Reklama

Święci i błogosławieni

Św. Wacław

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

28 września obchodzimy wspomnienie liturgiczne św. Wacława - jednego z patronów katedry Wawelskiej. O tym szczególnym patronacie z prof. dr. hab. Jerzym Rajmanem, kierownikiem Katedry Historii Średniowiecznej Akademii Pedagogicznej w Krakowie, rozmawia Marcin Konik-Korn

Św. Wacław urodził się ok. 907 r. Był synem księcia czeskiego Wratysława I z dynastii Przemyślidów. Został wychowany w duchu chrześcijańskim przez babkę Ludmiłę. Od 925 r. rządził Czechami, a jego rządy charakteryzowały się m.in. ugruntowywaniem chrześcijaństwa w kraju. W wyniku pogańskiego buntu stracił swoje panowanie na rzecz brata Bolesława (zwanego później Srogim), który zorganizował zamach na jego życie. Według podań, został zamordowany u wrót kościoła w mieście Stará Boleslav 28 września 929 lub 935 r. (data śmierci budzi kontrowersje wśród historyków). W ikonografii przedstawiany jest w zbroi, w stroju królewskim. Jego atrybutami są sztylet - narzędzie męczeństwa, anioł podający mu włócznię, trumna niesiona przez anioły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Marcin Konik-Korn: - Jak to się stało, Panie Profesorze, że św. Wacław jest patronem katedry Wawelskiej?

Prof. dr hab. Jerzy Rajman: - Odpowiedź na to pytanie zależy od ustalenia czasu powstania wawelskiego kościoła św. Wacława. Celowo użyłem pojęcia „wawelski kościół św. Wacława”, a nie katedra, gdyż jak wiadomo, początki katedry i biskupstwa krakowskiego sięgają 1000 r., a więc czasów panowania Bolesława Chrobrego. Archeolodzy dopatrują się istnienia kościoła posadowionego na glinianym fundamencie, poprzednika murowanej katedry z czasów Chrobrego. Wezwanie św. Wacława jest poświadczone źródłowo w odniesieniu do katedry krakowskiej w latach 60. XI wieku, o ile w ten sposób zinterpretujemy zapiskę w najstarszym kalendarzu liturgicznym z tzw. Kodeksu księżnej Gertrudy. Także najstarszy inwentarz kościoła katedralnego z początków XII wieku wymienia wezwanie św. Wacława jako wezwanie katedry. Moim zdaniem, można przyjąć, że katedra krakowska od 1000 r. nosiła wezwanie św. Wacława (są w tej kwestii także inne hipotezy).
Nic nie wiemy natomiast o ewentualnym poprzedniku katedry. Jeżeli rzeczywiście istniał na tym samym miejscu wcześniejszy kościół, to jego powstanie można by ostrożnie łączyć z okresem rządów czeskich w Krakowie (trwały do ok. 990 r.). Czesi mogli więc wybudować na Wawelu kościół dedykowany swojemu narodowemu patronowi św. Wacławowi, cieszącemu się w drugiej połowie X wieku powszechnym kultem. Kwestia czeskiej fundacji kościoła św. Wacława na Wawelu jest również tylko hipotezą. Wydaje się ona jednak dość prawdopodobna, gdyż Kraków był jednym z ważniejszych ośrodków administracyjnych państwa czeskiego w X wieku. Trudno sądzić, że czeski żupan, rezydujący na Wawelu, jego otoczenie, jacyś duchowni itd. nie chodzili do kościoła.

Reklama

- Czy nadanie patronatu św. Wacława katedrze Wawelskiej miało znaczenie wyłącznie religijne, czy także polityczne?

- Przede wszystkim religijne, jak każda fundacja kościoła. Przyjmując za prawdopodobny wariant czeski, stwierdzić musimy, że Czesi, budując w Krakowie kościół św. Wacława, oddawali się pod opiekę swojego świętego. Odtąd Kraków pozostawać miał na zawsze pod patronatem św. Wacława. Siłą faktu stawał się ten patronat również wymowny pod względem politycznym, za sprawą kultu św. Wacława rozszerzało się panowanie Przemyślidów na ziemiach dawnego państewka Wiślan. Ekspansja piastowska została uwieńczona zdobyciem Krakowa ok. 990 r. (raczej przed tą datą). Bolesław Chrobry, przystępując do tworzenia podstaw biskupstwa krakowskiego (zatwierdzonego na zjeździe gnieźnieńskim w 1000 r.), mógł wybudować katedrę w dowolnym miejscu i pod dowolnym wezwaniem. Wybierając dla niej św. Wacława jako patrona, uszanował miejscową tradycję, ale też zamanifestował swoje osobiste uczucia wobec czeskiego patrona. Przyjmuję tutaj, że to fundator biskupstwa miał decydujący wpływ na dobór wezwania katedry. Należy pamiętać, że matką Bolesława Chrobrego była czeska księżniczka Dobrawa z rodu Przemyślidów - promotorów rozwoju kultu św. Wacława. Fundując katedrę krakowską pod wezwaniem św. Wacława, książę Bolesław w niezwykle umiejętny sposób łączył swój, zrozumiały z racji rodzinnych, kult św. Wacława z własnymi planami politycznymi wobec państwa czeskiego, które zaczął realizować po 1000 r.

- Czy na terenie ówczesnych ziem polskich istniał kult św. Wacława i znane były inne świątynie pod jego wezwaniem?

- Do kanonizacji św. Stanisława (1253 r.) św. Wacław był głównym patronem katedry i diecezji krakowskiej (olbrzymiej - na zachodzie diecezja obejmowała Bytom wraz z okręgiem, a na wschodzie opierała swe granice o Bug). Nie przyćmiło patronatu św. Wacława sprowadzenie w 1184 r. relikwii św. Floriana i umieszczenie ich na skrzyżowaniu nawy głównej i transeptu romańskiej katedry. W jednym z dokumentów książę Bolesław Wstydliwy wymienił jako swoich patronów zarówno św. Wacława, jak i św. Stanisława. Kult św. Wacława przechodził w XIV wieku fazę kryzysu. W 1436 r. czytamy w statucie synodalnym, że święci: Wacław, Wojciech, Florian i Stanisław są patronami Krakowa i Królestwa Polskiego. Kościołów pod wezwaniem św. Wacława nie powstało w diecezji krakowskiej wiele, ale wymienić można np. kościół w Irządzach. Znacznie lepiej pod tym względem kult św. Wacława rozwijał się na Śląsku.

- Czy kult św. Wacława szerzył się głównie w średniowieczu, czy też rozwijał się też później w historii biskupstwa krakowskiego?

- Jako mediewista w tej kwestii nie mogę się wypowiadać w sposób kompetentny, ale warto przyjrzeć się barokowym figurom świętych na wieży katedralnej w Krakowie, błogosławiących w cztery strony miastu i Polsce - jednym z nich jest św. Wacław.

2007-12-31 00:00

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron mądrych wyborów – św. Stanisław Biskup Męczennik

[ TEMATY ]

święty

uroczystość

Bożena Sztajner/Niedziela

Pomnik św. Stanisława stojący pośrodku sadzawki św. Stanisława przy kościele na Skałce

Pomnik św. Stanisława stojący pośrodku sadzawki św. Stanisława przy kościele na Skałce

Święci są po to, by nas zawstydzać – tak kiedyś o ich posłannictwie powiedział Jan Paweł II. Ale na pewno są także po to, aby nas mobilizować, pokazywać szlaki czy wcześniej je dla nas przecierać. Z pewnością w czasach dzisiejszych zawirowań do takich osobowości należy święty z krakowskiej Skałki.

Bierzmowanie narodu

CZYTAJ DALEJ

Wszedł w życie watykański dokument ws. rozeznawania zjawisk nadprzyrodzonych

2024-05-20 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Monika Książek

Wszedł w życie dokument watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary "Normy postępowania w rozeznawaniu domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych". Zawiera on możliwość sześciu różnych ocen w rozeznawaniu zjawisk nadprzyrodzonych od opinii pozytywnej po negatywną - poinformowało biuro prasowe Episkopatu.

Wyjaśniono, że powodem zmiany norm w Kościele katolickim stała się m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne.

CZYTAJ DALEJ

Zabrzmi kolejny Dzwon Nienarodzonych

2024-05-21 01:11

Alina Zietek-Salwik

Jeden z dzwonów na stałe przebywa w Kolbuszowej

Jeden z dzwonów na stałe przebywa w Kolbuszowej

To już piąty dzwon będący inicjatywą polskiej Fundacji „Życiu Tak” im. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, która nieustannie przypomina o potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Dzwony o wymownej nazwie „Głos Nienarodzonych” są inicjatywą Fundacji, dzięki której powstały już odlewy dla Polski, Ukrainy, Ekwadoru i Afryki. Dzwon dla Kazachstanu podobnie jak poprzednie zostanie poświęcony przez Papieża Franciszka poprzez symboliczne pierwsze uderzenie. Do dziś brzmią słowa Papieża, który powiedział w 2020 roku: ,,Niech jego głos budzi sumienia stanowiących prawo i wszystkich ludzi dobrej woli w Polsce i na świecie. Niech Bóg, jedyny i prawdziwy dawca życia błogosławi Wam i Waszym rodzinom”. Uroczystość odbyła się podczas audiencji generalnej 15 maja 2024 roku na placu św. Piotra w Watykanie. Dzwon trafi do Narodowego Sanktuarium Królowej Pokoju w Oziornoje Kazachstan. Wierzymy, że symbol ten będzie niósł dalej przesłanie, że każde życie jest święte i nienaruszalne. Dzwon został wykonany w Pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu, którego projekt został uzgodniony i zaakceptowany przez abp. Tomasza Peta – ordynariusza Astany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję