Reklama

Oswajanie zajączka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród wielkanocnych symboli, coraz bardziej bogato i kolorowo dekorujących nasze domy, poczesne miejsce zajmują baranek, kurczątko i zając. Nie zawsze myślimy, skąd ich obecność. A przecież nie jest ona - przynajmniej nie we wszystkich przypadkach - aż tak oczywista.

Baranek, czy to cukrowy, czekoladowy, chlebowy czy - jak niegdyś - uformowany sprawną ręką gospodyni z masła, z czerwoną chorągiewką (na wzór figury Zmartwychwstałego ze sztandarem) czy bez - zawsze przypomina Chrystusa, który jako ofiarny Baranek oddał życie za nas, by powstając z martwych odnieść zwycięstwo nad grzechem i śmiercią. Wyjaśnienie obecności kurczęcia także nie zabiera wiele czasu. Trop prowadzi w prostej linii od wielkanocnego jajka. Co jednak robi w tym towarzystwie - zając?

Od tchórzostwa do zmartwychwstania

Długouche, płochliwe zwierzątko w wielu kulturach, począwszy od starożytności, było symbolem odradzającej się przyrody, wiosny i płodności. Było również atrybutem nieczystości albo tchórzostwa. Jednak żadna z tych interpretacji nie uzasadnia jego związku z największymi świętami chrześcijaństwa.

Pierwsze chrześcijańskie wyjaśnienia symbolu zająca, opierające się na fragmentach biblijnej Księgi Przysłów i Księgi Psalmów, mówiły o tym zwierzęciu jako o obrazie grzesznika, który znajduje ucieczkę w skale - Chrystusie. W sztuce wczesnochrześcijańskiej często pojawiał się motyw zająca skubiącego winorośl. Umieszczony na naczyniu chrzcielnym wyobrażał on neofitę czerpiącego siły z nauki Chrystusa, na kamieniu nagrobnym zaś - chrześcijanina, który po zakończeniu ziemskiej pielgrzymki rozkoszuje się owocem życia wiecznego.

Relacji do Jezusa doszukiwano się również w podobieństwie greckich słów: lagos (zając) i Logos, które oznacza Boże Słowo - Chrystusa.

Bezpośrednio ze zmartwychwstaniem skojarzył zająca św. Ambroży. Obserwując zmiany w umaszczeniu zajęcy, których sierść zimą jest biała, a na wiosnę staje się szara, odniósł to do przemiany, jaka dokona się przy zmartwychwstaniu ciała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z jajkiem w upominku

Podobno z jajkiem wielkanocnym zając został skojarzony już w XVII w. Jego wizerunek upowszechnił się już sto lat później, w dużej mierze dzięki coraz popularniejszym kartkom pocztowym, wysyłanym ze świątecznymi życzeniami. Do Polski dotarł prawdopodobnie z Niemiec na początku XX stulecia.

W krajach zachodnich istnieje zwyczaj, że o świcie w Wielkanoc zając przynosi i chowa kolorowe jajka - współcześnie są to łakocie - obdarowani zaś mają je odnaleźć. W niezapomniany sposób opisała takie poszukiwania Astrid Lindgren w Dzieciach z Bullerbyn. Zabawa, mimo że atrakcyjna, zwłaszcza dla najmłodszych, nie przyjęła się u nas powszechnie. Tradycjonaliści odnoszą się do niej z nieufnością jako do obcego zapożyczenia w rodzaju walentynek.

Co prawda, i w Polsce obdarowywano się dawniej wielkanocnymi jajkami. Zależnie od zamożności ofiarodawcy były to po prostu co piękniejsze pisanki, jajka z czekolady, ale także drogocenne klejnoty, popis pracy jubilerskiej, nierzadko z brylantowym pierścieniem ukrytym wewnątrz. Prezentów tych jednak nie przynosił zajączek.

Dzięki ofierze - nowe życie

Cóż więc sprawiło, że zając tak mocno związał się z Wielką Nocą? Jaki sens ma zabawa w poszukiwanie świątecznych jajek od zajączka?

Bardzo inspirujące dla wyjaśnienia tej zagadki są stare legendy, które przedstawiają zająca jako stworzenie gotowe bezinteresownie poświęcić siebie dla innych istot. Ponoć w czasie polowań myśliwi obserwowali zające, które gotowe były wyskoczyć ze swej bezpiecznej nory, by ściągnąć na siebie uwagę łowcy i uratować z opresji swoich towarzyszy. A przecież tajemnicę mówiącą o bezinteresownej ofierze z siebie przeżywamy co roku w czasie Paschy Chrystusa.

Połączmy z tą interpretacją jajko - symbol odrodzenia się człowieka i powstania w nim nowej więzi z wiecznością. Rozwój nowego życia nie jest przy tym przesądzony, pozostaje raczej kwestią otwartą. Chrześcijanin powstający z martwych wraz ze Zbawicielem ma wciąż szukać właściwej drogi i prawdziwego sensu życia. O tej konieczności przypomina wielkanocne jajo, które leży w ukryciu i wymaga od nas inicjatywy i woli rozpoczęcia poszukiwań. Dla dzieci, zanim jeszcze pojmą istotę szukania i znajdowania, będzie się ono wiązać z wielkimi emocjami i radością odkrycia.

Może warto zatem opowiadając dzieciom o wielkanocnym zającu, który przynosi jajka, a potem skłaniając je do poszukiwania tych jajek - wydobyć i przekazać najgłębszy sens świąt Wielkiej Nocy?

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Znamy zwycięzców XIX Mistrzostw Polski LSO w piłce nożnej!

2024-06-25 22:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

W Łodzi zakończyły się XIX Ogólnopolskie Mistrzostwa Liturgicznej Służby Ołtarza w piłce nożnej halowej o puchar „Króluj nam Chryste”. W mistrzostwach wzięły udział 123 drużyny z 36 diecezji całej polski i czterech prowincji zakonnych: franciszkanów, bernardynów, saletynów i salwatorianów. Rozgrywki odbywały się równoległe w Łodzi, Aleksandrowie Łódzkim i Pabianicach, zaś finały odbyły się w Łódzkiej Sport Arenie. Rywalizacja była podzielona na trzy kategorie: ministranci, lektorzy młodsi oraz lektorzy starsi. 

CZYTAJ DALEJ

Trzecia tajemnica fatimska

Niedziela Ogólnopolska 36/2000

[ TEMATY ]

Fatima

Archiwum sanktuarium w Fatimie

Dzieci fatimskie, którym objawiła się Matka Boża – Hiacynta, Łucja i Franciszek

Dzieci fatimskie, którym objawiła się Matka Boża – Hiacynta, Łucja i Franciszek

26 czerwca 2000 r. papież Jan Paweł II ujawnił treść trzeciej tajemnicy fatimskiej. W tym temacie z abp. Tarcisio Bertone SDB - ówczesnym sekretarzem Kongregacji Nauki Wiary - rozmawiał Włodzimierz Rędzioch.

ROZMOWA ARCHIWALNA

CZYTAJ DALEJ

Gdańsk: Wymazywanie historii w Muzeum II Wojny Światowej. Zniknęli rtm. Pilecki, o. Kolbe i Ulmowie

2024-06-26 13:52

[ TEMATY ]

Muzeum II Wojny Światowej.

Karol Porwich/Niedziela

Nocą z 24 na 25 czerwca z ponad 5 tys. metrów kwadratowych wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zostali usunięci polscy bohaterowie. Nie zobaczymy tam już rtm. Witolda Pileckiego, św. o. Maksymiliana Kolbe oraz bł. rodziny Ulmów. O skandalicznym działaniu dyrekcji placówki poinformował dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Dr Karol Nawrocki zwiedzał dziś Muzeum wraz z dr. Markiem Szymaniakiem i dr. Tomaszem Szturą. Przyznał, że to, co zobaczyli na wystawie głównej – jest szokujące.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję