Reklama

W Chrystusie widzi się sens cierpienia

Światowy Dzień Chorego obchodzony był 11 lutego po raz 16. i zbiegł się ze 150. rocznicą objawień Matki Bożej w Lourdes. W głównych miejscach obchodów w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej obecni byli bp Stefan Regmunt, bp Adam Dyczkowski i bp Paweł Socha.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 8/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W głogowskim szpitalu noszącym imię Papieża Polaka gościł ordynariusz naszej diecezji bp Stefan Regmunt. Na progu lecznicy nowego pasterza diecezji zielonogórsko-gorzowskiej przywitał zarząd powiatu głogowskiego na czele ze starostą Anną Brok, przedstawiciele duchowieństwa i służby zdrowia. Po krótkim powitaniu bp Regmunt udał się do szpitalnej kaplicy na specjalne spotkanie z chorymi, dyrekcją i pracownikami szpitala. Następnie odwiedził pacjentów leżących w salach głogowskiej lecznicy. Jego wizyta w szpitalu im. Jana Pawła II była szczególnym przeżyciem zarówno dla pracowników tej placówki, jak i chorych - wielu z nich nie kryło wzruszenia oraz wyrazów wdzięczności.
Drugim, a zarazem kulminacyjnym punktem obchodów Światowego Dnia Chorego w Głogowie w 150-lecie objawień Najświętszej Maryi Panny w Lourdes była uroczysta Msza św., poprzedzona projekcją filmu poświęconego temu niezwykłemu wydarzeniu. Eucharystię odprawiono w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Licznie uczestniczyli w niej wierni, zwłaszcza ci doświadczeni chorobą, cierpieniem oraz niepełnosprawnością, a także ich rodziny, wolontariusze, pracownicy służby zdrowia, przedstawiciele lokalnych władz z prezydentem Głogowa Janem Zubowskim. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Stefan Regmunt. W imieniu niosących pomoc i wsparcie cierpiącym oraz tych, którzy zostali doświadczeni chorobą, nowego ordynariusza przywitał diecezjalny duszpasterz chorych ks. Janusz Malski. Oprawę muzyczną liturgii zapewnił chór „Beati cantores”. Po Eucharystii odbyło się nabożeństwo wraz z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, które zakończyło specjalne błogosławieństwo z Lourdes, dokonane przez bp. Regmunta.
Obchody Światowego Dnia Chorego bez wątpienia były niezwykłym i radosnym wydarzeniem na ziemi głogowskiej, tym ważniejszym, że przyjazd bp. Regmunta był zarazem jego pierwszą oficjalną wizytą w nadodrzańskim grodzie.
W Gorzowie obchody Dnia Chorego połączone były z uliczną zbiórką pieniędzy. Na ulicach miasta kwestowali wolontariusze, namawiając przechodniów do wsparcia miejskiego Hospicjum św. Kamila. W tym roku udało się zebrać rekordową kwotę 103298,49 zł. Dla porównania w ubiegłym roku gorzowianie wsparli hospicjum sumą mniejszą o prawie 30 tys. zł. Godny odnotowania jest również fakt powiększenia grona kwestujących wolontariuszy do liczby ok. 1000 (w 2007 r. przy zbiórce pomagało ok. 800 osób). Z puszkami chodzili biznesmeni, dziennikarze, lokalni sportowcy, artyści, jak również policjanci w mundurach. Wrażliwość i hojność mieszkańców grodu nad Wartą wzrastają więc z każdym rokiem funkcjonowania tego jakże potrzebnego ośrodka. Śmiało można stwierdzić, iż apel kierownika hospicjum s. Michaeli Rak, aby nie odwracać wzroku od najbardziej potrzebujących, spotkał się ze zrozumieniem i życzliwością.
Z kolei w poniedziałkowy wieczór w katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny bp Adam Dyczkowski odprawił uroczystą Eucharystię w intencji hospicjum, w czasie której podkreślił ogromne znaczenie placówki znajdującej się przy ul. Stilonowej 21.
Warto przypomnieć, że w kwietniu Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wielkopolskim obchodzić będzie 15-lecie swojej służby. Przez ten czas pomocy udzielono ponad 43 tys. pacjentów. Dzieje się tak przez różne formy służby: oddział stacjonarny, hospicjum domowe, hospicjum dziecięce, dział dziennego pobytu, poradnie opieki paliatywnej i rehabilitacji.
W Zielonej Górze bp Paweł Socha przewodniczył Mszy św. odprawionej w kaplicy szpitalnej. W homilii przypomniał osobę Jana Pawła II, który zawsze wrażliwy na los chorych i cierpiących nieprzypadkowo postanowił, że Światowy Dzień Chorego obchodzony jest we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes. Nawiązał też do 150. rocznicy objawień w tej miejscowości. - Jest to miejsce uzdrowienia cielesnego i duchowego - mówił. - Nie wszyscy uzyskują uzdrowienie ciała, ale ważniejsze jest uzdrowienie duchowe. Każdy, kto tam pojedzie, wyjeżdża umocniony. Matka Najświętsza zawsze prowadzi do Chrystusa, który jest źródłem zbawienia i duchowego, i zewnętrznego. W Chrystusie zupełnie inaczej patrzy się na rzeczywistość, widzi się sens choroby, cierpienia, umierania - tłumaczył bp Socha.
W trakcie Mszy św. Biskup Paweł udzielił sakramentu namaszczenia chorych osobom starszym i cierpiącym. Odczytał również fragment orędzia Papieża Benedykta XVI na Światowy Dzień Chorego. Następnie w towarzystwie Anny Kwiatek, dyrektor Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw, odwiedził chorych przebywających w placówce. Zielonogórskie hospicjum każdego roku opieką domową obejmuje ok. 80 osób. Opieką stacjonarną objętych jest 100 chorych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty z fajką – patron studentów kanonizowany

2025-09-06 06:00

[ TEMATY ]

kanonizacja

Piotr Jerzy Frassati

święty z fajką

patron studentów

Vatican Media

Piotr Jerzy Frassati

Piotr Jerzy Frassati

Wspinaczki po Alpach, studia inżynierii górniczej, zaangażowanie politycznie, a w sercu ciągła służba ubogim. Piotr Jerzy Frassati to patron ludzi gór, Akcji Katolickiej, a przede wszystkim studentów, w tym członków Duszpasterstwa Akademickiego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Już w najbliższą niedzielę, 7 września papież Leon XIV ogłosi go świętym.

Postać – jeszcze błogosławionego – Piotra Jerzego Frassatiego w pierwszym momencie może nie pasować do typowego obrazu świętego. Umarł wcześnie, miewał kłopoty z nauką, palił fajkę i cygaro, lubił spotkania z przyjaciółmi w towarzystwie wina, a wraz z nimi założył nieformalne towarzystwo, które już z nazwy nie brzmi zachęcająco – „Ciemne Typy”. Jednak we wszystkich jego działaniach przejawiała się niezwykła autentyczność. To ona doprowadziła Frassatiego nie tylko do chwały ołtarzy, ale przede wszystkim stała się inspiracją dla wielu osób.
CZYTAJ DALEJ

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: choroba i cierpienie w Chrystusie odnajdują swój sens

2025-09-06 15:52

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

choroba i cierpienie

w Chrystusie

sens

Karol Porwich / Niedziela

Dzieje narodzin Maryi zwracają naszą uwagę na naszą kruchość fizyczną, psychiczną i duchową, której doświadczamy razem z Chrystusem. Każdy z was może powiedzieć: Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Nasza choroba, cierpienie i śmierć są wszczepione w Chrystusa i w Nim odnajdują swój ostateczny sens - mówił w Lubaszu abp Stanisław Gądecki.

Emerytowany metropolita poznański w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin przewodniczył Mszy św. z udziałem chorych i osób starszych, w jubileuszowym roku 25-lecia koronacji cudownego obrazu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję