Reklama

Kościół

Benedyktyni z Lubinia w walce z koronawirusem

Dwóch braci z opactwa benedyktynów w Lubiniu wyjechało do Kalisza, gdzie brakuje pielęgniarzy w domu opieki społecznej dotkniętym koronawirusem. – Wolontariusze stają się dziś dla nas prawdziwymi świadkami wiary i ofiarności – powiedział KAI o. Maksymilian Nawara OSB.

[ TEMATY ]

pomoc

Tyniec

koronawirus

benedyktyni

Zygmunt Put Zetpe0202/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Decyzję o posłudze chorym benedyktyni podjęli po lekturze Pisma Świętego. „Rozważanie lectio divina prowadziło nas do zastanowienia się nad sferami komfortu, w których współczesny człowiek gotów jest żyć” – mówi o. Maksymilian.

Benedyktyn podkreśla, że zdecydowana decyzja dwóch braci była zaskakująca, ale wpisuje się w działania wielu ludzi, którzy w czasie epidemii pomagają chorym. Wśród wolontariuszy, którzy dobrowolnie podjęli pracę w ośrodku, jest też harcerka z Poznania i franciszkanka z Katowic.

W centrum opieki długoterminowej leczeni są m.in. pacjenci onkologiczni. Sytuacja w ośrodku jest dramatyczna, a zakażenie stwierdzono także wśród personelu medycznego. Piętnastu pacjentów zakażonych koronawirusem przewieziono już do jednoimiennego szpitala zakaźnego w Poznaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-04-20 16:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedyktyni potrzebują naszej pomocy! Wspólnie uratujmy Tyniec!

[ TEMATY ]

Tyniec

benedyktyni

Materiał prasowy

Tyniec …piękny, …popularny? Nie! Chodzi o to, aby zwyczajnie istniał. By, jak dotąd, mogli tu przyjeżdżać goście. I by nie był to tylko szacowny zabytek, lecz dom dla wspólnoty mnichów, którzy w te prawie tysiącletnie mury wnoszą życie i różnymi sposobami starają się szczerze szukać Boga. Niestety do tego w dzisiejszym świecie zwyczajnie potrzebne są pieniądze. Dlatego też potrzebujemy wsparcia, by Tyniec był!

Kiedy w roku 1044 na niewielkim wzgórzu nad Wisłą, na południe od Krakowa Kazimierz Odnowiciel fundował benedyktyńskie opactwo, nadał mu kilka wsi, aby zapewnić przybywającym tu mnichom odpowiednie warunki do życia. Nieco później jego syn Bolesław Śmiały, zwany też słusznie Szczodrym, doposażył je sowicie, tak, iż mówiono, że z czasem zaczęto mówić, że Tyniec ma aż sto wsi, z których dochody pozwalały na to, by ta królewska fundacja potężniała, stając się coraz piękniejsza. I tak było przez stulecia, aż do chwili, gdy tradycyjne źródła utrzymania zniknęły. W międzyczasie miała jeszcze miejsce ponad stuletnia przerwa w obecności benedyktynów w Tyńcu, która zakończyła się w lipcu 1939 roku.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na Niedzielę Palmową ks. Mariusza Rosika: Małość doceniona

2025-04-08 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Grazyna Kołek

Wszystko zaczęło się po śniadaniu przygotowanym przez Jezusa przy ogniu rozpalonym nad wodami jeziora: „A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?”. Dziwić może fakt, że w klimacie Palestyny Jezus serwuje śniadanie na ciepło. Ale skoro uczniowie całą noc bezskutecznie trudzili się na łodziach, a o poranku na polecenie Mistrza wyłowili wielkie mnóstwo ryb, nic dziwnego, że byli zmęczeni i należał im się gorący posiłek.

Aby głębiej uchwycić istotę orędzia zawartego w Jezusowym dialogu z Piotrem, który otrzymuje władzę pasterską, warto spojrzeć na pierwszego z apostołów okiem psychologa. Współczesny nurt egzegezy, który odczytuje teksty biblijne w duchu psychologii głębi, uwypukla postawę lęku w wielu zachowaniach Piotra. Nie trzeba szukać daleko. Wystarczy utrwalić niczym w kadrze aparatu kilka migawek z ewangelicznych scen, by przekonać się o prawdziwości takiego podejścia.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/ Policja zatrzymała sześć osób, które chciały wspiąć się na katedrę w Kolonii

2025-04-13 19:40

[ TEMATY ]

Niemcy

katedra w Kolonii

wspinaczka

Adobe Stock

Katedra w Kolonii

Katedra w Kolonii

Policja w Kolonii, na zachodzie Niemiec, zatrzymała w niedzielę pięciu Francuzów i Belgijkę, którzy chcieli wspiąć się na słynną katedrę w tym mieście - podał portal sieci redakcji RND.

Siły bezpieczeństwa zostały poinformowane przez ochronę kościoła, która w nocy dzięki kamerom monitoringu zauważyła młodych wspinaczy z latarkami czołowymi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję