Reklama

Rozważania o popiele…

Niedziela zamojsko-lubaczowska 5/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla większości popiół, jest symbolem rozpoczęcia drogi nawrócenia. Nie robi ten fakt na nas żadnego wrażenia. Ja jednak wyczuwam jego istotne znaczenie dla wejścia w tajemnicę 40- dniowego postu. Opisując jakiś przedmiot zwykle używamy następujących kryteriów: kolor, smak, zapach, szczególne właściwości oraz zastosowanie. Idąc tym tokiem rozważań, przyjrzyjmy się, czym jest popiół.
Pierwsze wrażenia określające tę substancję mogą być następujące: szary proszek, lekki, zwiewny, bez smaku o właściwościach dusząco-żrących, pojedynczy pyłek jest dla ludzkiego oka niewidoczny, dopiero skomasowany w dużą ilość potrafi przykryć duże powierzchnie szarym nalotem. Przeanalizujmy zatem poszczególne cechy popiołu.
Kolor możemy określić następująco: szary, ziemisty, ponury, zawsze ten sam. Cokolwiek spalimy, zawsze pozostaje szary pył. To raczej rzadkość w przyrodzie, która mieni się tysiącami barw! W życiu również możemy spotkać ludzi smutnych o szarych twarzach. Czasem jest to efekt nadmiaru trosk codziennych, ale częściej wynika to z nastawienia do życia. Zawsze tacy sami, poukładani, sztywni w myśleniu i działaniu - bezbarwni ludzie, z którymi tak naprawdę trudno żyć. Trzeba mieć serce żywe, otwarte na zmieniającą się rzeczywistość, a wtedy odkryjemy radość zwyczajnych dni. Popiół powstaje ze spalenia czegoś. Warto więc zapytać siebie samego w czasie Wielkiego Postu: Co się we mnie wypaliło? Marzenia, ideały, obietnice... Ile z tego, co nas kiedyś „rozpalało”, pozostało do dziś? Czy serca nasze nie są siedliskiem żalu lub zniechęcenia? Obyśmy nie zatruwali innych własną goryczą.
Smak: Czy popiół ma jakiś smak? Nie, ale to dziwny proszek. Gdy dostanie się do ust, oczu lub nosa zatyka wszystko i nie pozwala oddychać. Co sprawia, że nasze życie traci smak? Że nie mamy siły i gubimy nadzieję? Może to stary żal do kogoś, nieufność lub nie oddane Bogu zranienia, a może negatywne uczucia - zazdrość, gniew lub nienawiść pielęgnowane od lat?
Zapach: popiół nie ma zapachu. A nasze życie? Czy to, co robimy: nasza praca, nauka, nasze więzi z innymi; to, co mówimy; jak postępujemy - czy to wszystko jest miłą wonią - modlitwą wznoszoną do Boga? Czy pociągamy innych, zachęcamy by byli lepszymi ludźmi? A może jesteśmy jak zwietrzała sól, co na nic już się nie przyda?
Szczególne właściwości: popiół jest lekki - ulotny, wystarczy mały podmuch, by uniósł się do góry. Nie znika jednak, ale powraca - osiada w to samo miejsce po pewnym czasie. Pojedyncza cząsteczka nie jest widoczna. Duże ilości potrafią pokryć pyłem wielkie przestrzenie. Pomyślmy ile małych, z pozoru drobnych spraw codziennych niszczy nasze więzi z innymi. Jakieś niefortunne słowo, jeden gest, gniewne spojrzenie, czyjeś zapomniane urodziny, nie napisany list i wiele, wiele innych rzeczy, na które nie zwracamy uwagi. I zupełnie niepostrzeżenie zamieniamy się w „kaktusy” do których trudno się zbliżyć, bo ranią. Ulotny jest popiół, a mimo to trudno go usunąć na trwałe - ciągle powraca. Nie łączy się z innymi substancjami, i nie można go użyć jako materiału do tworzenia. Jedynie połączony z małą ilością wody, tworzy błoto. Co to może dla nas oznaczać? Myślę, że przypomina nam o potrzebie i znaczeniu modlitwy. Modlitwa jest jak woda dla duszy, trzeba jej wiele, by w niej nie panoszyło się zwątpienie. Jeżeli naprawdę chcemy coś zmienić w naszym życiu, musimy znaleźć czas dla Boga. Potrzebujemy wciąż na nowo spotykać się z Miłosiernym Bogiem w sakramencie pokuty, aby zło nie zwyciężało w nas. Bardzo ważny jest także dobry rachunek sumienia, dzięki któremu łatwiej nam zobaczyć stan naszej duszy.
Zauważ, że te rozważania nad symboliką popiołu, mogą być światłem do rewizji życia. Pytać musimy siebie nie tylko o grzechy ciężkie, ale o wszystko, co nas stanowi. O nasze nawyki, skłonności, zranienia oraz słabości. Wszystko to bowiem może być przyczyną naszego zagubienia. Z drogi, by była przejezdna, trzeba usuwać nie tylko wielkie głazy. Po błocie lub wielkich dziurach także przejechać się nie da. Powinniśmy oczyszczać nasze serca ze słabości, złych skłonności i wad, które niszczą radość, piękno i smak życia, czyniąc je szarym jak popiół. Jest jeszcze jedna cecha określająca opisywaną substancję. Dziś wydaje się szczególnie ważna, cena za którą można tę rzecz nabyć. Popiół jest powszechnie obecny i nic nie kosztuje? Ale czy na pewno?
Przytoczone rozważanie pokazuje, że popiół w porę nie usuwany z naszego życia może nas drogo kosztować. Przegrać bowiem życie i to życie wieczne jest największą stratą człowieka. Pomyśl więc, proszę, nad tym, weź do ręki garść popiołu i pytaj Boga, co chce ci przez ten niepozorny proch powiedzieć… Syn Boży, niosąc Krzyż, wiele razy padał na ziemię, kosztując gorzkiego smaku popiołu. Wszystko dla ciebie, byś miał otwartą drogę do nieba. Nie marnuj tak wielkiej łaski!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drugie przelanie Krwi Jezusa - #KrwiodawstwoŻycia

2024-07-04 07:00

[ TEMATY ]

Krew Chrystusa

Przenajdroższa Krew Chrystusa

#KrwiodawstwoŻycia

Adobe Stock

Trwa lipiec - miesiąc poświęcony Przenajświętszej Krwi Chrystusa - dlatego przypominamy serię #KrwiodawstwoŻycia.
Drugie przelanie Krwi Jezusa dokonuje się w warunkach ekstremalnego cierpienia wewnętrznego. W noc między Wielkim Czwartkiem i Wielkim Piątkiem Jezus modli się w ogrodzie Oliwnym.

Z Ewangelii św. Łukasza

Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną: towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: «Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie». A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, padł na kolana i modlił się tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i pokrzepiał Go. Pogrążony w udręce, jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: «Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie». (Łk 22, 39-46)

CZYTAJ DALEJ

Św. Elżbieta Portugalska

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 27/2004

[ TEMATY ]

święta

José Gil de Castro/pl.wikipedia.org

Św. Elżbieta Portugalska

Św. Elżbieta Portugalska
CZYTAJ DALEJ

Słowacja: w kwietniu przyszłego roku narodowa pielgrzymka do Rzymu

2024-07-04 18:17

[ TEMATY ]

Rzym

Słowacja

#Pielgrzymka

Adobe Stock

Biskupi zapraszają wszystkich ludzi dobrej woli na Narodową Pielgrzymkę do Rzymu. Odbędzie się ona w dniach od 3 do 6 kwietnia 2025 roku - czytamy w komunikacie z obrad słowackiego episkopatu, które miały miejsce w dniach 3 i 4 lipca w Wyższym Seminarium Duchownym w Nitrze.

Słowaccy biskupi mówili o swej wizycie ad limina Apostolorum, która odbyła się w dniach 2-8 czerwca br. Chwalili jej dobre przygotowanie i przebieg, zwłaszcza uroczystości przy grobach Apostołów, spotkania w urzędach Kurii Rzymskiej i innych instytucjach oraz rozmowę z Ojcem Świętym. Przewodniczący episkopatu, abp Bernard Bober wskazał, że główne przesłanie papieża do wiernych na Słowacji to zachęta do pogłębienia życia modlitwy i nadziei płynącej z przebaczenia i pojednania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję