– Opowiadania zawarte w książce o biskupie Bernardzie Włóczyńskim i jego współpracownikach, napisałem z myślą o wszystkich, którzy szczerze miłują Kościół. „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo” (Łk 12,32) – napisał bp Krzysztof Nitkiewicz w notce dedykacyjnej, otwierającej niczym zamek nową książkę.
Tajemnicze nasiona, skradzione obrazy, zagubiony eksponat muzealny, czy wirtualny atak na kurię biskupią, to tylko niektóre z zagadek, jakie ma do rozwikłania biskup Włóczyński, ordynariusz rzymkowieckiej diecezji. Na szczęście bogate doświadczenie arcypasterza oraz otaczający go życzliwi i kompetentni współpracownicy zapobiegną niejednemu nieszczęściu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„W okresie wakacyjnym kuria działała właściwie jednoosobowo. Bieżących spraw było zdecydowanie mniej, a jeśli pojawiały się naglące problemy, biskup sam podejmował decyzje i osobiście sporządzał urzędowe pisma. Rozwiązanie zagadki zaginionej bransoletki wymagało jednak gry zespołowej, jak na boisku albo w harcerstwie, naturalnie pod dowództwem arcypasterza” – tak autor opisuje perypetie związane z rozwiązaniem zagadki zaginięcia cennej bransolety z muzeum diecezjalnego.
Reklama
Autor książki, bp Krzysztof Nitkiewicz podkreśla, że zbieżność osób, miejsc i sytuacji jest całkowicie przypadkowa, a fabuła opowiedzianych historii stanowi wytwór fantazji. Jak dodaje sam – nie lubi bezczynności, dlatego książka powstała w trudnym okresie pandemii i kwarantanny związanej z koronawirusem. Jej powstaniu przyświecał jeden cel: podniesienia czytelnika na duchu, oderwania od codziennych zmagań oraz spojrzenia na rzeczywistość z przymrużeniem oka.
Książka zawiera szesnaście opowiadań opisujących wydarzenia mające miejsce w diecezji rzymkowieckiej, a które wymagały duszpasterskiego, detektywistycznego i ojcowskiego zaangażowania bpa Bernarda Włóczyńskiego.
„Jak każdego dnia, gdy nie było wyjazdu, biskup Włóczyński udawał się rano do kurii, sąsiadującej z rezydencją. Było to zaledwie parę kroków, które mogły jednak zając dobrych kilka minut. Zależało to od tego, kogo spotka po drodze. (…) Mijał właśnie dwoje młodych trzymających się romantycznie za ręce, którzy niespodziewanie zastąpili mu drogę. Dziewczyna błyskawicznie wysunęła spod krótki profesjonalny mikrofon, natomiast mężczyzna, przypuszczalnie z zamontowaną mini kamerą, stanął nieco z boku. – Co Ekscelencja sądzi o szpiegowaniu parafian dronem przez proboszcza z Koperkowa? – zapytała dziennikarka” – to fragment kolejnego opowiadania o pseudo szpiegowskiej aferze.
„Rzecznik diecezji rzymkowieckiej ksiądz Mieczysław Żbik nie narzekał na brak zajęć, jak każdy kogo lubi praca. (…) Tego dnia ksiądz Żbik wpadł do gabinetu arcypasterza mocno podekscytowany. – Ekscelencja słyszał!? Jacyś szaleńcy planują zamach na naszą kurię?! – tak zaczyna się opowiadanie zatytułowane „Wirtualna zemsta”.
Reklama
By zachęcić czytelnika do sięgnięcia po tę lekturę przywołujemy tytuły kilku opowiadań: „Cień przeszłości”, „Wirtualna zemsta”, „Znikające obrazy”, „Cenniejsze niż złoto”, „Sprawiedliwość Boska i ludzka”, „Owoc zakazany”.
W okresie najsroższych obostrzeń związanych z epidemią niektóre opowiadania czytał osobiście bp K. Nitkiewicz w cyklu video-opowiadań „Lektura na trudne dni”, które publikowane były na diecezjalnej stronie internetowej.
Książka „Klucz do serca biskupa” ukazała się nakładem Wydawnictwa Diecezjalnego i Drukarni w Sandomierzu.
[zdjecie id="95529][/zdjecie]