Jest młoda, śliczna i ma raka kości. Niemiłosierna choroba sprawiła, że musiała szybko dojrzeć, udźwignąć ciężar tysiąca pytań, których nie uniknie się po 21 zabiegach chemioterapii i amputacji nogi. - Uśmiecha się przez łzy - mówią przyjaciele. Mieszkańcy regionu wspierają Izę. 11 lutego - w Dniu Chorego - stajemy zadumani nad tajemnicą sensu cierpienia, które tak bardzo zmienia chorych i towarzyszących im bliskich
Szkolny koncert kolędowy z udziałem kleryckiego zespołu „Kerygmat” (4 stycznia) to już kolejna akcja w ramach pomocy 17-letniej Izie. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 34 w Kielcach z nauczycielami, rodzicami i przy wsparciu kleryków przygotowali charytatywny „Wieczór kolęd i pastorałek”, połączony ze zbiórką pieniędzy dla Izy. Ustawione w szpaler „śnieżynki” i „aniołki” z puszkami w dłoniach nikomu nie przepuściły. - Trzeba było ograniczać długość występów i liczbę chętnych, wszyscy chcieli jakoś pomóc, a koncerty charytatywne stały się już tradycją tej szkoły - wyjaśnia dyr. Anna Górska.
Iza jest uczennicą IV LO im. H. Sawickiej, dlatego nauczyciele i uczniowie szkoły zawsze współorganizują tego typu akcje. Damian Liwocha, przewodniczący samorządu szkolnego, wyjaśnia, że tym razem udało się zebrać ponad 2,5 tys. zł. - Uzyskane kwoty przekazujemy zazwyczaj na konto Izy lub bezpośrednio jej mamie, gdy były sprowadzane kosztowne leki ze Stanów - wyjaśnia.
Iza ma za sobą 21 zabiegów chemioterapii, wszczepienia endoprotezy i operacje płuc i ostatnio - amputację nogi powyżej kolana, przed czym tak długo się broniła. Dotąd, podczas kilku akcji charytatywnych, m.in. w IV LO, zbiórki w I LO, koncertu w Wojewódzkim Domu Kultury, udało się zebrać sporo, ale i tak za mało, aby wystarczyło na specjalistyczne leczenie. Do akcji przyłączyli się także uczniowie „Nazaretu”, „Słowackiego”, szkół technicznych i podstawowych, starostwa powiatowego i mieszkańcy gminy Zagnańsk, skąd Iza pochodzi.
Podajemy numer konta tym, którzy chcieliby pomóc w leczeniu Izy: Bank Spółdzielczy Samsonów 95 8512 0002 3001 0009 3594 0001
Iza mieszka z mamą i kilkorgiem rodzeństwa (tata nie żyje), choruje ponad 2 lata. Gdy spuchło jej kolano, przypuszczała, że to wskutek przeciążenia na lekcji WF-u lub upadku. Z Kielc odesłano pacjentkę do Instytutu Zdrowia Dziecka do Warszawy, gdzie potwierdzono diagnozę: rak kości.
Na początku Iza przeszła operację wszczepienia tytanowej endoprotezy. Po kilku miesiącach okazało się, że są przerzuty do płuc. Miała operowane oba, i lewe, i prawe. Pomimo tak wielu zabiegów i determinacji samej pacjentki, okazało się, że nowotwór zaatakował drugie kolano - konieczna była amputacja. - Iza leży jeszcze w szpitalu, lekarze wkrótce podejmą decyzję, co dalej - mówi Damian.
Upadła koncepcja leczenia w węgierskiej klinice terapią Gersona - Iza nie jest jeszcze pełnoletnia. Być może będzie konieczny wyjazd do Pekinu. Wielodzietną rodzinę wspierają uczniowie, nauczyciele, mieszkańcy miasta i gminy Zagnańsk oraz bp Marian Florczyk, który wspomaga akcje charytatywne, odwiedza Izę, modli się za nią i towarzyszy jej w chorobie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu