Reklama

Obchody 70. rocznicy mordu w Katyniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 26 marca przed kaplicą pw. św. Ojca Pio w Wałdowie Szlacheckim zgromadziło się kilkaset osób, by uczestniczyć w corocznej Drodze Krzyżowej, która przeszła do kościoła w Sarnowie. Nabożeństwo było częścią obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zespół Szkół im. Stanisława Broniewskiego „Orszy” w Wałdowie Szlacheckim we współpracy z parafią pw. św. Marcina w Sarnowie i Gminnym Ośrodkiem Kultury w Małym Rudniku przystąpił do Programu „Katyń... ocalić od zapomnienia”. Celem akcji jest uczczenie pamięci bohaterów zbrodni katyńskiej przez sadzenie „dębów pamięci”. Każde drzewko ma upamiętnić konkretną osobę - ofiarę NKWD. Społeczność szkolna w Wałdowie postanowiła w ten sposób zachować pamięć płk. dypl. Konstantego Druckiego-Lubeckiego, pośmiertnie awansowanego w 1964 r. na generała brygady. Przed wojną był on wykładowcą i dyrektorem Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu, został zamordowany prawdopodobnie w Bykowni k. Kijowa.
Wydarzenie poprzedziło przygotowanie młodzieży pod kątem merytorycznym. Działania wychowawcze stały się zaszczepieniem młodemu pokoleniu pamięci o tragicznej historii wojny widzianej przez pryzmat losów konkretnego człowieka i jego najbliższych. Świadomość znaczenia nadchodzących chwil budowały też lekcje historii i godziny wychowawcze, przygotowania artystyczne, a także te najprostsze polegające na uprzątnięciu terenu przed kaplicą czy pomocy w montażu scenografii. Uczniowie obejrzeli film Andrzeja Wajdy „Katyń”, a bezpośrednio przed uroczystością wzięli udział w spotkaniu z gośćmi. Byli to: władze samorządowe gminy Grudziądz - wójt Jan Tesmer i sekretarz Danuta Dulska oraz gminy Stolno - wójt Jerzy Rabeszko, wiceprezydent Grudziądza Marek Sikora, przedstawiciel Kuratorium Oświaty Lucyna Górska, radni i sołtysi sarnowskiej parafii. Szczególnymi gośćmi byli: Teresa Dangel - córka zamordowanego oficera, która przybliżyła postać swego ojca, Renata Wardecka - dyrektor Stowarzyszenia „Parafiada” oraz współpracownicy: Monika Karda, koordynatorzy Programu „Katyń... ocalić od zapomnienia” Paweł Krawczyk i Wojciech Maziarz, Karola Skowrońska - przewodnicząca Zarządu Rady Fundacji na Rzecz Tradycji Jazdy Polskiej oraz Witold Broniewski - syn patrona i przyjaciel wałdowskiej szkoły.
Na rozpoczęcie uroczystości Teresa Dangel w towarzystwie Karoli Skowrońskiej i Renaty Wardeckiej odsłoniła obelisk.
Zaszczyt posadzenia „dębu pamięci” przypadł ks. kan. Jerzemu Pawłowskiemu, dyrektorowi Krzysztofowi Sulerzyckiemu i przewodniczącej Samorządu Uczniowskiego Karolinie Lewandowskiej. Córka bohatera umieściła pod sadzonką garść ziemi z Ukrainy.
Po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy pod obeliskiem, poświęconym przez proboszcza ks. Marka Zielińskiego, wszyscy wyruszyli w „Katyńską Drogę Krzyżową”. Szczególnym momentem była stacja piąta; w zainscenizowanej dolince katyńskiej - wśród sosen, takich jak w Katyniu, Charkowie, Bykowni - odbył się Apel Poległych, a pamięć ofiar sowieckiego terroru salwą honorową uczciła kompania Wojska Polskiego z jednostki w Grudziądzu.
Następnie w kościele Mszę św. w intencji płk. dypl. Konstantego Druckiego-Lubeckiego odprawił ks. Marek Zieliński. Przed ołtarzem pochyliły się sztandry Wojska Polskiego, Ochotniczej Straży Pożarnej i Zespołu Szkół w Wałdowie Szlacheckim. Msza św. została uświetniona również koncertem pieśni pasyjnych i patriotycznych w wykonaniu grudziądzkiego chóru „Tibi Mariae” pod dyr. Małgorzaty Gołuńskiej-Michna.

Dyrektor Zespołu Szkół w Wałdowie Krzysztof Sulerzycki składa podziękowania za zaangażowanie i współorganizację uroczystości: ks. Markowi Zielińskiemu, ks. kan. Jerzemu Pawłowskiemu, Jerzemu Wołoszynowi i jego współpracownikom, żołnierzom Wojska Polskiego na czele z komendantem I Ośrodka Szkolenia Kierowców ppłk. Andrzejem Kaczorowskim, mjr. Janem Urbańskim, mjr. Jackiem Malińskim i kpt. Waldemarem Mazurskim.
Szczególne podziękowania kieruje również pod adresem młodzieży, nauczycieli i pracowników szkoły. Dziękuje również za pomoc: Radzie Rodziców, Joannie Dulczewskiej, Karolowi i Dariuszowi Grajkowskim, Tadeuszowi Wiśniewskiemu, Krzysztofowi Maliszewskiemu i Andrzejowi Ząbkowi, Franciszkowi Laskowskiemu, Mirosławowi Kowalewskiemu, leśniczemu Szymonowi Wójkiewiczowi, jednostkom Ochotniczej Straży Pożarnej z Małego Rudnika i Robakowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV na Mszy za Franciszka i innych zmarłych biskupów

2025-11-03 12:36

[ TEMATY ]

Leon XIV

Msza za zmarłych

Vatican Media

Leon XIV w grotach watykańskich, przy grobach papieży

Leon XIV w grotach watykańskich, przy grobach papieży

Chrześcijanie nie nazywają miejsc pochówku nekropoliami, czyli miastami umarłych, ale cmentarzami, czyli miejscami spoczynku, w których zmarli oczekują na zmartwychwstanie - powiedział Leon XIV podczas Mszy za zmarłych ostatnio biskupów i kardynałów, w tym za papieża Franciszka. „Niech zostaną oczyszczeni ze wszelkiej skazy i świecą jak gwiazdy na niebie” - powiedział Ojciec Święty.

W homilii Papież zaznaczył, że dzisiejsza Eucharystia nabiera dla niego szczególnej wymowy, świadczy o chrześcijańskiej nadziei. Biblijnym obrazem tej nadziei jest ewangeliczna opowieść o uczniach idących do Emaus. Punktem wyjścia tej opowieści jest doświadczenie śmierci i to w najgorszej postaci. Śmierć, która zabija niewinnych, pozostawia po sobie zniechęcenie i rozpacz - powiedział Papież.
CZYTAJ DALEJ

Wrocław/ Na ulice wyjechał autobus, w którym schronienie znajdą bezdomni

2025-11-03 20:28

[ TEMATY ]

bezdomni

Karol Porwich

W poniedziałkowy wieczór po raz pierwszy w tym sezonie na ulice Wrocławia wyjechał specjalny autobus przeznaczony dla osób bezdomnych. Mogą w nim liczyć na ciepły posiłek, herbatę i możliwość ogrzania się. Podczas tegorocznej akcji mogą też skorzystać z pomocy medycznej.

Jak poinformowali miejscy urzędnicy w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej, autobus będzie wyjeżdżał na trasy w każdy wieczór o godz. 19.00.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję