„Drodzy przyjaciele - czytamy w liście - po mojej wizycie w Ratyzbonie i po śmierci mojego drogiego brata Georga, która nastąpiła wkrótce potem, otrzymałem tak wiele osobistych listów, że nigdy nie mogłem sobie tego wyobrazić. Głęboko mnie one poruszyły. Naliczyliśmy ich niemal tysiąc” – napisał papież-senior.
„Jednocześnie jednak pojawił się półpasiec, który zaczął się przejawiać dzień przed moim wyjazdem do Ratyzbony. Choroba przybrała formy, które uniemożliwiły mi jakąkolwiek próbę osobistej reakcji z mojej strony. Nie mogę zatem uczynić nic innego, jak tylko poprosić was serdecznie o zrozumienie, że mogę wysłać jedynie ten list zbiorowy, jako wyraz mojej najserdeczniejszej wdzięczności” – napisał Benedykt XVI.
Pomóż w rozwoju naszego portalu