Reklama

Temat tygodnia

Maryja - znak Bożego miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kalendarz liturgiczny obfituje w różne święta maryjne. To znak roli Maryi w życiu Kościoła i Jej znaczenia dla Ludu Bożego. Trzeba tu zauważyć, że Matka Jezusa nieustannie wspiera tych, którzy się do Niej uciekają i pewnie nie ma minuty, żeby była wolna od próśb, żeby nie wysłuchiwała modlitw do Niej zanoszonych. Dlatego zapewne tak wielkim kultem cieszy się jako Matka Nieustającej Pomocy - niektórzy mówią: Wszechmoc Błagająca. W Częstochowie jesteśmy świadkami niezwykłych wędrówek ludzi do Jej cudownego wizerunku na Jasnej Górze. Jesteśmy wszak w ciągłej potrzebie. Bardzo często nie widzimy już znikąd ratunku i nie mamy już do kogo zwrócić się o pomoc. Zawsze wysłucha nas Matka Boża i zrozumie, tak jak zrozumiała jakże ludzki problem braku wina na weselu w Kanie. Ona jest Tą, która ma największe możliwości dotarcia do Bożego majestatu i wykorzystuje je dla nas, prosząc Boga o pomoc.
To bardzo ludzkie postrzeganie Maryi - jako Tej, która wyprasza łaski. Tak jednak Bóg ukształtował dzieje ludzkości i dzieje zbawienia, że mają one z jednej strony wymiar Boski, a z drugiej - ludzki. Matka ma inne dojście do Syna, ma odwagę. Nieraz zauważamy w pamiętnikach, jak ludzie docierali do synów przez matki, prosili możnych o łaskawość przez pośrednictwo ich matek.
Jest więc Matka Boża największym znakiem Bożej obecności wśród ludu chrześcijańskiego, zsyłającym konkretną pomoc, radę i ukojenie oraz dającym nadzieję, a każde święto maryjne można nazwać świętem miłosierdzia Bożego. Dlatego tak bardzo zaufało jej wielu świętych, m.in. św. Maksymilian Maria Kolbe, którzy żyli Jej obecnością i mocą, którzy postanawiali być Jej rycerzami na ziemi, Jej narzędziami w przygotowywaniu królestwa Bożego. A Pan Bóg, który jest Miłością, nie skąpi człowiekowi innych łask, zwłaszcza gdy wstawia się za człowiekiem Matka Jezusa. Przebacza więc nasze grzechy, otwiera się ze swoim miłosierdziem na grzesznika, uzdrawia chorych, o czym świadczą m.in. cuda ujawniane w procesach beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych. Jednak stworzył człowieka, wyposażając go w wolną wolę, nie może więc jej łamać, a tym samym łamać jego godności. Czeka zatem na prośby z naszej strony.
Niech każdemu świętu maryjnemu, tak bardzo dla nas znaczącemu, bo ożywiającemu naszą nadzieję, towarzyszy pewność miłości Boga - miłości każdego z nas jako Jego stworzenia i umiłowanego dziecka, dla którego zbawienia poświęcił życie Jezusa Chrystusa. Bo Panu Bogu zależy na nas naprawdę, a najlepszym tego znakiem jest Najświętsza Maryja Panna, którą dał nam za Matkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Nowy Adam ma płeć? - rozmowa z kard. Grzegorzem Rysiem

2024-06-14 10:22

[ TEMATY ]

kobiecość

męskość

Kard. Grzegorz Ryś

ideały

Episkopat News/ flickr.com

Kościół jest celem krytyki ze strony ruchów społecznych, aktywistów genderowych i polityków, bo postawiono mu zarzut bycia okrutnym patriarchatem - systemem męskiej dominacji opartej na przemocy wobec ludzi słabszych i odmiennych. Kto jest tu wzorem dla mężczyzn? Czy Maryja ma komplementarny męski ideał czy on wymaga dziś odkrycia? Rozmawia to tym Małgorzata Bilska z kard. Grzegorzem Rysiem, metropolitą łódzkim oraz historykiem Kościoła.

Małgorzata Bilska: Coraz głośniej debatuje się publicznie o zagubieniu mężczyzn. Jest ono owocem programowej krytyki patriarchatu (system męskiej władzy) i zachowań mężczyzn (typ „macho”, dominator stosujący przemoc) przez ruch gender. Od dekad ma on wspólny cel - obalić patriarchat bez rozlewu krwi, metodą soft power; zastąpić go płynnie pozornie neutralną, de facto neopogańską „kulturą kobiecą”... Stolica Apostolska od Soboru Watykańskiego II uznaje równość płci za „znak czasu”. Potępia dyskryminację kobiet, panowanie mężczyzn interpretuje jako skutek grzechu w raju. Nie idzie jednak za tym refleksja nad katolickim wzorcem męskości, nad ideałem z Ewangelii! Kto jest komplementarny do Maryi? Jaka jest męska natura? Kobieta jest przecież od lat opisywana od A do Z! Chcąc sprawdzić stan świadomości, spytałam o to kilkunastu katolików (kilku świeckich, kilku księży, kilku biskupów). No i wiem, że nic nie wiem... Świeccy w większości wskazali na Jezusa, księża na Józefa. Jak jest?

CZYTAJ DALEJ

Papież do komików: można śmiać się także z Boga, tak jak z ludzi, których kochamy

2024-06-14 10:08

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Czy można śmiać się również z Boga? I to nie jest bluźnierstwo!?” - takie pytanie postawił Franciszek przyjmując na audiencji reprezentację komików z różnych krajów. „Oczywiście, tak. jak bawimy się i żartujemy z ludźmi, których kochamy” - wyjaśnił Ojciec Święty.

Papież przypomniał, że mistrzem z podejściem z humorem do Boga jest żydowska tradycja sapiencjalna i literacka. „Można to czynić, ale nie obrażając uczuć religijnych osób wierzących, zwłaszcza ubogich”- zaznaczył, dodając, że śmiech humoru nigdy nie jest skierowany przeciwko nikomu, ale zawsze jest włączający, proaktywny, wzbudza otwartość, współczucie, empatię. „Humor nie obraża, nie upokarza, nie przybija ludzi do ich wad” - powiedział Franciszek. „Nie przestawajcie pocieszać ludzi, zwłaszcza tych, którym najtrudniej jest patrzeć na życie z nadzieją” - zachęcał papież „Pomóżcie nam z uśmiechem patrzeć na rzeczywistość z jej sprzecznościami i marzyć o lepszym świecie” - prosił Ojciec Święty. Zauważył, że komunikacja często dziś rodzi niezgodę, ale komicy potrafią łączyć różne, a czasem nawet przeciwstawne rzeczywistości. „Jak wiele musimy się od was nauczyć!” - stwierdził, zachęcają komików, by modlili się do Pana Boga i prosili o poczucie humoru, zwłaszcza posługując się piękną modlitwą świętego Tomasza More'a.

CZYTAJ DALEJ

Po co ten rząd rządzi?

2024-06-15 11:51

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Codziennie słyszymy o rozliczeniach Prawa i Sprawiedliwości, które mają odwrócić uwagę od tego co się dzieje od grudnia zeszłego roku, a zamieniły się w groteskę, gdy np. Dariusz Joński przed wyborami za wszelką cenę chce ściągnąć na przedstawienie Daniela Obajtka (i to w sprawie, która w żaden sposób nie dotyczy jego i Orlenu, którym zarządzał), a gdy jest już po wyborach, to Joński niczym pingwinek z mema – już nie chce przesłuchiwać byłego prezesa największego koncernu paliwowego w tym rejonie Europy.

Boi się, że usłyszy, że zmiana władzy przyniosła Orlenowi spadek wyników w pięciu na sześć kluczowych biznesach? Albo Polacy dowiedzą się o wielkich odpisach obciążających wyniki 2023 r. m.in. przez opłaconą ropę, która nie dotarła do spółki? W czasie takiego posiedzenia komisji mogłaby paść również informacja o tym, że dzięki uśmiechniętej koalicji polski gigant paliwowo-energetyczny zaliczył duży zjazd w wynikach za pierwszy kwartał. Po co to komu, jak mają igrzyska trwać. Pogadajmy lepiej o Mateckim na dachu Sejmu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję