Reklama

Wyrusza Piesza Pielgrzymka z Torunia na Jasną Górę

Niedziela toruńska 31/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początek sierpnia to czas, który od lat rezerwujemy sobie na niepowtarzalne przeżycia, jakie niosą rekolekcje w drodze. W dzisiejszym świecie jest wiele propozycji spędzenia letniego urlopu. Ciągle jednak wielu z nas chce go przeżyć na pielgrzymce, bo mimo fizycznego umęczenia nigdzie tak człowiek duchowo nie odpocznie, jak właśnie na pielgrzymce. Tutaj także poprzez intensywną modlitwę, słuchanie Słowa Bożego i ducha prawdziwego braterstwa tak bardzo uczymy się żywej wiary, którą potem chcemy przenosić w codzienność naszego życia.
Bieżący rok duszpasterski uwrażliwia nas na dawanie świadectwa miłości w duchu wiary chrześcijańskiej. Miłość bowiem jest w centrum naszej religii. „Gdybym miłości nie miał - uczy św. Paweł - byłbym niczym” (1 Kor 13,2). Według nauki Apostoła, „miłość jest więzią doskonałości” (Kol 3,14), czyli naszej świętości. Ponieważ Bóg jest miłością, najbardziej stajemy się podobni do Niego przez miłość. Na pytanie, jakie jest najważniejsze przykazanie, Jezus odpowiada krótko i zdecydowanie: „Będziesz miłował”.
Na pielgrzymkowych znaczkach i plakatach towarzyszą nam szczególni świadkowie miłości i miłosierdzia: Jan Paweł II i bł. Matka Teresa z toruńskiego pomnika „Błogosławieni miłosierni”. Realizowali oni swoje powołanie w tak różnych miejscach i środowiskach, a jednak byli sobie niezwykle bliscy.
Ojciec Święty nauczał, że Kościół powinien miłosierdzie Boże wyznawać w całej prawdzie. To miłosierdzie trzeba także głosić. Jan Paweł II został nazwany Papieżem Bożego miłosierdzia. „Kościół stara się również czynić miłosierdzie ludziom przez ludzi, widząc w tym nieodzowny warunek zabiegów o lepszy, bardziej ludzki świat dnia dzisiejszego i jutrzejszego (…). Człowiek dociera do miłosiernej miłości Boga, do Jego miłosierdzia o tyle, o ile sam przemienia się wewnętrznie w duchu podobnej miłości w stosunku do bliźnich” (Jan Paweł II, „Dives in misericordia”).
Matka Teresa z Kalkuty twierdziła, że współczesny świat bardziej niż chleba głodny jest miłości. „Bez miłości życie, praca, rodzina, wspólnota, społeczeństwo, wszystko jest niedoskonałe i bez sensu, niejasne i mroczne, tymczasowe i prowizoryczne, niepewne i próżne”.
Skąd brali siły, by zawojować świat miłością? „Moim sekretem jest Jezus. Jego wielka miłość do nas, ludzi, modlitwa, medytacja, codzienna godzinna adoracja Najświętszego Sakramentu, śluby zakonne”. Matka Teresa czyniąca wielkie dobro zawsze mogła liczyć na wsparcie Ojca Świętego. Jan Paweł II powiedział o niej: „Matka Teresa z pełnym oddaniem poświęciła swoje życie ubogim, odrzuconym, trędowatym, bezdomnym, potrzebującym dzieciom i tym, którym brakuje matczynej miłości. Daje nieustannie świadectwo mocy braterskiej przyjaźni, przyczyniając się tym do ludzkiego i społecznego postępu”.
Tak Matka Teresa realizowała swoją drogę do świętości. Do swoich sióstr mówiła: „Naszym powołaniem jest powołanie do świętości, to znaczy do bycia całkowitymi świadkami Boga wobec ludzi - wobec wszystkich ludzi”. Takiego świadectwa chcemy się uczyć właśnie na pielgrzymce, idąc za „Błogosławionymi miłosiernymi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję