Reklama

Jesień życia zmienia w wiosnę

Niedziela małopolska 26/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Walczy ze stereotypami biernego seniora, który niczego już nie chce od życia. Pokazuje, że osoba starsza może mieć swoje pasje i zarażać nimi innych. Stowarzyszenie „Senior na Czasie”, bo o nim mowa, pomaga zaktywizować osoby starsze i przekonać, że jesień życia może prezentować się w jasnych barwach.

Senior z komputerem

Reklama

Powstanie Stowarzyszenia wiąże się z organizacją warsztatów komputerowych dla osób starszych. - Wcześniej działałam w Stowarzyszeniu „PLAN” i w jego ramach chciałam zrobić coś ciekawego dla seniorów - mówi Aleksandra Bukowska, zastępca prezesa Stowarzyszenia „Senior na Czasie”. - W 2008 r. postanowiłam zorganizować kursy komputerowe i złożyłam wniosek w ramach otwartego konkursu ofert do Urzędu Miasta Krakowa. Wniosek zaakceptowano i projekt został dofinansowany. Miałam nadzieję, że sama poprowadzę te kursy, bo jestem z wykształcenia matematykiem, ale w tym czasie podjęłam inną pracę, która mi to uniemożliwiała. Koleżanka poleciła Kubę Słowika, naszego obecnego prezesa, jako prowadzącego zajęcia. Kuba poprowadził je tak dobrze, że zadowoleni seniorzy zaczęli polecać kursy swoim znajomym. Projekt przewidywał zajęcia tylko dla dwudziestu kilku osób, ale zgłosiło się dużo więcej chętnych i zrobiła się kolejka. Na szczęście Urząd Miasta wyasygnował dodatkowe pieniądze i odbyły się kolejne edycje. Ostatecznie Kuba przeszkolił ok. 100 seniorów. Po warsztatach stwierdził, że kursy są świetnym pomysłem, i postanowił założyć stowarzyszenie działające na rzecz osób starszych. Przez naszego wspólnego znajomego dowiedziałam się, że formalnie organizacja już działa - i dołączyłam do „Seniora na Czasie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Senior poinformowany

Pierwszym przedsięwzięciem zrealizowanym przez „Seniora na Czasie” był cykl warsztatów z zakresu zrównoważonego transportu w ramach międzynarodowego projektu „AENEAS”. - Naszym zadaniem było przygotowanie i przeprowadzenie szkoleń dla seniorów z trzech tematów: obsługa automatów biletowych, zrównoważony transport w Krakowie oraz bezpieczeństwo podróżowania - mówi Maja Bozik, sekretarz Stowarzyszenia.
Najtrudniejszym i najbardziej czasochłonnym etapem organizacji spotkań w ramach „AENEAS” była rekrutacja uczestników. - O ile do ludzi młodych można dotrzeć z informacją za pośrednictwem SMS-ów lub internetu, o tyle w przypadku seniorów trzeba szukać innych dróg komunikacji - wyjaśnia p. Bukowska. - Próbowaliśmy z krakowskimi seniorami kontaktować się przez media i tutaj nieoceniony okazał się „Dziennik Seniora” - sobotni dodatek do „Dziennika Polskiego”. Wiadomość o warsztatach rozchodziła się w kręgu tych seniorów, którzy byli wcześniej na kursach komputerowych. Docieraliśmy też bezpośrednio do Klubów Seniora, parafii i miejsc, w których seniorzy często bywają. Prosiliśmy organizacje działające na rzecz osób starszych, aby mówiły o inicjatywie swoim członkom. Komunikat o warsztatach pojawiał się także w automatach Krakowskiej Karty Miejskiej.

„Babie lato”

Obecnie Stowarzyszenie „Senior na Czasie” przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego realizuje projekt pod nazwą „Babie lato”, adresowany do kobiet po 55. roku życia. Jest to cykl warsztatów szeroko rozumianego rozwoju osobistego, w zakres którego wchodzą zarówno elementy treningu interpersonalnego, jak i zajęcia taneczno-ruchowe, plastyczne czy trening twórczości. W ramach projektu odbędą się spotkania z wybranymi przez uczestniczki ekspertami oraz wyjścia na zewnątrz - do galerii, muzeum czy kawiarni. W programie są też ćwiczenia pamięci i koncentracji, a także logicznego myślenia - mówi Aleksandra Bukowska. - Panie, które tworzą 15-osobową grupę, będą spotykały się na trzygodzinnych warsztatach co tydzień od czerwca do listopada. Naszym celem jest stworzenie społeczności kobiet, które mogą zbliżyć się do siebie i dawać sobie wzajemne wsparcie, ale też po prostu spędzać razem miło czas - tłumaczy Maja Bozik. - Chcemy też powalczyć ze stereotypowym wizerunkiem kobiet po 55. roku życia, pokazać ich potencjał i dobrą energię. W tym celu podczas trwania projektu uczestniczki będą prowadziły blog, dokumentujący ich dokonania i wrażenia, a finałem inicjatywy będzie wystawa zdjęć kobiet uczestniczących w spotkaniach lub ich prac plastycznych. Odnośnik do bloga jest umieszczony na stronie internetowej Stowarzyszenia: www.senior.org.pl.

Plany Stowarzyszenia

Stowarzyszenie „Senior na Czasie” w przyszłości przewiduje kolejne akcje przeznaczone dla osób starszych. Pierwsza z nich - „Senior w sieci” - jest kontynuacją kursów komputerowych dla seniorów, a środki na jego realizację pochodzą z otwartego konkursu ofert Urzędu Miasta Krakowa. Głównym celem przeprowadzenia warsztatów, dzięki którym seniorzy poznają tajniki obsługi komputera i surfowania w sieci, jest zmniejszenie wykluczenia społecznego i cyfrowego osób powyżej 55. roku życia poprzez przełamywanie barier mentalnych i technologicznych wśród tych osób.
Celem drugiego projektu - pod nazwą „Pasjonujący senior” - finansowanego przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich, jest rozpropagowanie wśród starszego pokolenia aktywnych wzorów życia i społecznego uczestnictwa. Pomysł polega na znalezieniu dwudziestu osób z Krakowa powyżej 60. roku życia, które mają ciekawe i niebanalne pasje, znane tylko w wąskim środowisku, a następnie wyposażeniu ich w odpowiednie umiejętności i kwalifikacje, dzięki czemu będą mogły, podczas specjalnie zorganizowanych spotkań w domach kultury i domach seniora, pokazać się szerszej publiczności wpływając tym samym na zmianę społecznego wizerunku seniorów. Będzie to także okazja do zainspirowania i zachęcenia innych starszych osób do podejmowania różnego rodzaju aktywności. Projekt ten będzie łączył pokolenia, ponieważ w przygotowaniach do publicznych wystąpień będą osobom starszym pomagali młodzi wolontariusze.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy słyszysz głos Jezusa?

2025-01-14 09:21

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 5, 1-11.

Niedziela, 9 lutego. Piąta niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Okulary wiary

2025-02-04 13:42

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
CZYTAJ DALEJ

Czas wspomnień

2025-02-09 23:39

Jan Byczkowski

    - Zostawił nam ogromne dziedzictwo myśli i nauczania – powiedział o św. Janie Pawle II w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu kard. Stanisław Dziwisz.

W sobotni wieczór w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu odbyło się spotkanie poświęcone książce „Kustosz 600-lecia. Opowieść o życiu ks. Tadeusza Juchasa (1949-2014)”. Poprzedziła je Eucharystia pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję