Reklama

Skarb odkryty pod muzeum

Ponad 1200 srebrnych monet znaleźli archeolodzy podczas prac remontowych w zabytkowych piwnicach Muzeum Historycznego Warszawy. Skarb został ukryty w XVIII wieku. Kiedy skończy się remont, niezwykłe znalezisko dołączy do innych eksponatów muzeum przy Rynku Starego Miasta

Niedziela warszawska 32/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warszawski upalny dzień. Staromiejski Rynek zatłoczony turystami. Wokół rzeźby Syrenki wielki ruch. Spod pomnika co jakiś czas z bulgotem wylatuje woda, niosąc chwilę ochłody. Amatorów mokrych stóp jest wielu. Kawiarniane ogródki dają możliwość odpoczynku. Lody, napoje... i zabytki. Bądź co bądź warszawska Starówka została wpisana na listę światowych zabytków UNESCO. Ale mało kto wie, z jakiego powodu część rynku od tzw. strony Dekerta została zasłonięta niebieskim ogrodzeniem. Tam właśnie mieści się Muzeum Historyczne m.st. Warszawy.
W placówce tej od jakiegoś czasu trwają prace remontowe w zabytkowych piwnicach, które mają być adaptowane na cele kulturalne. Do tej pory pomieszczenia funkcjonowały jako magazyny i zaplecze gospodarcze. Renowacja jest przeprowadzana według projektu norweskiego, zgodnie z którym powstanie „Szlak kulturalny piwnic staromiejskich Warszawy”. Ma on przybliżyć historię Starówki, a jednocześnie umożliwić dostęp do oryginalnych fragmentów budowli. Restaurowane pomieszczenia przejmą nowe funkcje. W planie - noc poetów, przeglądy kabaretów, warsztaty plastyczne, muzyczne, teatralne i literackie - czyli bogata oferta kulturalna. Część środków uzyskano w ramach dotacji EOG (Norweski Mechanizm Finansowy). Wkład własny Warszawy wynosi 17 125 000 zł. To bez mała 50 proc. łącznej wartości projektu.

Miotełką i skalpelem

Ale wróćmy do podziemia. Praca wre. Staromiejskie mury chronią archeologów przed żarem lejącym się z nieba. 14 lipca badania prowadzone są w kamienicy Kazubowskiej - Rynek Starego Miasta nr 30. Zdjęto XVIII-wieczny bruk, uprzednio oczyszczony i podzielony na sektory, które zostały zalane gipsem. W ten sposób uzyskano negatyw układu kostek, które po konserwacji wrócą dokładnie w to samo miejsce. Wydawać by się mogło, że praca archeologa polega głównie na kopaniu. Może i tak, ale kopanie w tym wydaniu to wielka sztuka. Ziemia musi być zdejmowana cieniutkimi warstwami. Trzeba delikatnie operować miotełką i niejednokrotnie skalpelem, aby nie zniszczyć i nie przeoczyć często nietrwałych, naruszonych zębem czasu szczątków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mamy skarb

Badania są prowadzone na poziomie 2. - to piwnice dotąd nieznane - odkryte teraz, podczas prowadzonych prac renowacyjnych.
XVII-XVIII wiek - poziom jest nienaruszony, zachowały się oryginalne gotyckie sklepienia, wiązania cegieł i łuki.
Są usuwane kolejne warstwy gruntu. Następny ruch i... oczom archeologów ukazuje się fragment naczynia. Ostrożnie odgarniają ziemię, z której wyłania się metalowy dzban. Emocje wzrastają jeszcze bardziej, gdy obok znajdują monetę. Ale archeolog nie może być w gorącej wodzie kąpany, i choć ciekawość przybiera na sile - praca wymaga cierpliwości.

Zanurzmy się w czasie

Pójdźmy tropem znaleziska. Wiek XVIII. Toczy się III Wojna Północna (1700-21). Początkowo Rzeczpospolita pozostaje teoretycznie neutralna, ale praktycznie znaczna część walk toczy się na jej terytorium. W 1702 r. król szwedzki Karol XII dociera do Warszawy. Może właśnie wtedy w poczuciu zagrożenia właściciel zakopuje monety? Czemu jednak nie powrócił po swój skarb? Nie wiemy. A było po co. To ponad 1200 srebrnych monet ważących ok. 4,5 kg!
Wśród nich jest 950 szóstaków, każdy o wartości ówczesnych 6 gr., 250 ortów koronnych (18 gr.), ort litewski i monety pruskie. Nominały pochodzą z lat 1663-1702. Warto może przytoczyć trochę cen z tamtych czasów: korzec warszawski (120,6 l) pszenicy kosztuje 140 gr., żyta - 100 gr., owsa - 35 gr., grochu - 160 gr., ćwierć korca soli - 80 gr., garniec (4 litry) miodu - 30 gr., kwarta (1 litr) oleju - 15 gr., cielę - 40 gr., prosię - 14 gr., funt (ok. 0,41 kg) cukru - 36 gr., funt ryżu - 14 gr., funt pieprzu - 60 gr., funt wosku do świec 36 gr. Za łokieć (ok. 59 cm.) płótna na koszule płacono 8 gr., płótna zgrzebnego - 4 gr.

Co dalej?

Tymczasem skarb trafił w ręce fachowców. Monety zostaną oczyszczone i dokładnie zinwentaryzowane, poddane szczegółowej analizie. Decyzją Stołecznego Konserwatora Zabytków zostaną przekazane Muzeum Historycznemu m.st. Warszawy, bo właściwie muzealnicy mieli ten skarb pod stopami. Znalezisko trafi w to samo miejsce, gdzie przed wiekami monety w dzbanie zostały ukryte. Teraz jednak skarb będzie cieszył oczy wszystkich zwiedzających.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Św. Stanisław

8 maja 2019 r. – uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski

Św. Stanisław urodził się w Szczepanowie ok. 1030 r. Jako pasterz stał na straży ładu moralnego i praw Kościoła. Popadł w konflikt z królem Bolesławem Śmiałym i został zabity 11 kwietnia 1079 r. podczas Mszy św. w kościele św. Michała na Skałce. Kanonizacji Stanisława dokonał 8 września 1253 r. w kościele św. Franciszka z Asyżu papież Innocenty IV.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsze szokujące decyzje w Krakowie: Prezydent zapowiada wywieszenie na magistracie tęczowej flagi

2024-05-08 18:22

[ TEMATY ]

Kraków

LGBT

Adobe Stock

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski objął patronat nad Marszem Równości, który przejdzie ulicami miasta 18 maja. Jest to pierwsza decyzja nowego włodarza miasta dotycząca udzielenia swojego patronatu. Miszalski planuje także udział w tym przemarszu.

O decyzji prezydenta poinformował w środę krakowski magistrat, publikując równocześnie list Miszalskiego do Stowarzyszenia Queerowy Maj, organizatora Marszów Równości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję