kawę i ciastko. Ale już bez żadnej opłaty ludzie delektowali się sobą. Warto takie inicjatywa naśladować, by partnerem do spotkania nie był tylko telewizor i komputer, ale drugi człowiek, który tak samo jak ja powołany jest do świętości i dźwiga podobne problemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do kanosjanów i gabrielistów: kapituła generalna to moment łaski

2024-04-29 20:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch zgromadzeń zakonnych kanosjanów i gabrielistów przy okazji przeżywanych przez nich kapituł generalnych. Jak podkreślił, spotkanie braci z całego zgromadzenia jest wydarzeniem synodalnym, fundamentalnym dla każdego zakonu, i stanowi moment łaski.

„Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość spotykają się na kapitule przez wspominanie, ewaluację i pójście naprzód w rozwoju zgromadzenia” - mówił Franciszek. Wyjaśniał następnie, że harmonia między różnorodnością jest owocem Ducha Świętego, mistrza harmonii. „Jednolitość czy to w instytucie zakonnym, czy w diecezji, czy też w grupie świeckich zabija. Różnorodność w harmonii sprawia, że wzrastamy” - zaznaczył Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję