Święci przypominają, do czego jesteśmy powołani, jaki jest cel naszego życia, gdzie jest głębia szczęścia” - mówił bp Artur Miziński przewodnicząc uroczystościom odpustowym w kościele pw. św. Agnieszki na lubelskiej Kalinowszczyźnie. 24 stycznia, wspólnota parafii, gdzie coraz bardziej rozrasta się kult świętej Dziewicy i Męczennicy, obchodziła narodziny dla nieba swojej Patronki.
Wzór wierności
Reklama
Pomimo bardzo mroźnego dnia, w kościele św. Agnieszki licznie zgromadzili się wierni, by - jak podkreślał proboszcz ks. kan. Kazimierz Gacan - prosić Patronkę, by „wstawiała się przed tronem Boga, byśmy mogli dostąpić pełni Bożego błogosławieństwa”. Wraz z Księdzem Biskupem Eucharystię koncelebrowali m.in. ks. Marian Matusik i ks. Tadeusz Stanisławski, a wiernym w modlitwie towarzyszyli wikariusze: ks. Daniel Chomontowski i ks. Grzegorz Garbacz, a także prezbiterzy z dekanatu, pracownicy KUL-u, Kurii Metropolitalnej oraz Wyższego Seminarium Duchownego. Bp Miziński, wyrażając radość z obecności w uroczystościach odpustowych oraz wspólnej modlitwy, podkreślał, że „święci są po to, abyśmy - wpatrzeni we wzór ich życia, z każdym dniem pragnęli osiągnąć wierność, którą oni osiągnęli”. Stawiając za przykład czczoną szczególnie w tej wspólnocie Patronkę, modlił się, aby przez jej wstawiennictwo Bóg uposażył wiernych w łaski konieczne do wzrastania w świętości, wierności, gotowości do wyrzeczeń i ofiar. „Święci ukazują swoją postawą, jakie postawy warto przyjmować, czego bronić, wskazują na Boga i Jego miłość jako źródło świętości oraz pouczają, że tylko przez wierność Panu i Jego przykazaniom można osiągnąć świętość - mówił Ksiądz Biskup. - To oni wstawiają się u Boga, byśmy osiągnęli koronę wieczności dołączając do ich grona”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wzór trwałych wartości
Wspominając narodziny dla nieba św. Agnieszki, bp Artur podkreślił wielkość jej wiary, wierność Bogu oraz zachowanie niewinności aż do męczeństwa. Urodzona ok. 291 r. w Rzymie w rodzinie chrześcijańskiej, od najmłodszych lat swoją duszę i ciało poświęciła Bogu. Ponieważ odrzuciła oświadczyny syna naczelnika miasta, została poddana torturom, jednak nawet wtedy nie wyrzekła się Boga. Zginęła od ciosu miecza i została pochowana u wejścia do katakumb. „Jej zwycięstwem jest życie w Bogu i dla Boga” - podkreślał Ksiądz Biskup, pytając zgromadzonych: Po co czcimy świętych dzisiaj? Czy tylko po to, by ich wspominać? „Czasy się zmieniają, ale człowiek i wartości nie. Toczy się ta sama walka między dobrem a złem w świecie i w sercu - odpowiadał. - I właśnie święci ukazują, że warto bronić tego, co Bóg zaszczepił w sercach oraz walczyć, by miał miejsce dla siebie w nas i w świecie”. Ale święci - jak mówił Jan Paweł II - są też po to, by zawstydzać, by „zobaczyć człowieka w całej prawdzie i odkryć na nowo właściwą hierarchię wartości”. Św. Agnieszka przypomina więc „w naszych rozwiązłych czasach o wielkiej wartości czystości w życiu każdego człowieka”. Jest to istotne zwłaszcza, kiedy pod hasłem tzw. wolności, propaguje się rozwiązłość i wiarę jako prywatną sprawę.
Wzór niewinności
Otaczając troskliwym spojrzeniem młodych parafian, tych, którzy przygotowali oprawę liturgiczną Eucharystii, ale również wszystkich obecnych w kościele, bp Miziński prosił: „Bądźcie krytyczni wobec propozycji, które się wam podsuwa jako dozwolone lub nawet zalecane”. Zaś do rodziców i opiekunów zwracał się, apelując: „Bądźcie czujni i uważni na to, co oglądają, czego słuchają, jak o pewnych rzeczach mówią wasze dzieci; wchodźcie z nimi dialog, wychowujcie je w duchu chrześcijańskiej nauki. Jeśli wy im tego nie wpoicie, to powiedzą im to ci, którzy mówią, że przejawem zacofania i powrotem do średniowiecza jest wychowanie do czystości i odpowiedzialności w miłości”. Zwieńczeniem uroczystości odpustowej była modlitwa za przyczyną św. Agnieszki oraz ucałowanie jej relikwii. Parafianie pokrzepieni nauczaniem oraz modlitwą we wspólnocie, zabrali ze sobą także zapewnienie, że „Bóg potrafi porwać ludzkie serce dla siebie, a potem daje siłę, by tę więź obronić”. W odpowiedzi na otrzymane dary, wdzięczni za krzepiące słowo Pasterza, parafianie obiecali mu modlitwę, szczególnie 21. dnia każdego miesiąca, kiedy o godz. 18 wspólnota gromadzi się prosząc Boga o łaski za wstawiennictwem św. Agnieszki.