Reklama

Różaniec - skarb Kościoła

3,5 tysiąca miłośników modlitwy różańcowej przybyło do Krzeszowa w sobotę 4 października na doroczną diecezjalną pielgrzymkę Żywego Różańca. W bazylice pielgrzymi wysłuchali konferencji ks. Jana Klinkowskiego, uczestniczyli w nabożeństwie różańcowym. W południe Mszy św. przewodniczył biskup legnicki Stefan Cichy

Niedziela legnicka 42/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzeszowska bazylika, która nie należy do małych, po brzegi wypełniona była pielgrzymami, którzy przybyli tu z różańcami w dłoniach ze wszystkich stron naszej diecezji i nie tylko. Byli starsi, młodzi, w średnim wieku i dzieci wraz z rodzicami, które nie ustępowały starszym w modlitwie. Wpatrując się w ikonę Matki Bożej Łaskawej, z modlitwą na ustach wszyscy powierzali Matce Boga swoje intencje i te, które przywieźli w swoich sercach, a o które prosili ich bliscy. Całe opactwo wypełniło się duchem modlitwy i pięknym śpiewem, który płynął z ust wiernych i wspaniałego zespołu „Trim” ze Szczecinka, który uświetnił tegoroczne spotkanie różańcowe. W południe Eucharystii przewodniczył biskup legnicki Stefan Cichy. W homilii przypomniał słowa Maryi, w których mówi, że „Bóg uczynił wielkie rzeczy dla mnie”, a św. Łukasz dodaje, że Maryja „rozważała wszystkie te sprawy w swoim sercu”. To jest właśnie wskazówka dla nas, abyśmy i my rozważali Boże sprawy w naszym życiu, a różaniec jest doskonałym sposobem do tego. Zatem rozważając tajemnice różańcowe, mamy patrzeć na Maryję i na nasze życie. To Ona w czasie swoich licznych objawień zachęcała nas do tej właśnie modlitwy. Ta modlitwa obecna była również w życiu wielkich ludzi Kościoła, w życiu wielu świętych i przynosiła wielkie owoce wiary i chrześcijańskiego życia. Jan Paweł II, który ukochał tę modlitwę, mawiał, że różaniec z nieba pochodzi i do nieba prowadzi. Sam dawał przykład tej modlitwy, z której czerpał siłę do posługi w Kościele. W czasie swojego pontyfikatu rozdał tysiące różańców podczas spotkań z ludźmi, zachęcając w ten sposób do jego odmawiania, podobnie teraz czyni Benedykt XVI. Biskup Cichy prosił pielgrzymów, aby w modlitwie różańcowej polecali intencje Kościoła Powszechnego i naszej diecezji. Modlitwą należy objąć sprawy misji świętych, naszych braci chrześcijan, którzy w Indiach są prześladowani za swoją wiarę, trzeba się modlić w intencjach naszego Synodu diecezjalnego, oraz w intencji powołań. Trzeba się modlić za wszystkich katolików, aby dobrze przeżyli rozpoczęty już rok św. Pawła. Biskup przypomniał również, że za odmawianie różańca można uzyskać odpust zupełny, który możemy ofiarować za siebie lub za dusze w czyśćcu cierpiące. „Niech różaniec będzie dla nas szczególną bronią, nie wstydźmy się go odmawiać” - zachęcał biskup Stefan. Podczas Mszy św. odczytany został dekret Biskupa powołujący diecezjalnego duszpasterza Żywego Różańca. Został nim nowy kustosz krzeszowskiego sanktuarium ks. Marian Kopko. „To dla mnie wielki zaszczyt i zobowiązanie” - powiedział ks. Marian. „Już teraz zastanawiam się jak wypełnić to zobowiązanie, które nałożył na mnie Biskup legnicki. Mam nadzieję, że od wiosny uda mi się gromadzić tutaj w Krzeszowie wszystkich zelatorów z całej diecezji na takich dniach skupienia, rekolekcjach, abyśmy właśnie tutaj, przy Matce Bożej Łaskawej odbywali naszą formację”. Po zakończeniu Mszy św. pielgrzymi skorzystali z posiłku przygotowanego przez Siostry Benedyktynki.

Reklama

Czym dla mnie jest różaniec?

Ks. Marian Kopko
- Nie wyobrażam sobie życia bez różańca. Nauczyłem się tak, że noszę różaniec zawsze ze sobą, w każdej sutannie, w każdej marynarce, odmawiam go niemal wszędzie także, kiedy jadę samochodem. On towarzyszy mi od rana do nocy. Lubię modlić się z dziećmi i z młodzieżą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Leon Słota, kierowca Biskupa legnickiego
- W domu różaniec odmawiała zawsze mama, mówiła do nas, że to jest siła modlitwy, że strzeże przed niebezpieczeństwami, kataklizmami. Również teraz, w mojej rodzinie razem z moją żoną uczymy dzieci tej modlitwy. Jako kierowca Biskupa wiele podróżuję, po ciężkiej pracy, kiedy wracam do domu, odmawiamy różaniec, to jest taka chwila odpoczynku przy modlitwie.

Reklama

Anna Mrozińska z Bolesławca
- W parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest 16 Róż Różańcowych. Każdego miesiąca zamawiamy Msze św. w intencji powołań, wynagradzające za grzechy, oraz błagalne do Niepokalanego Serca Maryi. Odmawiam różaniec codziennie. Ta modlitwa mnie wspomaga, wycisza, pomaga mi w wielu sprawach.

Ks. Bogusław Wolański, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego
- W centrum mojego życia jest Eucharystia, ale różaniec jest jedną z najważniejszych modlitw, dzięki którym rozmawiam z Bogiem. Oczywiście, nauczyła mnie tej modlitwy mama, potem odmawiałem go, jako ministrant z naszym księdzem opiekunem. I tak towarzyszy mi cały czas. Dzięki różańcowi wymodliłem wiele łask dla siebie i dla ludzi, którzy mnie o modlitwę prosili.

Zebrał ks. W. W.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Bolesna w Staniątkach biednych, módl się za nami...

2024-05-07 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Jarosław Tarnowski

Możemy dziś powiedzieć, że Matka Boża Bolesna ukochała ziemią krakowską.

Rozważanie 8

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: diecezja sosnowiecka jest do obsiania, a nie do zaorania

2024-05-08 17:47

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Abp Adrian Galbas

Dominik Pyrek/diecezja.sosnowiec.pl

„Diecezja sosnowiecka nie jest do zaorania, tylko do nieustannego obsiewania” - powiedział abp Adrian Galbas w środę podczas obrzędu kanonicznego objęcia diecezji sosnowieckiej przez bp. Artura Ważnego. Uroczystość oraz podpisanie stosownych dokumentów miało miejsce w katedrze w Sosnowcu.

Abp Adrian Galbas zaznaczył, że Kościół sosnowiecki ma przed sobą przyszłość, „choć niektórzy specjaliści od wszystkiego uważają, że tak nie jest”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję