Reklama

Studia u Salezjanów

Niedziela łódzka 26/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybór właściwej szkoły lub kierunku studiów jest życiową decyzją. W tych dniach wielu absolwentów gimnazjum i maturzystów przeżywa „burzę mózgów”: pytają, radzą się rodziców, przyjaciół, rozważają możliwości dalszej nauki. Przed podobnymi dylematami stają i dorośli, którzy decydują się rozpocząć studia wyższe
Obecność Księży Salezjanów w Łodzi od zawsze kojarzy się ze szkołą, która wychowuje i daje solidną wiedzę. Najstarsi łodzianie wspominają szkołę zawodową istniejącą w latach 1922-1962. Jej absolwenci mieli opinię uczciwych pracowników i dobrych fachowców. Dopiero po upadku komunizmu, w 1991 r. szkoła salezjańska na nowo zaistniała jako Liceum Ogólnokształcące. Powołano również Policealną Szkołę Biznesu i Administracji, przygotowującą do zawodu pod kierunkiem wykładowców Uniwersytetu Łódzkiego. Szkoła ta w 1996 r. została przekształcona w Salezjańską Wyższą Szkołę Ekonomii i Zarządzania (SWSEiZ).
W okazałym budynku przy ul. Wodnej 34/36 mieści się dziś gimnazjum i liceum oraz zapewniająca wysoki poziom kształcenia uczelnia wyższa, której rektorem jest ks. dr Piotr Przesmycki.
Salezjańska Wyższa Szkoła Ekonomii i Zarządzania jest jedną z mniejszych wyższych szkół niepublicznych w Łodzi. Ta kameralność jest wielkim atutem, jeśli zauważymy, że masowość nie zawsze idzie w parze z poziomem kształcenia. Pod kierunkiem doświadczonych nauczycieli akademickich studenci otrzymują solidną wiedzę. Wykłady, ćwiczenia, seminaria, lektoraty prowadzone w niewielkich grupach dają możliwość bezpośredniego kontaktu, dyskusji. Dowodem wysokiego poziomu wykształcenia jest fakt, że absolwenci szkoły mimo problemów na rynku pracy, są poszukiwanymi pracownikami, a większość po ukończeniu studiów pierwszego stopnia (licencjackich) podejmuje z powodzeniem studia magisterskie. Wielu absolwentów naszej szkoły zajmuje dziś ważne stanowiska w administracji państwowej i samorządowej, wielu odnalazło swoje miejsce w działalności gospodarczej, prowadząc własne firmy.
W programie studiów SWSEiZ z zakresu administracji, finansów i rachunkowości, oprócz przedmiotów kierunkowych w ścisłym znaczeniu, znajdują się również wykłady z zakresu etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej, które przyszłym urzędnikom i ekonomistom zapewniają wiedzę na temat podstaw etycznych życia społecznego i gospodarczego oraz nauczania społecznego Kościoła katolickiego. Obecność tej problematyki dowodzi, że celem szkoły jest nie tylko kształcenie zawodowe, ale również formacja moralna w oparciu o wartości chrześcijańskie.
Wielką chlubą szkoły są doroczne majowe konferencje „Etyka w życiu gospodarczym”, gromadzące przedstawicieli wielu znaczących ośrodków naukowych w naszym kraju. Materiały z konferencji są publikowane w roczniku „Annales”.
W ostatnim czasie szkoła otrzymała uprawnienia do prowadzenia studiów pierwszego stopnia z zakresu pedagogiki. W ten sposób pojawiła się możliwość dalszego rozwoju szkoły i skorzystania z wielkich doświadczeń, jakie w zakresie wychowania posiadają salezjanie, a także upowszechniania zasad pedagogiki chrześcijańskiej. Pedagogika u salezjanów jest więc kolejną interesującą i bardzo aktualną propozycją.
Odpowiadając na potrzeby doskonalenia umiejętności zawodowych przez absolwentów wyższych uczelni, od nowego roku akademickiego rozpoczną działalność studia podyplomowe z zakresu: prawa pracy i kadr, samorządu terytorialnego, pedagogiki małżeństwa i rodziny oraz administracji i finansów organizacji pozarządowych i placówek oświatowych.
Zainteresowanym studiami w Salezjańskiej Wyższej Szkole Ekonomii i Zarządzania polecamy naszą stronę internetową, a potem zapraszamy na ul. Wodną, w centrum Łodzi, do szkoły, której drzwi dla ludzi młodych i trochę starszych są zawsze szeroko otwarte.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się modlić w konkretnej sprawie?

2025-07-25 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Opowiadam o wydarzeniach, które nie mieszczą się w logice, a jednak naprawdę się wydarzyły. Osoba, po ciężkim wypadku - została uzdrowiona. Kobieta, która całe życie żyła w ciemności, aż… przeczytała jedno zdanie. Kapłan, który szedł przez piekło wojny, by odprawić Mszę. Kolejny raz przekonajmy się, że modlitwa to nie ostatnia deska ratunku — to pierwsza linia frontu.

– o głodnych muzykach z oblężonego Leningradu,
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Św. Anna – nauczycielka i pedagog

2025-07-27 19:00

Marzena Cyfert

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Uroczystości odpustowe przeżywała parafia św. Anny we Wrocławiu-Oporowie. Parafianie przygotowywali się do nich od trzech dni poprzez konferencje głoszone przez O. Kuniberta Kubosza ze wspólnoty franciszkańskiej z klasztoru na Górze św. Anny.

– Dzisiejsza uroczystość to okazja do dziękczynienia Panu Bogu za cały rok wyświadczonych nam łask przez wstawiennictwo św. Anny, naszej patronki. Dziękujemy Bogu za duszpasterzy oraz świeckich wiernych zaangażowanych w ewangelizację – mówił ks. Jarosław Lawrenz, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję