Reklama

Paradyski kościół po renowacji

Nawa główna

Przekraczając wejście paradyskiego kościoła, otwiera się przed nami imponująca przestrzeń nawy głównej zwieńczona ołtarzem ufundowanym przez Jana Kazimierza Szczukę, paradyskiego opata w II poł. XVII wieku. Po renowacji kościoła widok nawy głównej odzyskał dawny kształt i blask, choć w pracach renowacyjnych nie uwzględniono ołtarza głównego. Zmiana kolorów poszczególnych elementów wystroju kościoła, odnowione obrazy czy nowe ławki sprawiły, że wchodzący do kościoła „przenosi” się do XVIII-wiecznej rzeczywistości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znajdując się w prezbiterium, nie sposób nie zauważyć ogromnej zmiany, jaka zaszła tu po renowacji stalli.

Stalle

W wyniku żmudnych prac konserwatorskich udało się odsłonić i wydobyć XVIII-wieczny, oryginalny wystrój, współgrający z barokową kolorystyką ołtarza głównego i kolorystyką innych barokowych elementów wyposażenia. Stalle pochodzą z XVIII wieku. W oparciach znajdują się medaliony z portretami malowanymi na płótnie. Przedstawiają one ośmiu świętych cysterskich. Po stronie prawej (patrząc od wejścia) zobaczymy: św. Bernarda, papieża Eugeniusza III, bł. Konrada, bł. Wincentego Kadłubka. Od strony lewej: św. Benedykta, papieża Urbana IV, bł. Gwidona oraz św. Adolfa. Stalle wykonane zostały z drewna lipowego w warsztatach rzeźbiarskich w Lubiążu, do niedawna pokryte białą farbą, dziś odzyskały swój pierwotny wygląd.
Również w nawie głównej znajdują się stalle - tzw. stalle małe, które wykonane zostały w 1789 r. Odsłonięto oryginalny kolor ławek, wykonano pełen zakres prac stolarskich, zainpregnowano drewno, a także zrekonstruowano brakujące aplikacje wstęgowe usunięte na przedpiersiach. Po renowacji utrzymane są w takiej samej, jasnozielonej barwie, jak dolna część empory organowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ławki

Za czasów cysterskich w nawie głównej nie było ławek. Ławki, które przez wiele lat służyły w paradyskim kościele, pochodziły z innego kościoła i zostały wstawione tu w II poł. XX wieku. Zdaniem znawców nie przedstawiały wartości historycznej i artystycznej i nie były dostosowane do szerokości nawy. Przekazane zostały do innego kościoła. W Paradyżu zaś znalazły się nowe ławki, które zostały tak zaprojektowane, by po ich ustawieniu odkryć poprzednio zakryte stalle oraz umożliwić komunikację bocznych części nawy głównej. Są to ławki krótsze, wykonaniem nawiązujące do XVIII-wiecznej stolarki. Kolorystyką nawiązujące również do innych elementów wyposażenia świątyni.

Reklama

Ambona

Bogato złocona ambona pochodzi z XVIII wieku. Podobnie jak stalle i konfesjonały wykonana jest z drewna lipowego. Przy balustradzie umieszczony jest medalion z portretem św. Bernarda z Clairvaux. Wieńczący ambonę baldachim ozdobiony jest personifikacjami trzech cnót Boskich: wiary, nadziei i miłości, a także tablicami przykazań i złotym krzyżem. Ambona podtrzymywana jest przez postać anioła trzymającego zwoje Biblii. Ambona, podobnie jak ołtarz główny i kilka bocznych, nie została objęta ostatnimi pracami konserwatorskimi.

Obrazy

Na filarach oddzielających nawę główną od bocznych znajdują się ciekawe obrazy, które w trakcie prac konserwatorskich poddano zabiegom renowacyjnym.
Na południowej ścianie nawy głównej, po prawej stronie - patrząc od wejścia do kościoła - znajdują się obraz przedstawiający św. Pawła Apostoła, namalowany na blasze miedzianej przez kanonika kościoła pw. św. Wojciecha w Poznaniu Krzysztofa Boguszewskiego w 1628 r., następnie obraz pochodzący z XVII wieku zatytułowany „Pokłon Trzech Króli” - nieznanego autora, również namalowany na blasze miedzianej, kolejny to „Wizja św. Jadwigi” - obraz olejny z XVII wieku namalowany na płótnie przez nieznanego artystę i ostatni obraz, również olejny, przedstawiający św. Cecylię, namalowany na płótnie w XVIII wieku przez nieznanego malarza.
Na przeciwnej, północnej ścianie nawy głównej umieszczone są obrazy przedstawiające „Boże Narodzenie” - olejny obraz namalowany na płótnie przez nieznanego artystę pod koniec XVII wieku, przez znawców jest on uważany za jeden z najcenniejszych obrazów paradyskich, następnie - św. Jan Kanty - obraz olejny namalowany na płótnie, pochodzi z połowy XVIII wieku, a jego autor również pozostaje nieznany, ostatni to św. Antoni z Padwy - olejny obraz namalowany na płótnie w drugiej połowie XVII wieku przez nieznanego artystę. Podczas prac konserwatorskich z obrazów usunięte zostały zabrudzenia i przemalowania, wykonano techniczną konserwację podobrazi płóciennych oraz poddano je zabiegom restauratorskim. Konserwacji poddano również ramy, przywracając im barokową kolorystykę. Płótna te stanowiły przemyślane uzupełnienie ikonograficznej i estetycznej koncepcji wystroju kościoła.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, ucz mnie, jak się modlić!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 6, 7-15.

Czwartek, 20 czerwca

CZYTAJ DALEJ

Św. Alojzy Gonzaga, zakonnik

[ TEMATY ]

patron

Adobe.Stock.pl

Św. Alojzy Gonzaga

Św. Alojzy Gonzaga
CZYTAJ DALEJ

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

2024-06-21 07:21

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję