Reklama

Rewolucji nie było, ale dotrzymałem słowa

Niedziela wrocławska 36/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Bugała: - Księże Rektorze, zakończyły się Wrocławskie Dni Duszpasterskie. Jakie są pierwsze refleksje Organizatora?

Ks. prof. Józef Pater: - Przede wszystkim bardzo dobra frekwencja, podobnie jak w ubiegłych latach. Przybyło wielu gości z innych regionów Polski - z przemyskiego, kieleckiego, z opolskiego, są także księża z Warszawy. Ale to pewnie w dużym stopniu zasługa samego tematu. O apostolstwie świeckich chcemy nie tylko mówić, ale też, jak się okazuje, słuchać. Temat ten był podejmowany już kilkakrotnie na Wrocławskich Dniach Duszpasterskich, o laikacie mówił nawet - wtedy jeszcze abp Karol Wojtyła. Pamiętam, że wtedy jedna z osób spytała wprost: Jak możemy mówić o laikacie, skoro go jeszcze nie ma? Oczywiście, chodziło o laikat odpowiedzialny, który chce podejmować trud budowania Kościoła. Ale od tamtego czasu wiele się w naszym kraju zmieniło.
Ważni są oczywiście referenci: abp Gołębiewski przypomniał w homilii podstawy, zwłaszcza biblijne, do definiowania miejsca świeckich w Kościele. Abp Gądecki podzielił się refleksjami na temat sytuacji ogólnoeuropejskiej Kościoła, tu chodziło oczywiście o problemy migracji i emigracji.
Cieszę się z pytań, które zadają słuchacze, z chęci dyskusji, które podejmują. To ważne, że wciąż są tacy, którzy chcą wiedzieć i szukają odpowiedzi na ważne pytania. Temat tych dni jest bardzo aktualny, bo wiąże się z istotą, z naturą Kościoła i jego misją.

- Kiedy otrzymałam zaproszenie na WDD, od razu uderzyła mnie ogromna dysproporcja między ilością wykładowców świeckich a duchownych. Dlaczego na temat, który dotyczy przede wszystkim osób świeckich, wypowiadają się tylko duchowni? Brakuje świadków? A może to celowy zamiar organizatorów?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nie było to zamiarem. Byliśmy świadomi tego, że to temat, w którym ważny jest głos nie tylko osób duchownych. Chcieliśmy podzielić tematy po połowie, ale niektórzy z prelegentów po prostu odmówili. Oprócz tych trzech wykładowców, którzy podjęli rękawicę, zaproszenie skierowaliśmy jeszcze do trzech innych.

- Czy w związku z powołaniem nowego Rektora Papieskiego Wydziału, można już pytać Księdza Profesora o podsumowanie kadencji? Na plan pierwszy wysuwa się sukces związany z uzyskaniem dofinansowania dla uczelni płynącego z państwowej kasy...

- Podsumowując kadencję nawiązałbym przede wszystkim do tego, co mówiłem obejmując tę funkcję: rewolucji nie będzie, i tu dotrzymałem słowa, ale będzie kontynuacja. Z tego się cieszę, bo kontynuacja się udała, przede wszystkim jeśli chodzi o kształcenie i wychowywanie. Nie było spektakularnych zwolnień. Ci, którzy przez lata się sprawdzili, mogli dalej pracować. Kontynuacją było też organizowanie właśnie Wrocławskich Dni Duszpasterskich, Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej, Wieczorów Tumskich, sesje naukowe w ramach Wrocławskiego Towarzystwa Teologicznego.

Reklama

- A nowe inicjatywy?

- I tych nie zabrakło. Dołączył cykl spotkań „Verbum cum musica”, Powstało Podyplomowe Studium Biblijne i poszerzono Podyplomowe Studia o Rodzinie.

- Co Ksiądz Rektor uważa za swój sukces?

- Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że powstało 36 doktoratów, 711 magisteriów, to możemy mówić o sukcesie. Wielkim osiągnięciem jest wspomniane już przez panią dofinansowanie uczelni. I chodzi tu zarówno o stypendia dla studentów, jak i o płace dla kadry ich kształcącej. Dotychczas były to bardzo skromne pensje, ja czasem nawet wstydziłem się o tym mówić. Udało się jeszcze sfinansować powstanie pracowni komputerowej. Pieniądze na ten cel przekazał Wydziałowi Urząd Marszałkowski. Dzięki temu uczelnia może wreszcie proponować studentom zajęcia z informatyki w ramach programu nauczania.

- Udał się też remont budynku Wydziału...

- To już zupełnie nie moja zasługa, ale skutek zabiegów i starań Księdza Arcybiskupa. Pieniądze przyszły nie tylko z krajowych, ale także z zagranicznych ośrodków, a za nie mogliśmy wymienić wszystkie okna, cały system centralnego ogrzewania, wyremontować i zmodernizować całe pierwsze piętro. Teraz trwają jeszcze prace na parterze.

- O rozczarowaniach pewnie trudniej mówić, ale czy jest Ksiądz Rektor z czegoś szczególnie niezadowolony?

- Nie ukrywam, że z tego, iż wciąż nie weszliśmy w struktury Uniwersytetu. Ta sprawa wciąż wymaga pracy, rozmów i dalszych starań.

- Będzie pole dla następcy?

- Trudne pole, ale trzeba będzie podjąć na nim pracę. Nie można pozwolić, by zamieniło się w ugór.

- Zmiana funkcji, to pewnie zmniejszenie ilości obowiązków. Więcej czasu na pracę naukową?

- Rzeczywiście, praca administracyjna zajmowała dużo czasu, co sprawiło, że pewne marzenia i plany zostały przesunięte na dalsze miejsca. Ale jest praca w Muzeum i Archiwum, są wykłady, są marzenia naukowe. Myślę, że na brak zajęć nie będę narzekał.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Wtorek, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Premiera hymnu tegorocznego spotkania młodych Lednica 2000 już za nami

2024-05-15 09:15

[ TEMATY ]

o. Jan Góra

Lednica 2000

Mat. prasowy

XXVIII Ogólnopolskie Spotkanie Młodych Lednica 2000 zbliża się wielkimi krokami. Odbędzie się ono 1 czerwca 2024 r. na Polach Lednickich. Trwają przygotowania do tego corocznego wydarzenia.

LEDNICA 2000 to ogromne dzieło ewangelizacyjne, które pomaga młodym odkrywać wiarę na nowo i nawiązywać żywą relację z Chrystusem. Zainicjował je w 1997 roku, wraz ze świeckimi wolontariuszami, duszpasterz akademicki, dominikanin o. Jan W. Góra OP, zainspirowany nauczaniem św. Jana Pawła II, gromadząc młodych wokół symbolicznej Bramy Ryby odwołującej się do początków chrześcijaństwa. Co roku, w pierwszą sobotę czerwca na Polach Lednickich odbywa się Ogólnopolskie Spotkanie Młodych, które gromadzi dziesiątki tysięcy osób. Wiele z nich, zarażonych entuzjazmem wiary, dzięki Lednicy odmieniło swoje życie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję